W sobotę (29 czerwca) na okres wakacji szkolnych zostanie uruchomiona nowa przyspieszona linia aglomeracyjna nr 308. Połączy ona centrum Krakowa z Międzynarodowym Portem Lotniczym Kraków-Balice.
Autobus nr 308 będzie kursować na trasie: Dworzec Główny Wschód - tunel św. Rafała Kalinowskiego, ul. Pawia, al. Słowackiego, al. Mickiewicza, ul. Czarnowiejska, ul. Nawojki, ul. Armii Krajowej, ul. Balicka, Szczyglice, Balice - Kraków Airport.
Autobusy będą zatrzymywać się na przystankach: Dworzec Główny Wschód, Politechnika, Nowy Kleparz, Plac Inwalidów, Czarnowiejska, Bronowice Wiadukt (jest to ostatni przystanek w strefie taryfowej I), Kraków Airport.
Linia będzie kursować we wszystkie dni tygodnia w godz. ok. 7-23, co godzinę. Odjazdy z obu przystanków początkowych będą skoordynowane z odjazdami linii nr 208.
Nareszcie! Przecież w większości dużych miast na lotnisko dowożą autobusy pośpieszne a nie zwykłe, które w przypadku Krakowa mają nieraz przystanek obok przystanku (np. linia 292 na ul. Królowej Jadwigi i przepychająca się przez wąską Al. Kasztanową - mijanki). Linię 292 też powinno się przyśpieszyć (zamieniając na 392), redukując liczbę przystanków do następujących: Os. Podwawelskie, Rondo Grunwaldzkie, Jubilat, Cracovia Błonia, Słonecznikowa, Sielanka, Chełm (przejazd przez Królowej Jadwigi a nie Al. Kasztanową, na której autobus musi stać w mijance, czekając na autobus jadący z przeciwka), Olszanica, Balice Port Lotniczy. Inne linie o długich trasach (152, 139, 192) powinny być też zamienione ze zwykłych na 500-ki. niech tramwaje mają przystanki co 200 m. (zwracają energię do sieci przy hamowaniu) a autobusy powinny mieć rzadziej rozstawione i - przede wszystkim - pierwszeństwo na sygnalizacjach (zielone z marszu, bez konieczności zatrzymania się).
Prawie trafiłeś w sedno. Komunikacja miejska w Krakowie (zarówno tramwaje jak i autobusy) mają za gęstą ilość przystanków, tym samym podróżowanie nią zajmuje dużo czasu. Jest to główny powód nie przesiadania się z samochodów na tramwaje i autobusy.
K
Krakus
A na co, z dworca jedzie przecież pociąg na Balice .
G
Gość
Nareszcie! Przecież w większości dużych miast na lotnisko dowożą autobusy pośpieszne a nie zwykłe, które w przypadku Krakowa mają nieraz przystanek obok przystanku (np. linia 292 na ul. Królowej Jadwigi i przepychająca się przez wąską Al. Kasztanową - mijanki). Linię 292 też powinno się przyśpieszyć (zamieniając na 392), redukując liczbę przystanków do następujących: Os. Podwawelskie, Rondo Grunwaldzkie, Jubilat, Cracovia Błonia, Słonecznikowa, Sielanka, Chełm (przejazd przez Królowej Jadwigi a nie Al. Kasztanową, na której autobus musi stać w mijance, czekając na autobus jadący z przeciwka), Olszanica, Balice Port Lotniczy. Inne linie o długich trasach (152, 139, 192) powinny być też zamienione ze zwykłych na 500-ki. niech tramwaje mają przystanki co 200 m. (zwracają energię do sieci przy hamowaniu) a autobusy powinny mieć rzadziej rozstawione i - przede wszystkim - pierwszeństwo na sygnalizacjach (zielone z marszu, bez konieczności zatrzymania się).