- Gmina Kraków zwróciła się o dofinansowanie inwestycji do Ministerstwa Sportu. Nie było jednak odpowiedzi. Trzeba więc będzie cały koszt zaplanować w przyszłorocznym budżecie - przyznaje Jerzy Sasorski z Zarządu Infrastruktury Sportowej. Miasto, będące w trudnej sytuacji finansowej, jest gotowe na wydanie pieniędzy na przygotowanie toru do mistrzostw w dyscyplinie, która posłuży nielicznym uprawiającym kajakarstwo górskie oraz oglądającym zawody.
Z wydatkami na tor trzeba się dziś godzić, bo nie mając podstawowej infrastruktury sportowej, władze Krakowa za prezydentury Andrzeja Gołasia zdecydowały się na budowę kajakarskiego obiektu za 15 mln zł. Później, chcąc aby to miejsce tętniło życiem, trzeba było dobudować za 59 mln zł krytą pływalnię, halę sportową i internat dla sportowców. Kompleks przy ul. Kolnej znajduje się w malowniczym miejscu na obrzeżach miasta. Miło tam pojechać w wolny dzień. Ale w równie malowniczym miejscu niszczeje stadion Korony.
Młodzi ludzie, zapisujący się w kolejce, aby zagrać w piłkę w parku Jordana, zapewne żałują, że tak szybko nie spełnią się ich marzenia o kolejnych boiskach w centrum miasta. Podobnie jest pewnie w przypadku osób, które chciałyby skorzystać z bieżni lekkoatletycznej.
Kraków: słynne krypty w fatalnym stanie [ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!