Kraków czeka trudny rok 2023. Mogą być podwyżki, będą igrzyska. Zakończy się kilka ważnych inwestycji

- Jeżeli patrzymy na nowy rok, to jest sytuacja, która napawa optymistycznie mimo sytuacji finansowej, jaka jest w całym kraju - powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, podczas składania krakowianom życzeń świątecznych i noworocznych.

- Życzę państwu, aby także w waszych domach była świadomości tego, że nie było źle i będzie lepiej, żebyśmy te święta przeżyli w spokoju, a mając na uwadze nowy rok, mieli też świadomość tego, że będzie naprawdę nie najgorzej – dodał prezydent.

Trochę inaczej na nowy rok patrzą krakowscy radni.

- Oby przyszły rok był udany, ale mam wątpliwości, czy krakowianie będą z niego zadowoleni. Życie w naszym mieście może być coraz trudniejsze. W nowy rok wkraczamy z wyższych podatkiem od nieruchomości, a na tym może się nie skończyć. Nie wykluczone, że prezydent znów powróci do propozycji podwyżek opłat za bilety MPK i wyższych stawek za parkowanie w strefie płatnego postoju, które dzięki głosom sprzymierzonych z nim radnych wciąż mogą zostać wprowadzone – mówi Michał Drewnicki (PiS), wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa.

Przypomnijmy, że przed świętami krakowscy radni przegłosowali wycofanie z porządku obrad sesji Rady Miasta prezydenckich projektów dotyczących zwiększenia cen biletów MPK i opłat w strefie parkowania. Oba projekty wciąż jednak są na liście oczekujących na rozpatrzenie.

Kondycja finansowa miasta może sprawić, że w tym roku będą potrzebne dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie miasta i realizację inwestycji.

Ze względu na sytuację miasto nie planuje w tym roku rozpoczęcia nowych dużych inwestycji. Mają być kończone te, które już są prowadzone. W III kwartale 2023 roku mamy pojechać tramwajem z Krowodrzy Górki na Górkę Narodową. W tym roku ma się również zakończyć rozbudowa al. 29 Listopada.

W lecie ma zostać już udostępniony Park na Zakrzówku. W tym roku planowane jest też zakończenie rewaloryzacji Parku Bednarskiego. Ma również powstać park przy ul. Karmelickiej, który będzie nosił imię Wisławy Szymborskiej. W 2023 roku będziemy świętować 100. rocznicę urodzin noblistki z Krakowa. Senat Rzeczypospolitej Polskiej zdecydował, że Wisława Szymborska będzie patronką roku 2023.

W połowie 2023 r. ma być uruchomiona dodatkowa para torów kolejowych w centrum miasta. Dzięki gigantycznej inwestycji PKP PLK w pełni będzie można korzystać z powstających estakad kolejowych między ul. Kopernika i Miodową oraz trzech mostów kolejowych nad Wisłą (dwa są już gotowe) z kładką pieszo-rowerową (dofinansowało ją miasto). Otwarta ma również zostać stacja kolejowa Kraków - Grzegórzki.

Największą imprezą w Krakowie organizowaną w 2023 roku będą igrzyska europejskie, zaplanowane na przełomie czerwca i lipca 2023 roku. Z myślą o nich przebudowany zostanie stadion Wisły. Wygląd zmienią elewacje trybun. Modernizację ma także przejść tor kajakarstwa górskiego przy ul. Kolnej.

- Jeżeli chodzi o igrzyska europejskie, to nie byłyby Krakowowi potrzebne, gdyby nie rządowe dotacje na inwestycje. Mam nadzieję, że uda się zakończyć przedsięwzięcia, które są zaplanowane w Krakowie na 2023 rok, chociaż nie ma pewności, czy nie będą drożej kosztować, bowiem rząd wprowadził ustawę, która zezwala na zmianę cen w czasie realizacji. A powodem może być wciąż niepowstrzymana inflacja. Wszystkiego wojną nie można tłumaczyć – komentuje Andrzej Hawranek, przewodniczący klubu Platforma – Koalicja Obywatelska w Radzie Miasta (są w koalicji z prezydentem i jego radnymi).

Zdaniem radnego Andrzeja Hawranka czeka nas ciężki rok, trudniejszy niż ten co minął: - W Krakowie mamy coraz mniej pieniędzy na inwestycje, ale nie może być inaczej, skoro rząd okrada samorządy na potęgę. Zmiany dotyczące wpływów do gmin z podatków PIT, inne rozliczanie rządowych dotacji powoduje, że samorządy mają znacznie mniej pieniędzy w budżetach. Gdyby nie ograniczanie wpływów do gmin, to w Krakowie budżet na przyszły rok mógłby być o około 2 miliardy wyższy. Tyle straciliśmy na zmianach w systemie podatkowym i zmniejszeniu dotacji na edukację oraz innych dotacji.

Inaczej na sytuację finansową miasta patrzą przedstawiciele opozycji w Radzie Miasta, którzy zwracają uwagę, że nawet jeżeli z powodu zmian w przepisach podatkowych wpłynie do budżetu mniej pieniędzy, to zostaną w kieszeniach podatników, którzy mogą lepiej sobie poradzić z ich wydawaniem. Radni PiS alarmują też z powodu dużego zadłużenia Krakowa.

- Od dawna przestrzegaliśmy przed nadmiernym zadłużaniem miasta. Teraz za to płacimy. Prezydent zachowywał się tak, jakby wyznawał zasadę „po nas tylko potop”. Zadłużał miasto, a popierali to radni będący z nim w koalicji. Prezydent postępował tak, jakby zakładał, że po wyborach o uregulowanie zobowiązań będzie się martwił jego następca. Kadencja miała się bowiem skończyć jesienią tego roku, ale przesunięto termin wyborów na wiosnę 2024 roku – mówi radny Michał Drewnicki.

W 2023 roku może się jednak okazać, że Jacek Majchrowski ogłosi, iż nadal będzie chciał porządzić Krakowem i pozostać na kolejną kadencję. W niedawnej rozmowie z nami tego nie wykluczył.

Prezydent Jacek Majchrowski przyznał: - Ustawa pozwala mi jeszcze kandydować na jedną kadencję i nie wiem, czy z tej możliwości nie będę chciał skorzystać. Na razie jeden dzień mam taki, że decyzja jest na tak, a drugi na nie. Ostateczną decyzję powinienem podjąć na pół roku przed wyborami.

Prezydent i radni liczą też na to, że w tym roku sytuacja finansowa i inwestycyjna miasta może się poprawić, jeżeli Polska, a co za tym idzie także Kraków, otrzyma unijne pieniądze w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Kraków złożył propozycje projektów do KPO na łączną sumę ponad 10 mld zł. Wśród tych zadań znalazły się m.in. budowy: Całorocznego Ośrodka Sportów Zimowych w Małym Płaszowie, linii tramwajowej Cichy Kącik – Azory, Trasy Balickiej (z ul. Armii Krajowej do lotniska w Balicach), Centrum Literatury i Języka "Planeta Lem", dodatkowego pawilonu dla potrzeb SOR w szpitalu im. Żeromskiego, a także przebudowa obiektów sportowych WKS Wawel.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku