Na zakończenie Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie uczczono pamięć Leopolda Kozłowskiego, nazywanego "ostatnim klezmerem Galicji". W synagodze Tempel wystąpili przyjaciele i uczniowie zmarłego muzyka. Zobaczyliśmy i usłyszeliśmy plejadę gwiazd krakowskiej (i nie tylko) sceny. Wystąpili: Marta Bizoń (śpiew), Katarzyna Jamróz (śpiew), Emilia Klimczak (śpiew), Kamila Klimczak (śpiew), Andrzej Róg (śpiew), Renata Świerczyńska (śpiew), Katarzyna Zielińska (śpiew), Aleksander Brzeziński (fortepian), Jacek Bylica (fortepian), Halina Jarczyk (skrzypce, kierownik artystyczny), Andrzej Włodarz (akordeon), Jacek Cygan (kierownik artystyczny)
Dlaczego przemilcza sie fakt, ze Leopold Kozlowski byl pulkownikiem WP i prowadzil orkiestre reprezentacyjna. Czy on sie tego wstydzil ?
j
janusz milewski
facet,ktory przeszedł holokaust i nie powiedział marnego słowa o Polakach.w przeciwieństwie do grossa i grabowskiego,którzy urodzili sie po 1945..Niech mu ziemia lekką będzie