Kraków doczeka się na Muzeum Architektury i Designu w dawnym hotelu Cracovia? Andrzej Szczerski: Wróciliśmy do gry

Temat Cracovii pojawia się znów ostatnio w przestrzeni medialnej, na jakim etapie jest obecnie projekt przebudowy dawnego hotelu Cracovia na Muzeum Architektury i Designu? Aktualny?
Jesteśmy na etapie przygotowań do konkretnych działań związanych z inwestycją, jeszcze w tym miesiącu rozpoczną się konsultacje społeczne, które przeprowadzimy na prośbę naszego organizatora. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce sprawdzić, jaki jest obecnie odbiór tego projektu w mieście.

Czego będą dotyczyły konsultacje? Zwycięskiego projektu czy jeszcze raz krakowianie mają powiedzieć, czy w ogóle chcą w Cracovii muzeum?
Konsultacje będą dotyczyć zwycięskiego projektu Muzeum Architektury i Designu, który wygrał w ubiegłym roku konkurs architektoniczny, czyli projektu Biura Projektów Lewicki i Łatak. Poprzednie konsultacje odbyły się wkrótce po zakupie przez nas budynku w 2017 roku i ich konsekwencją był właśnie konkurs. Od tego czasu minęło kilka lat, stąd pomysł, aby ponownie zapytać mieszkańców o to, jak inwestycja jest odbierana w kontekście współczesnego miasta. Chcemy mieć gwarancję, że obecny projekt muzealny będzie służył i naszemu muzeum, i wszystkim krakowianom. Nie będzie natomiast ponownego poddawania pod dyskusję samej idei utworzenia w Cracovii Muzeum Architektury i Designu – to zostało już zdecydowane.

Czy to oznacza, że zwycięski projekt może iść do kosza?
Nie tylko nie idzie do kosza, ale jest przedmiotem dalszych prac. Planujemy konsultacje wokół trzech tematów. Pierwsze spotkanie będzie poświęcone właśnie projektowi przebudowy autorstwa Biura Projektów Lewicki i Łatak. Będzie okazja, żeby spotkać się z architektami i porozmawiać o tym, jak widzą adaptację budynku. Pamiętajmy, że Cracovia zostanie w znacznym stopniu, ze względów technicznych, rozebrana, a następnie zrekonstruowana i z zewnątrz nie ulegnie zmianom. Obecnie jest budynkiem w górnych kondygnacjach całkowicie wyłączonym z użytkowania, a ze względu na współczesne przepisy budowlane i bezpieczeństwa, w obecnym kształcie nie da się go adaptować wtórnie do żadnych celów. Pierwsza część konsultacji będzie poświęcona właśnie dyskusji o konkretnych rozwiązaniach architektonicznych i o tym, które historyczne części będą zachowane.

W drugiej części konsultacji skupimy się na programie merytorycznym działania budynku jako nowego oddziału Muzeum, będziemy rozmawiać o tym, dlaczego warto zrobić tu Muzeum Architektury i Designu, dlaczego warto stworzyć przestrzeń dla współpracy z architektami i designerami, jakie działania edukacyjne planujemy. Podejmiemy także temat tego, jak będzie funkcjonował teren wokół Cracovii, co jest niezwykle istotne, ponieważ ma to być przestrzeń publiczna, otwarta dla mieszkańców.

Trzecie spotkanie będzie poświęcone współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz różnymi podmiotami działającymi na polu designu i architektury. Pokażemy, jak będą wyglądały planowane w Cracovii przestrzenie partycypacyjne, w jaki sposób muzeum będzie uniwersalnie dostępne i jak będziemy starali się wprowadzać tam grupy o specjalnych potrzebach. Opowiemy o tym, jak chcemy tworzyć nowoczesną instytucję opartą na dialogu z publicznością.

Kiedy krakowianie będą mogli wypowiedzieć się na temat Cracovii?
Formalnie konsultacje potrwają od 25 listopada do 20 grudnia. Spotkania, o których wspomniałem będą się odbywały w pierwszych trzech tygodniach grudnia, w poniedziałki 2, 9 i 16 o godz. 17.30 w Gmachu Głównym, w formie otwartej – każdy, kto jest zainteresowany, będzie mógł wziąć w nich udział. Poza tym będzie możliwość kontaktu z nami za pośrednictwem telefonu i internetowej ankiety. Działania te podejmujemy przy współpracy Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia Urzędu Miasta Krakowa w ramach realizacji zadania pod nazwą Miejskie Centrum Dialogu.

Można powiedzieć, że te konsultacje to rodzaj „sprawdzam” wobec tego, co do tej pory zdecydowano o przyszłości Cracovii? 
Tak, chcemy pokazać raz jeszcze wartość naszego projektu, zanim uzyskamy ostateczne potwierdzenie finansowania prac projektowych i budowlanych. Widzimy bardzo wyraźnie, że powstał konsensus wokół podjęcia konkretnych działań, tak aby ten budynek po prostu przestał straszyć i zaczął na nowo funkcjonować. Natomiast w tej chwili koncentrujemy się na zadaniu, jakie przed nami postawiono, czyli przeprowadzeniu konsultacji i na ich podstawie potwierdzenia adekwatności przyjętych rozwiązań bądź ich uzupełnienia o te pomysły, które się w trakcie konsultacji pojawią.  

A jak przedstawia się kwestia finansowania projektu przebudowy? Początkowo miały to być pieniądze z KPO, ale to, jak wiadomo jest już niemożliwe. W przestrzeni medialnej pojawiły się w ostatnim czasie mgliste deklaracje polityków, że pieniądze na Cracovię będą. Czy coś konkretnego na ten temat wiadomo?
Biorę udział w różnych rozmowach na ten temat, natomiast konkrety są wtedy, kiedy otrzymujemy pismo o odpowiedniej randze, które potwierdza różnego rodzaju deklaracje. Dopóki takiego formalnego potwierdzenia nie dostaniemy, nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej na temat finansowania. Na pewno atmosfera wokół tej inwestycji jest dobra, cieszy się ona zainteresowaniem i poparciem. W związku z tym bardzo liczymy na konsultacje, mamy nadzieję, że one również pokażą, jak ważna jest Cracovia nie tylko dla samego muzeum, ale i dla całego Krakowa.

Odzew, z jakim spotkały się w Krakowie słowa ministra Sienkiewicza wiosną tego roku dotyczące wstrzymania projektu, chyba też pokazuje nastawienie mieszkańców.
Ta mobilizacja popierająca nasz projekt, która pojawiła na wiosnę tego roku, wskazała, że jest on mieszkańcom rzeczywiście potrzebny. Pomysł cenią także środowiska specjalistów, muzealników, architektów i projektantów. Nadal wiele się o nim mówi, przebudowa Cracovii jest postrzegana jako niezwykle cenna dla Krakowa. Konsultacje dotyczą dziś już tylko naszego projektu, a nie tego, co w ogóle zrobić w Cracovii, co świadczy o tym, że jest on traktowany jako podstawowy i to na jego temat będziemy rozmawiać.

Jaki będzie kolejny krok, który się wydarzy po konsultacjach?
Na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku powstanie raport z konsultacji. Na jego podstawie będziemy prowadzili rozmowy z naszym organizatorem, które pokażą kierunek dalszych działań. Na aktualnym etapie konsultacje są kluczowe. Jest gotowy pomysł na budynek, teraz chcemy plany przedyskutować, aby móc dalej pracować nad znalezieniem środków finansowych. Sam fakt, że dziś już nie mówimy o zaniechaniu inwestycji, a o jej kontynuacji, świadczy o tym, że wróciliśmy do gry. 

Jeszcze trzy lata temu plany zakładały, że remont zakończy się w 2026 roku. Tak się nie stanie. O jakich datach dziś realnie możemy mówić?
Punkt startu możemy liczyć od chwili podpisania umowy z projektantami. Zakładamy, że od tego momentu będziemy potrzebować około 5 lat, by zrealizować budynek "pod klucz".