FLESZ - Ile potrwa rowerowy boom?

- W nowych tramwajach typu Lajkonik jest już system elektronicznego zliczania pasażerów. Stąd pomysł, by wykorzystać go w innych pojazdach komunikacji zbiorowej w Krakowie. To pomogłoby w obecnych czasach pandemii, w których są ograniczenia w liczbie osób, jakie mogą jeździć tramwajami i autobusami. Można byłoby wyświetlać, ile w pojazdach miejsc jest wolnych - mówi Jacek Balcewicz, radny z Dzielnicy I Stare Miasto, inicjator uchwały, w której radni z "jedynki" zawnioskowali do Zarządu Transportu Publicznego o wdrożenie w środkach komunikacji publicznej elektronicznego systemu zliczania pasażerów.
- Taki system w tramwajach i autobusach bardzo pomógłby też w tworzeniu rozkładów jazdy. Na podstawie danych można byłoby określić, jaka liczba pojazdów jest potrzebna na danych trasach, by zaspokoić oczekiwania pasażerów - dodaje radny Balcewicz. Jego zdaniem lepiej raz wydać pieniądze na zainstalowanie elektronicznego systemu liczącego pasażerów niż za każdym razem zlecać takie badania.
Najlepsze lody w Krakowie. TOP 7 lodziarni w mieście - ranki...
- Trzeba mieć na uwadze, że ręczne liczenie pasażerów przez osoby do tego zatrudnione może być obarczone błędem. Nie zawsze łatwo jest dokładnie policzyć osoby wsiadające i wysiadające np. z tramwaju, kiedy jest dużo pasażerów. Do tego trzeba jeszcze zatrudniać osoby kontrolujące, czy osoby mające liczyć pasażerów wykonują to zgodnie z umową. Później takie wyniki idą do analizy, wszystko długo trwa, a mając dane z elektronicznego zliczania można reagować szybciej - zaznacza radny Balcewicz.
W uzasadnieniu uchwały radni z "jedynki" podkreślili, że brak systemu zliczania pasażerów dał o sobie znać w trakcie ograniczeń, które narzuciła walka z pandemią koronowirusa. "Zdarzało się, że interweniowała Policja nakazując opuszczenie tramwaju ponadprogramowej liczbie pasażerów. Z kolei pasażerowie wsiadający do pojazdu nie mieli świadomości przekroczenia dopuszczonego limitu, bo nikt ich o tym nie informował, zaś indywidualne zliczanie pasażerów znajdujących się we wnętrzu podczas krótkiego postoju na przystanku było praktycznie niewykonalne" - podkreślili radni z Dzielnicy I.
Dodali także, że "efektywny system zliczania pasażerów przyczyni się także do racjonalnego zarządzania taborem i podstawiania pojazdów o pojemności oczekiwanej przez pasażerów, a przez to racjonalizacji kosztów funkcjonowania komunikacji publicznej, co w obecnej sytuacji budżetowej jest zadaniem pierwszoplanowym".
Co na to urzędnicy? W ZTP odpowiedziano nam, że tam "wypracują stanowisko w tej sprawie".
W Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym, które kupuje nowe tramwaje i autobusy przyznają natomiast, że część z tych pojazdów jest już wyposażona w elektroniczny system zliczania pasażerów. Technicznie polega to na tym, że w drzwiach są wmontowane czujniki, które rejestrują ile osób wsiada i wysiada z pojazdu na danym przystanku.
Kraków. Weszliśmy do wieżowca Unity Tower. Zobacz, jak preze...
- W tego typu system wyposażonych jest ponad 120 autobusów. Jeżeli chodzi o tramwaje, to taki system jest w nowych pojazdach typu Lajkonik i jednym tramwaju typu NGT6 - informuje Marek Gancarczyk, rzecznik MPK Kraków.
Jeżeli chodzi o nowe tramwaje typu Lajkonik, to docelowo do Krakowa ma trafić 50 takich pojazdów - 35 w tym roku i 15 w pierwszym kwartale 2021 r. Dotychczas przyjechało sześć egzemplarzy Lajkonika (siódmy jest w drodze), a cztery już jeżdżą po krakowskich torowiskach.