WIDEO: Generał Mieczysław B. skazany za prowadzenie po pijanemu
autor: Marcin Karkosza/Gazeta Krakowska
Wyrok w tej sprawie zapadł wczoraj w krakowskim sądzie. 64-letni generał nie stawił się na ogłoszenie orzeczenia. Wcześniej jednak oskarżony przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Prokurator wnioskował o wymierzenie generałowi grzywny 8,5 tys. zł i zakaz prowadzenia samochodu na rok. Sąd przychylił się do tego wniosku. Oprócz tego Mieczysław B. musi pokryć także koszty prowadzenia postępowania w sądzie.
WIDEO: Generał Mieczysław B. skazany za prowadzenie po pijanemu
autor: Marcin Karkosza/Gazeta Krakowska
- Biorąc pod uwagę przeszłość oskarżonego, to że przyznał się do popełnienia czynu, a także fakt, że w takcie jazdy nie doszło na przykład do wypadku, wymierzona kara jest wystarczająco surowa - mówi prokurator Bartłomiej Legutko, z Prokuratury Rejonowej Kraków Krowodrza.
Wysokość grzywny jest obliczana proporcjonalnie do zarobków oskarżonego. Mieczysław B. pobiera emeryturę generalską, która wynosi 13 tys. zł.
W uzasadnieniu wyroku sędzia zwrócił uwagę na wcześniejszą niekaralność wojskowego, nieposzlakowaną opinię i wielokrotne nagradzanie go orderami w kraju i za granicą.
Przypomnijmy. Emerytowany generał został zatrzymany do kontroli drogowej 3 marca.
- Tłumaczył na przesłuchaniu, że wracał do Krakowa z Warszawy pociągiem. W jego w restauracji miał wypić dwa piwa - mówił po ogłoszeniu wyroku prokurator Legutko. - Gdy dojechał do Krakowa wsiadł do auta aby wrócić do domu.
Ilość alkoholu we krwi, jaką wojskowy miał podczas kontroli drogowej, wskazuje jednak na to, że Mieczysław B. zanim wsiadł za kierownicę, wypił więcej alkoholu. W pierwszym badaniu alkotestem wynik wskazał 1,26 promila. W kolejnych badaniach stężenie rosło. Generałowi odebrano wtedy prawo jazdy.