Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Gry, zabawy a nawet "kino pod chmurką" czyli... piknik sąsiedzki na placu Axentowicza

Ewa Wacławowicz
Ewa Wacławowicz
Wojciech Matusik/Polska Press
Warsztaty ceramiki, gry i zabawy, malowanie twarzy dla dzieciaków, psi behawiorysta, a na koniec projekcja filmu „Tajemnica Raoula Taburina” na trawie. Tak wyglądał piknik sąsiedzki na placu Axentowicza.

Piknik sąsiedzki to pierwsze takie wydarzenie w tym miejscu po rewitalizacji placu, która trwała prawie rok. W tym czasie za kwotę blisko 4 milionów złotych rekultywowano trawniki, posadzono kilkadziesiąt tysięcy roślin, zamontowano budki lęgowe dla ptactwa, zrobiono nowe alejki, zamontowano kosze na śmieci, stojaki rowerowe, ogród deszczowy itp.

Prawdziwe kontrowersje wywołał jednak koszt jedenastu długich okalających plac ławek z drewna egzotycznego iroko (jest pozyskiwane m.in. z Kamerunu czy Wybrzeża Kości Słoniowej). I choć urzędnicy długo zwlekali z podaniem kosztu wykonania dostawy i montażu "egzotycznych" ławek, pod koniec sierpnia media obiegła wiadomość, że miasto wydało na ławki milion dwieście tysięcy złotych.

Najdroższy lek świata będzie refundowany

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska