https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Hulajnoga w oku i dramat starszego mężczyzny. List oburzonego Czytelnika: "Nie może tak być..."

Piotr Rąpalski
Facebook / Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza nr1 Kraków
Niedawno w Krakowie doszło do kuriozalnego, ale niestety i dramatycznego wypadku. Przy ul. Krakowskiej na Kazimierzu w nocy 4 lipca (ok. godz. 2) starszy mężczyzna potknął się na chodniku, a podczas upadku wbiła się w jego oczodół kierownica hulajnogi elektrycznej stojącej obok. Z odciętym przez strażaków kawałkiem metalu w oku ranny został przetransportowany do szpitala. Na tąę sytuację zareagował nasz Czytelnik, pisząc emocjonujący list. Mimo starań miasta i firm wypożyczających hulajnogi, są one ciągle problemem. Jak widać, nie tylko tarasują chodniki i szpecą miasto, ale też stwarzają niebezpieczeństwo.

List Czytelnika w sprawie wypadku z hulajnogą w Krakowie

"Szanowna Redakcjo,

Jestem zbulwersowany incydentem z ubiegłej nocy, w którym starszy człowiek potknął się na porzuconą hulajnogę elektryczną i stracił oko. Rozumiem, że jest lato, hulajnogi mają być tanim i alternatywnym środkiem transportu po mieście, ale nie może być tak, że owe pojazdy walają się po całym Krakowie bez ładu i składu! Widuję je wszędzie, ot tak, rzucone "i dobra". Nawet jeżeli jakaś firma zwozi je z powrotem na miejsce, to niechże to będzie robione z głową, niech będą jakieś oznaczone mini-strefy parkowania w określonych punktach miasta, które nie będą kolidowały z ciągiem pieszo-rowerowym, a nie tak, jak teraz, że całe "stada" tych hulajnóg walają się wszędzie i utrudniają poruszanie się pieszym, jak np. pod Pocztą Główną.

Albo będzie porządek i użytkownicy tych hulajnóg będą parkować je w odpowiednich miejscach, albo znowu ktoś ucierpi. Niech władze miasta przemyślą sprawę, może dałoby się tak zrobić? Co innego rozładowywanie korków i ekologiczne pojazdy, co innego zaś dwukołowe "zawalidrogi" na każdym rogu, które zagrażają zdrowiu i życiu przechodniów.

Z poważaniem

Stały Czytelnik"

Problemem są zatem źle zaparkowane, porzucone w nieodpowiednich miejscach hulajnogi. Wypadek z Kazmierza to koszmarny skutek nierozwiązania tej kwestii. Innym problem z kolei są hulajnogi jeżdżące, często między pieszymi, rozwijające duże prędkości. Przy zderzeniu z pieszym również może dojść do tragedii dramatycznej w skutkach.

Technologia deepfake zagraża cywilizacji?

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska