Polacy drżą przed wzrostem cen. Koszty zakupu paliwa rosną, a z nimi ceny wielu innych produktów. Do tego dochodzą podwyżki gazu i prądu. Jak ta sytuacja przekłada się na ceny na placach targowych? Sprawdźmy.
Dziennikarzu, po zdaniu rozpoczetym w ten sposob stawiamy znak zapytania. Nie ucz sie polskiego z internetow, ucz sie z ksiazek.
I to w zacnej gazecie.
Wstyd.
E
Ehh
Ja rozumiem że handlarz musi jechać na Rybitwy po produkty i czego nie sprzeda musi wyrzucić,musi uiścić opłatę targową i spędzić dzień na targowisku ale niektóre przebicia robią wrażenie.
E
Ehh
Orzech wloski w skupie....2 zł. Za jabłko nawet po pijaku bym 5 zlotych nie dal,to jest rozbój w biały dzień. Rolnik dostaje frakcje ceny,która płaci konsument.
Z
Zbigniew Rusek
Trzeba uprawiać ogródek. Owoce i warzywa z działki to remedium na drożyznę, ale działki muszą być, więc deweloperom WON z Krakowa!!!