Prof. Cęckiewicz w trakcie remontu placu Szczepańskiego domagał się zrobienia przy nim wejścia do pałacu. Nie został jednak wysłuchany. Teraz proponuje, aby secesyjne drzwi skrzydłowe wstawić z drugiej strony budynku. Na to nie zgadza się konserwator zabytków.
- Jest już dodatkowe wejście od strony ulicy Reformackiej z rampą dla niepełnosprawnych i miejscem na windę. Nowe wejście nie jest potrzebne - twierdzi Janczykowski. - To obiekt unikalny w skali światowej i nie ma możliwości naruszenia jego elewacji. Cieszę się jednak, że profesor porusza temat modernizacji, bo ta jest potrzebna.
Co na to Cęckiewicz? - Z wejścia i rampy od Reformackiej nikt nie korzysta. Ja chcę otworzyć pałac dla ludzi - tłumaczy architekt. - Moje rozwiązanie pozwoliłoby bez rampy, bezpośrednio z Plant wszystkim dostać się do muzeum. Będę próbował przekonać konserwatora. Profesor przypuszcza, że Janczykowski może jeszcze zmienić zdanie.
- Miałem już poparcie miasta i moja koncepcja wejścia z Plant mogła zostać zrealizowana przy okazji remontu placu. Tak się niestety nie stało - kwituje Cęckiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?