https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kładka Kazimierz-Ludwinów w ogniu krytyki. "Zmiany klimatu postępują, tymczasem topór zostanie przyłożony do kolejnych drzew"

Bartosz Dybała
Tak ma wyglądać kładka Kazimierz-Ludwinów
Tak ma wyglądać kładka Kazimierz-Ludwinów Biuro Projektów Lewicki Łatak
W październiku miasto chce podpisać umowę z firmą PRIMOST Południe z Będzina na budowę nad Wisłą kładki Kazimierz - Ludwinów, która połączy Stare Miasto z Dębnikami i Podgórzem. Architekt Kazimierz Łatak, którego firma zaprojektowała nową przeprawę nad Wisłą zapewnia, że pod realizację inwestycji trzeba wyciąć tylko dwa drzewa. W środę 13 września przed magistratem przeciwko budowie kładki protestowali aktywiści.

Kładka za miliony złotych budzi duże kontrowersje wśród krakowian

Za 114 mln złotych kładkę Kazimierz-Ludwinów wybuduje firma PRIMOST Południe z Będzina. Jak wyjawił podczas środowej sesji Rady Miasta Krakowa dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Łukasz Szewczyk, w październiku miasto planuje podpisać umowę na realizację inwestycji, która budzi kontrowersje wśród mieszkańców. Mówią, że budowa kładki będzie szkodliwa dla krakowian i przyrody.

- Ta inwestycja jest szkodliwa. Przyniesie bardzo wiele strat. Kładka zniszczy miejsce spokoju i wypoczynku nie tylko mieszkańców Kazimierza, ale i całego miasta. Dojdzie także do degradacji przyrody na Bulwarze Inflanckim. Zniszczone zostaną m.in. siedliska jeży - mówiła w czasie sesji RMK Katarzyna Pilitowska, jedna z mieszkanek Kazimierza. - Dodatkowo obiekt zasłoni unikatowy widok na Wawel oraz Skałkę. Co więcej: z punktu widokowego, który ma być elementem kładki, nie będą mogli korzystać krakowianie, którzy zmagają się z niepełnosprawnością - zauważyła Katarzyna Pilitowska.

- Już wielokrotnie słyszałam, że pod jakąś inwestycję wytnie się tylko kilka drzew. Później okazywało się, że znikało o wiele więcej - mówiła z kolei Katarzyna Mroczkowska-Brand, mieszkanka Krakowa, jak również wykładowczyni Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Zmagamy się ze zmianami klimatycznymi. Znów dziś jest wysoka temperatura. W takie dni szukamy drzew, by schronić się w ich cieniu. Trzeba je chronić, bo są bezcenne. Tymczasem dowiadujemy się, że topór przyłożony jest do rozłożystych klonów na Bulwarze Inflanckim - zauważyła mieszkanka.

- Ubolewam, że kolejna inwestycja budzi negatywne emocje. Wydaje mi się, że zabrakło woli zmiany projektu kładki, który powstał już w 2006 r. Mieszkańcy zwracali uwagę, że można go skorygować. Nie zostali wysłuchani - stwierdził radny Krakowa dla Mieszkańców Łukasz Maślona.

Oponował radny Łukasz Wantuch z "Przyjaznego Krakowa". - Ta kładka jest potrzebna mieszkańcom Krakowa. Pamiętam, że kładka Bernatka też budziła kontrowersje. Ostatecznie ożywiła tereny nad Wisłą. Taki sam efekt uzyskamy dzięki budowie kładki Kazimierz-Ludwinów - mówił radny Wantuch. - Tereny, o których mówisz, są wykorzystane w stu procentach. Kładka już bardziej ich nie ożywi - odpowiedział mu radny miejski Tomasz Daros z Platformy Obywatelskiej.

Początkowo miały ocaleć wszystkie drzewa

Autorem koncepcji architektonicznej kładki Kazimierz-Ludwinów jest Biuro Projektów Lewicki Łatak. Architekt Kazimierz Łatak zapewniał radnych i mieszkańców, że pod nową przeprawę przez Wisłę trzeba będzie wyciąć tylko dwa drzewa, a w zamian na terenie inwestycji zostanie posadzonych osiem nowych.

- W taki sposób zaprojektowaliśmy kładkę Kazimierz-Ludwinów, by w jak najmniejszym stopniu ingerowała w drzewa. Warto zwrócić również uwagę, że to konstrukcja stalowa, a nie żelbetowa, więc tyrada o śladzie węglowym jest nietrafiona - przekonywał Kazimierz Łatak. Zauważył także, że kiedy zaczynano prace nad projektem przeprawy, nie planowano wycinać ani jednego drzewa.

- Ale lokalizacja przeprawy z czasem uległa zmianie. Powstał plan miejscowy Kanału Ulgi, który wykluczył wybudowanie kładki na przedłużeniu ulicy Wietora. Z drugiej strony rzeki miała trafiać na cypel między Wisłą a Wilgą. Ostatecznie została przesunięta. Pojawiła się kolizja z drzewami - dodał Łatak.

Potwierdził, że punkt widokowy nie będzie dostępny dla osób niepełnosprawnych. Ale pozostałe elementy kładki są przystosowane do ich potrzeb. Przeprawa będzie długa na ok. 130 metrów, szeroka na prawie 14 m, a w najwyższym punkcie wysoka na blisko 16 m. Połączy Bulwar Inflancki pomiędzy ulicami Skawińską a Wietora po stronie Kazimierza z Bulwarem Wołyńskim w pobliżu ul. Ludwinowskiej.

Apartamentowiec stawia firma Hines, która wcześniej wybudowała osiedle w tym rejonie miasta. Blok będzie miał 14 kondygnacji i ponad 300 mieszkań. Budowa ma zakończyć się w 2024 roku. Dzięki nietypowej konstrukcji każda kondygnacja będzie zwieńczona mieszkaniem z dużym tarasem z widokiem na Kraków.

Kolos powstaje przy Dworcu Głównym w Krakowie. Potężny blok ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 38

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Oto kolejny przykład
14 września, 15:05, gniewko_syn_ryba:

Do Adasia:

Czytam z rozbawieniem twoją żenującą obronę jacusiowej rozrzutności i skoro uważasz, że nie można porównywać kosztów budowy autostrady Kulczyka z TŁ ze względu na różnicę w czasie, to może porównasz do kosztów budowy tuneli na Zakopiance oraz pod Świną w Świnoujściu... ? Wszystkie budowane w ostatnim czasie, więc koszty możliwe do porównania... Weź przy tym pod uwagę, że oba wykonywane były metodą DRĄŻONĄ, która jest znacznie droższa od ODKRYWKOWEJ, jaka była zastosowana w przypadku tuneli TŁ...

1. Zakopianka - dł. 2,06 km, koszt - poniżej 1 mld zł

2. Świnoujście - dł. 1,5 km, koszt - nieco ponad 900 mln zł

No i co ci wyszło, urzędasku ?... ;))) Cygar nie palę ale skrzynką dobrego czeskiego piwa (np. Gambrinus 12 %) nie pogardzę... ;)))

14 września, 15:19, Adam:

Plac na Stawach, Plac Imbramowski, Stary Kleparz. Kilogram bananów zakupionych w tej samej hurtownii na Rybitwach ma trzy różne ceny. Przypadek? Zamiast pogrążać się w totalnym braku wiedzy o kosztach realizacji kluczowych inwestycji w różnych rejonach Polski, faktycznie napij się zimnego, czeskiego piwa. Na zdrowie!

Z dzisiejszego Onetu:

„W ciągu drogi ekspresowej S1 na odcinku Przybędza — Milówka zakończono drążenie tuneli, które będą przeprowadzać kierowców przez dwie góry. Koszt trasy o długości 8 km to prawie 1,5 mld zł.”

Proszę: podawany jest — właśnie jako przykład bardzo kosztownej trasy — 8 km trasy z dwoma tunelami drążonymi przez góry. Ale oni chyba w Krakowie nie byli, to nie wiedzą, ile może kosztować króciutki kawałek drogi, i to bez tuneli drążonych pod górami.

🤣
14 września, 15:05, gniewko_syn_ryba:

Do Adasia:

Czytam z rozbawieniem twoją żenującą obronę jacusiowej rozrzutności i skoro uważasz, że nie można porównywać kosztów budowy autostrady Kulczyka z TŁ ze względu na różnicę w czasie, to może porównasz do kosztów budowy tuneli na Zakopiance oraz pod Świną w Świnoujściu... ? Wszystkie budowane w ostatnim czasie, więc koszty możliwe do porównania... Weź przy tym pod uwagę, że oba wykonywane były metodą DRĄŻONĄ, która jest znacznie droższa od ODKRYWKOWEJ, jaka była zastosowana w przypadku tuneli TŁ...

1. Zakopianka - dł. 2,06 km, koszt - poniżej 1 mld zł

2. Świnoujście - dł. 1,5 km, koszt - nieco ponad 900 mln zł

No i co ci wyszło, urzędasku ?... ;))) Cygar nie palę ale skrzynką dobrego czeskiego piwa (np. Gambrinus 12 %) nie pogardzę... ;)))

14 września, 15:19, Adam:

Plac na Stawach, Plac Imbramowski, Stary Kleparz. Kilogram bananów zakupionych w tej samej hurtownii na Rybitwach ma trzy różne ceny. Przypadek? Zamiast pogrążać się w totalnym braku wiedzy o kosztach realizacji kluczowych inwestycji w różnych rejonach Polski, faktycznie napij się zimnego, czeskiego piwa. Na zdrowie!

14 września, 15:52, gniewko_syn_ryba:

Zacytuję swoją polonistkę z liceum, która po blisko 40-minutowym wywodzie uczennicy aspirującej do rangi prymuski zapytała: ale co ty właściwie chciałaś powiedzieć, Marysiu ?... No więc nadal czekam na wyjaśnienie dlaczego tunele kopane w Krakowie są dużo droższe niż tunele drążone na Zakopiance i w Swinoujściu. Błyśnij swoją wiedzą ekonomiczną i inżynierską, magistracki geniuszu... ;)))

Poczekajmy jeszcze, jak też „Adam” uzasadni cenę tej ławki za 200 tys. zł.

K
Krakus
Władze miasta odleciały. Zadłużenie po pachy , a oni chcą budować kładkę której nie chcą mieszkańcy ( no może poza pobudowanych bloków na Ludwinowie ) i której potrzeba jest co najmniej dyskusyjna.
K
Krakus
13 września, 15:55, Oczywiście, że potrzebna:

No potrzebna jest, bo jak wykonawca zgarnie za ten badziew 114 baniek to będzie miał z czego „odpalić”.

W punkt .

g
gniewko_syn_ryba
14 września, 15:05, gniewko_syn_ryba:

Do Adasia:

Czytam z rozbawieniem twoją żenującą obronę jacusiowej rozrzutności i skoro uważasz, że nie można porównywać kosztów budowy autostrady Kulczyka z TŁ ze względu na różnicę w czasie, to może porównasz do kosztów budowy tuneli na Zakopiance oraz pod Świną w Świnoujściu... ? Wszystkie budowane w ostatnim czasie, więc koszty możliwe do porównania... Weź przy tym pod uwagę, że oba wykonywane były metodą DRĄŻONĄ, która jest znacznie droższa od ODKRYWKOWEJ, jaka była zastosowana w przypadku tuneli TŁ...

1. Zakopianka - dł. 2,06 km, koszt - poniżej 1 mld zł

2. Świnoujście - dł. 1,5 km, koszt - nieco ponad 900 mln zł

No i co ci wyszło, urzędasku ?... ;))) Cygar nie palę ale skrzynką dobrego czeskiego piwa (np. Gambrinus 12 %) nie pogardzę... ;)))

14 września, 15:19, Adam:

Plac na Stawach, Plac Imbramowski, Stary Kleparz. Kilogram bananów zakupionych w tej samej hurtownii na Rybitwach ma trzy różne ceny. Przypadek? Zamiast pogrążać się w totalnym braku wiedzy o kosztach realizacji kluczowych inwestycji w różnych rejonach Polski, faktycznie napij się zimnego, czeskiego piwa. Na zdrowie!

Zacytuję swoją polonistkę z liceum, która po blisko 40-minutowym wywodzie uczennicy aspirującej do rangi prymuski zapytała: ale co ty właściwie chciałaś powiedzieć, Marysiu ?... No więc nadal czekam na wyjaśnienie dlaczego tunele kopane w Krakowie są dużo droższe niż tunele drążone na Zakopiance i w Swinoujściu. Błyśnij swoją wiedzą ekonomiczną i inżynierską, magistracki geniuszu... ;)))

A
Adam
14 września, 15:05, gniewko_syn_ryba:

Do Adasia:

Czytam z rozbawieniem twoją żenującą obronę jacusiowej rozrzutności i skoro uważasz, że nie można porównywać kosztów budowy autostrady Kulczyka z TŁ ze względu na różnicę w czasie, to może porównasz do kosztów budowy tuneli na Zakopiance oraz pod Świną w Świnoujściu... ? Wszystkie budowane w ostatnim czasie, więc koszty możliwe do porównania... Weź przy tym pod uwagę, że oba wykonywane były metodą DRĄŻONĄ, która jest znacznie droższa od ODKRYWKOWEJ, jaka była zastosowana w przypadku tuneli TŁ...

1. Zakopianka - dł. 2,06 km, koszt - poniżej 1 mld zł

2. Świnoujście - dł. 1,5 km, koszt - nieco ponad 900 mln zł

No i co ci wyszło, urzędasku ?... ;))) Cygar nie palę ale skrzynką dobrego czeskiego piwa (np. Gambrinus 12 %) nie pogardzę... ;)))

Plac na Stawach, Plac Imbramowski, Stary Kleparz. Kilogram bananów zakupionych w tej samej hurtownii na Rybitwach ma trzy różne ceny. Przypadek? Zamiast pogrążać się w totalnym braku wiedzy o kosztach realizacji kluczowych inwestycji w różnych rejonach Polski, faktycznie napij się zimnego, czeskiego piwa. Na zdrowie!

g
gniewko_syn_ryba
Do Adasia:

Czytam z rozbawieniem twoją żenującą obronę jacusiowej rozrzutności i skoro uważasz, że nie można porównywać kosztów budowy autostrady Kulczyka z TŁ ze względu na różnicę w czasie, to może porównasz do kosztów budowy tuneli na Zakopiance oraz pod Świną w Świnoujściu... ? Wszystkie budowane w ostatnim czasie, więc koszty możliwe do porównania... Weź przy tym pod uwagę, że oba wykonywane były metodą DRĄŻONĄ, która jest znacznie droższa od ODKRYWKOWEJ, jaka była zastosowana w przypadku tuneli TŁ...

1. Zakopianka - dł. 2,06 km, koszt - poniżej 1 mld zł

2. Świnoujście - dł. 1,5 km, koszt - nieco ponad 900 mln zł

No i co ci wyszło, urzędasku ?... ;))) Cygar nie palę ale skrzynką dobrego czeskiego piwa (np. Gambrinus 12 %) nie pogardzę... ;)))
P
Pengos
Mniejsza o wygląd, mniejsza o parę drzew. Ale naprawdę nie ma większych potrzeb, by kładkę za sto baniek stawiać 200 metrów od jednego i drugiego mostu? Już nie mówiąc o tym, że o ile po prawej stronie Wisły tam coś jest i funkcjonuje, o tyle na drugim końcu tej kładki nie ma absolutnie niczego, co by sprawiało że ktoś chciałby się przedostać na drugi brzeg Wisły właśnie tą kładką a nie mostem Grunwaldzkim bądź Piłsudskiego. Atrakcje Kazimierza są i tak dopiero w okolicach Piłsudskiego, atrakcje centrum - przy Grunwaldzkim.
S
Stąd te naciski
Co, Adasiu — wyczerpane już wszelkie możliwe pseudoargumenty, obliczone na niewiedzę rozmówcy, więc czas na wyzwiska? 🤣
A
Adam
14 września, 07:27, Anka Krakowianka:

7 osób protestujących przed UMK, mniej niż 1000 złożonych głosów w petycji on-line, z czego 3/4 to głosy nieważne. I to ma być wola mieszkańców Kazimierza i reszty Krakowa? Ktoś tu chyba na głowę upadł. Kładka to nie jest widzimisie, żeby skrócić drogę dla paniusi z pieskiem.

14 września, 11:37, Stąd te naciski:

Oczywiście, że nie chodzi o paniusie z pieskiem — chodzi wyłącznie o to, żeby zarobił sobie wykonawca, który potem się podzieli. Na budowę kładki wyda może tę „końcówkę” — jakieś 14 mln zł. — pozostałe 100 mln będzie do podziału między wszystkich „zainteresowanych”.

Czy to dziwi w mieście, które ma ławkę za 200 tys. zł.?

14 września, 11:56, Adam:

Za 14 baniek nie wybudujesz wąskiej kładki przez Rudawę. 114 baniek to przyzwoita kwota. Poniżej 110 żadna firma nie podejmie się roboty.

14 września, 12:11, Stąd te naciski:

Nie podejmie się — BO MUSI SIĘ „PODZIELIĆ“.

A mowa cały czas jest zaledwie o „kładce”, a nie o moście z prawdziwego zdarzenia.

Że niby nie da się za 14 mln zł.? Popatrzmy na inny przykład:

„Miasto” wydało na budowę „trasy łagiewnickiej” 1,3 mld zł. W tym samym czasie firma Kulczyka była odpowiedzialna za budowę i eksploatację 146-kilometrowego fragmentu autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem. Budowa tego odcinka kosztowała 875 mln euro i została sfinansowana wyłącznie z pieniędzy prywatnych oraz kredytów, bez udziału pieniędzy z budżetu państwa.

Kulczyk za niecałe 5 mld zł. wybudował 146 km autostrady — zaś w Krakowie na 3,5 km „trasy” (50x mniej!) wydano 1,3 mld zł. Czyli koszt budowy „za kilometr” wyszedł PONAD 10x więcej!

I ty wątpisz, że kosztorys tej całej „kładki” jest ok 10x przedrożony?

14 września, 13:07, Adam:

1 km trzypasmowego tunelu jest droższy x4 od 1 km otwartej autostrady budowanego dzisiaj. Koszt budowy autostrady Kulczyka to koszt 3 razy mniejszy niż dzisiaj. Czego nie rozumiesz?

14 września, 13:18, Stąd te naciski:

1. Tzw. „trasa łagiewnicka” NIE BIEGNIE w całości tunelem. Tunel jest tam króciutki.

2. Kulczyk NIE WYBUDOWAŁ tej autostrady dzisiaj — jak i tzw. „trasa łagiewnicka” nie została wybudowana dzisiaj. Autostrada Kulczyka została oddana zaledwie parę lat wcześniej przed zadłużeniem Krakowa na poczet budowy omawianej „trasy”, kiedy inflacja (i ew. wzrost cen) były niewielkie, tak więc bezpośrednie porównywanie kosztów obu inwestycji jest jak najbardziej uprawnione.

Jeszcze czegoś nie rozumiesz, mały Adasiu?

14 września, 13:35, Adam:

Odcinek Nowy Tomyśl-Konin został wybudowany 20 (słownie: dwadzieścia) lat temu a nie w okresie budowy Trasy Łagiwnickiej. Także jakiekolwiek porównania kosztów są niepoważne. To tak jak jakbyś wybudował dwa domy 500 m kw. w 2002-2004 i 125 m kw 2019-2021, mówiąc, że ten drugi nie dość ze jest mniejszy to jeszcze kilja razy droższy. Off topic.

14 września, 14:19, Stąd te naciski:

…no więc ci tłumaczę, jak komu mądremu, że budowa CAŁOŚCI tamtej austostrady — a nie raptem „odcinka” — została ukończona zaledwie parę lat przed podjęciem decyzji o zadłużeniu Krakowa na poczet budowy „trasy łagiewnickiej” i przyjęciu jej kosztorysu.

Tak więc jeszcze ZANIM ktokolwiek słyszał o jakichkolwiek „pandemiach” czy „wojnach na Ukrainie” — i problemach z tym związanych.

Widzę, że urzędnicy UMK dzielnie bronią „swojego prezydenta”, ale nie wychodzi im to.

Czego jeszcze nie rozumiesz? Co ci jeszcze wyjaśnić?

Jedynie co możesz zrobić po swojej „inżynierskiej” kompromitacji to kupić pudełko dobrych cygar i dostarczyć na pl. Wszystkich Świętych 3/4. Takiej orki już dawno nie przerabiałem. Śp. Stanisław Lem mówiąc te słowa myślał o takich jak ty: „Gdyby nie internet, nie wiedziałbym, że pośród mnie jest tylu idiotów”. Acha, cygara mają być oryginalne, kubańskie, spod hawany, 24 sztuki z limitowanej serii w hebanowym pudełku. Przykro mi, jesteś debilem i każdy kto ciebie czyta ma niezły ubaw. Bez obrazy i bez odbioru.

S
Stąd te naciski
14 września, 07:27, Anka Krakowianka:

7 osób protestujących przed UMK, mniej niż 1000 złożonych głosów w petycji on-line, z czego 3/4 to głosy nieważne. I to ma być wola mieszkańców Kazimierza i reszty Krakowa? Ktoś tu chyba na głowę upadł. Kładka to nie jest widzimisie, żeby skrócić drogę dla paniusi z pieskiem.

14 września, 11:37, Stąd te naciski:

Oczywiście, że nie chodzi o paniusie z pieskiem — chodzi wyłącznie o to, żeby zarobił sobie wykonawca, który potem się podzieli. Na budowę kładki wyda może tę „końcówkę” — jakieś 14 mln zł. — pozostałe 100 mln będzie do podziału między wszystkich „zainteresowanych”.

Czy to dziwi w mieście, które ma ławkę za 200 tys. zł.?

14 września, 11:56, Adam:

Za 14 baniek nie wybudujesz wąskiej kładki przez Rudawę. 114 baniek to przyzwoita kwota. Poniżej 110 żadna firma nie podejmie się roboty.

14 września, 12:11, Stąd te naciski:

Nie podejmie się — BO MUSI SIĘ „PODZIELIĆ“.

A mowa cały czas jest zaledwie o „kładce”, a nie o moście z prawdziwego zdarzenia.

Że niby nie da się za 14 mln zł.? Popatrzmy na inny przykład:

„Miasto” wydało na budowę „trasy łagiewnickiej” 1,3 mld zł. W tym samym czasie firma Kulczyka była odpowiedzialna za budowę i eksploatację 146-kilometrowego fragmentu autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem. Budowa tego odcinka kosztowała 875 mln euro i została sfinansowana wyłącznie z pieniędzy prywatnych oraz kredytów, bez udziału pieniędzy z budżetu państwa.

Kulczyk za niecałe 5 mld zł. wybudował 146 km autostrady — zaś w Krakowie na 3,5 km „trasy” (50x mniej!) wydano 1,3 mld zł. Czyli koszt budowy „za kilometr” wyszedł PONAD 10x więcej!

I ty wątpisz, że kosztorys tej całej „kładki” jest ok 10x przedrożony?

14 września, 13:07, Adam:

1 km trzypasmowego tunelu jest droższy x4 od 1 km otwartej autostrady budowanego dzisiaj. Koszt budowy autostrady Kulczyka to koszt 3 razy mniejszy niż dzisiaj. Czego nie rozumiesz?

14 września, 13:18, Stąd te naciski:

1. Tzw. „trasa łagiewnicka” NIE BIEGNIE w całości tunelem. Tunel jest tam króciutki.

2. Kulczyk NIE WYBUDOWAŁ tej autostrady dzisiaj — jak i tzw. „trasa łagiewnicka” nie została wybudowana dzisiaj. Autostrada Kulczyka została oddana zaledwie parę lat wcześniej przed zadłużeniem Krakowa na poczet budowy omawianej „trasy”, kiedy inflacja (i ew. wzrost cen) były niewielkie, tak więc bezpośrednie porównywanie kosztów obu inwestycji jest jak najbardziej uprawnione.

Jeszcze czegoś nie rozumiesz, mały Adasiu?

14 września, 13:35, Adam:

Odcinek Nowy Tomyśl-Konin został wybudowany 20 (słownie: dwadzieścia) lat temu a nie w okresie budowy Trasy Łagiwnickiej. Także jakiekolwiek porównania kosztów są niepoważne. To tak jak jakbyś wybudował dwa domy 500 m kw. w 2002-2004 i 125 m kw 2019-2021, mówiąc, że ten drugi nie dość ze jest mniejszy to jeszcze kilja razy droższy. Off topic.

…no więc ci tłumaczę, jak komu mądremu, że budowa CAŁOŚCI tamtej austostrady — a nie raptem „odcinka” — została ukończona zaledwie parę lat przed podjęciem decyzji o zadłużeniu Krakowa na poczet budowy „trasy łagiewnickiej” i przyjęciu jej kosztorysu.

Tak więc jeszcze ZANIM ktokolwiek słyszał o jakichkolwiek „pandemiach” czy „wojnach na Ukrainie” — i problemach z tym związanych.

Widzę, że urzędnicy UMK dzielnie bronią „swojego prezydenta”, ale nie wychodzi im to.

Czego jeszcze nie rozumiesz? Co ci jeszcze wyjaśnić?

A
Adam
14 września, 07:27, Anka Krakowianka:

7 osób protestujących przed UMK, mniej niż 1000 złożonych głosów w petycji on-line, z czego 3/4 to głosy nieważne. I to ma być wola mieszkańców Kazimierza i reszty Krakowa? Ktoś tu chyba na głowę upadł. Kładka to nie jest widzimisie, żeby skrócić drogę dla paniusi z pieskiem.

14 września, 11:37, Stąd te naciski:

Oczywiście, że nie chodzi o paniusie z pieskiem — chodzi wyłącznie o to, żeby zarobił sobie wykonawca, który potem się podzieli. Na budowę kładki wyda może tę „końcówkę” — jakieś 14 mln zł. — pozostałe 100 mln będzie do podziału między wszystkich „zainteresowanych”.

Czy to dziwi w mieście, które ma ławkę za 200 tys. zł.?

14 września, 11:56, Adam:

Za 14 baniek nie wybudujesz wąskiej kładki przez Rudawę. 114 baniek to przyzwoita kwota. Poniżej 110 żadna firma nie podejmie się roboty.

14 września, 12:11, Stąd te naciski:

Nie podejmie się — BO MUSI SIĘ „PODZIELIĆ“.

A mowa cały czas jest zaledwie o „kładce”, a nie o moście z prawdziwego zdarzenia.

Że niby nie da się za 14 mln zł.? Popatrzmy na inny przykład:

„Miasto” wydało na budowę „trasy łagiewnickiej” 1,3 mld zł. W tym samym czasie firma Kulczyka była odpowiedzialna za budowę i eksploatację 146-kilometrowego fragmentu autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem. Budowa tego odcinka kosztowała 875 mln euro i została sfinansowana wyłącznie z pieniędzy prywatnych oraz kredytów, bez udziału pieniędzy z budżetu państwa.

Kulczyk za niecałe 5 mld zł. wybudował 146 km autostrady — zaś w Krakowie na 3,5 km „trasy” (50x mniej!) wydano 1,3 mld zł. Czyli koszt budowy „za kilometr” wyszedł PONAD 10x więcej!

I ty wątpisz, że kosztorys tej całej „kładki” jest ok 10x przedrożony?

14 września, 13:07, Adam:

1 km trzypasmowego tunelu jest droższy x4 od 1 km otwartej autostrady budowanego dzisiaj. Koszt budowy autostrady Kulczyka to koszt 3 razy mniejszy niż dzisiaj. Czego nie rozumiesz?

14 września, 13:18, Stąd te naciski:

1. Tzw. „trasa łagiewnicka” NIE BIEGNIE w całości tunelem. Tunel jest tam króciutki.

2. Kulczyk NIE WYBUDOWAŁ tej autostrady dzisiaj — jak i tzw. „trasa łagiewnicka” nie została wybudowana dzisiaj. Autostrada Kulczyka została oddana zaledwie parę lat wcześniej przed zadłużeniem Krakowa na poczet budowy omawianej „trasy”, kiedy inflacja (i ew. wzrost cen) były niewielkie, tak więc bezpośrednie porównywanie kosztów obu inwestycji jest jak najbardziej uprawnione.

Jeszcze czegoś nie rozumiesz, mały Adasiu?

Odcinek Nowy Tomyśl-Konin został wybudowany 20 (słownie: dwadzieścia) lat temu a nie w okresie budowy Trasy Łagiwnickiej. Także jakiekolwiek porównania kosztów są niepoważne. To tak jak jakbyś wybudował dwa domy 500 m kw. w 2002-2004 i 125 m kw 2019-2021, mówiąc, że ten drugi nie dość ze jest mniejszy to jeszcze kilja razy droższy. Off topic.

S
Stąd te naciski
14 września, 07:27, Anka Krakowianka:

7 osób protestujących przed UMK, mniej niż 1000 złożonych głosów w petycji on-line, z czego 3/4 to głosy nieważne. I to ma być wola mieszkańców Kazimierza i reszty Krakowa? Ktoś tu chyba na głowę upadł. Kładka to nie jest widzimisie, żeby skrócić drogę dla paniusi z pieskiem.

14 września, 11:37, Stąd te naciski:

Oczywiście, że nie chodzi o paniusie z pieskiem — chodzi wyłącznie o to, żeby zarobił sobie wykonawca, który potem się podzieli. Na budowę kładki wyda może tę „końcówkę” — jakieś 14 mln zł. — pozostałe 100 mln będzie do podziału między wszystkich „zainteresowanych”.

Czy to dziwi w mieście, które ma ławkę za 200 tys. zł.?

14 września, 11:56, Adam:

Za 14 baniek nie wybudujesz wąskiej kładki przez Rudawę. 114 baniek to przyzwoita kwota. Poniżej 110 żadna firma nie podejmie się roboty.

14 września, 12:11, Stąd te naciski:

Nie podejmie się — BO MUSI SIĘ „PODZIELIĆ“.

A mowa cały czas jest zaledwie o „kładce”, a nie o moście z prawdziwego zdarzenia.

Że niby nie da się za 14 mln zł.? Popatrzmy na inny przykład:

„Miasto” wydało na budowę „trasy łagiewnickiej” 1,3 mld zł. W tym samym czasie firma Kulczyka była odpowiedzialna za budowę i eksploatację 146-kilometrowego fragmentu autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem. Budowa tego odcinka kosztowała 875 mln euro i została sfinansowana wyłącznie z pieniędzy prywatnych oraz kredytów, bez udziału pieniędzy z budżetu państwa.

Kulczyk za niecałe 5 mld zł. wybudował 146 km autostrady — zaś w Krakowie na 3,5 km „trasy” (50x mniej!) wydano 1,3 mld zł. Czyli koszt budowy „za kilometr” wyszedł PONAD 10x więcej!

I ty wątpisz, że kosztorys tej całej „kładki” jest ok 10x przedrożony?

14 września, 13:07, Adam:

1 km trzypasmowego tunelu jest droższy x4 od 1 km otwartej autostrady budowanego dzisiaj. Koszt budowy autostrady Kulczyka to koszt 3 razy mniejszy niż dzisiaj. Czego nie rozumiesz?

1. Tzw. „trasa łagiewnicka” NIE BIEGNIE w całości tunelem. Tunel jest tam króciutki.

2. Kulczyk NIE WYBUDOWAŁ tej autostrady dzisiaj — jak i tzw. „trasa łagiewnicka” nie została wybudowana dzisiaj. Autostrada Kulczyka została oddana zaledwie parę lat wcześniej przed zadłużeniem Krakowa na poczet budowy omawianej „trasy”, kiedy inflacja (i ew. wzrost cen) były niewielkie, tak więc bezpośrednie porównywanie kosztów obu inwestycji jest jak najbardziej uprawnione.

Jeszcze czegoś nie rozumiesz, mały Adasiu?

A
Adam
14 września, 07:27, Anka Krakowianka:

7 osób protestujących przed UMK, mniej niż 1000 złożonych głosów w petycji on-line, z czego 3/4 to głosy nieważne. I to ma być wola mieszkańców Kazimierza i reszty Krakowa? Ktoś tu chyba na głowę upadł. Kładka to nie jest widzimisie, żeby skrócić drogę dla paniusi z pieskiem.

14 września, 11:37, Stąd te naciski:

Oczywiście, że nie chodzi o paniusie z pieskiem — chodzi wyłącznie o to, żeby zarobił sobie wykonawca, który potem się podzieli. Na budowę kładki wyda może tę „końcówkę” — jakieś 14 mln zł. — pozostałe 100 mln będzie do podziału między wszystkich „zainteresowanych”.

Czy to dziwi w mieście, które ma ławkę za 200 tys. zł.?

14 września, 11:56, Adam:

Za 14 baniek nie wybudujesz wąskiej kładki przez Rudawę. 114 baniek to przyzwoita kwota. Poniżej 110 żadna firma nie podejmie się roboty.

14 września, 12:11, Stąd te naciski:

Nie podejmie się — BO MUSI SIĘ „PODZIELIĆ“.

A mowa cały czas jest zaledwie o „kładce”, a nie o moście z prawdziwego zdarzenia.

Że niby nie da się za 14 mln zł.? Popatrzmy na inny przykład:

„Miasto” wydało na budowę „trasy łagiewnickiej” 1,3 mld zł. W tym samym czasie firma Kulczyka była odpowiedzialna za budowę i eksploatację 146-kilometrowego fragmentu autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem. Budowa tego odcinka kosztowała 875 mln euro i została sfinansowana wyłącznie z pieniędzy prywatnych oraz kredytów, bez udziału pieniędzy z budżetu państwa.

Kulczyk za niecałe 5 mld zł. wybudował 146 km autostrady — zaś w Krakowie na 3,5 km „trasy” (50x mniej!) wydano 1,3 mld zł. Czyli koszt budowy „za kilometr” wyszedł PONAD 10x więcej!

I ty wątpisz, że kosztorys tej całej „kładki” jest ok 10x przedrożony?

1 km trzypasmowego tunelu jest droższy x4 od 1 km otwartej autostrady budowanego dzisiaj. Koszt budowy autostrady Kulczyka to koszt 3 razy mniejszy niż dzisiaj. Czego nie rozumiesz?

S
Stąd te naciski
14 września, 07:27, Anka Krakowianka:

7 osób protestujących przed UMK, mniej niż 1000 złożonych głosów w petycji on-line, z czego 3/4 to głosy nieważne. I to ma być wola mieszkańców Kazimierza i reszty Krakowa? Ktoś tu chyba na głowę upadł. Kładka to nie jest widzimisie, żeby skrócić drogę dla paniusi z pieskiem.

14 września, 11:37, Stąd te naciski:

Oczywiście, że nie chodzi o paniusie z pieskiem — chodzi wyłącznie o to, żeby zarobił sobie wykonawca, który potem się podzieli. Na budowę kładki wyda może tę „końcówkę” — jakieś 14 mln zł. — pozostałe 100 mln będzie do podziału między wszystkich „zainteresowanych”.

Czy to dziwi w mieście, które ma ławkę za 200 tys. zł.?

14 września, 11:56, Adam:

Za 14 baniek nie wybudujesz wąskiej kładki przez Rudawę. 114 baniek to przyzwoita kwota. Poniżej 110 żadna firma nie podejmie się roboty.

Nie podejmie się — BO MUSI SIĘ „PODZIELIĆ“.

A mowa cały czas jest zaledwie o „kładce”, a nie o moście z prawdziwego zdarzenia.

Że niby nie da się za 14 mln zł.? Popatrzmy na inny przykład:

„Miasto” wydało na budowę „trasy łagiewnickiej” 1,3 mld zł. W tym samym czasie firma Kulczyka była odpowiedzialna za budowę i eksploatację 146-kilometrowego fragmentu autostrady A2 między Nowym Tomyślem a Koninem. Budowa tego odcinka kosztowała 875 mln euro i została sfinansowana wyłącznie z pieniędzy prywatnych oraz kredytów, bez udziału pieniędzy z budżetu państwa.

Kulczyk za niecałe 5 mld zł. wybudował 146 km autostrady — zaś w Krakowie na 3,5 km „trasy” (50x mniej!) wydano 1,3 mld zł. Czyli koszt budowy „za kilometr” wyszedł PONAD 10x więcej!

I ty wątpisz, że kosztorys tej całej „kładki” jest ok 10x przedrożony?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska