Autor: Piotr Ogórek
Regionalna Sekcja Kolejarzy NSZZ Solidarność przygotowała petycję dla marszałka województwa Jacka Krupy, w której zwracają uwagę na likwidację lub ograniczanie połączeń kolejowych na obrzeżach województwa czy na styku z innymi województwami.
- Zwracamy uwagę, że kolej to nie tylko aglomeracja krakowska. Potrzebna jest lepsza oferta na obrzeżach, lepszy rozkład jazdy i modernizacja torów. To bardzo ważne, bo modernizuje się tylko magistralę krakowską. Marszałek musi pomyśleć o tym, że kolej to też tory w innych rejonach województwa – mówi Henryk Sikora, przewodniczący Regionalnej Sekcji Kolejarzy NSZZ Solidarność.
Kolejarze domagają się także zagwarantowania środków w budżecie województwa na rok 2017, które zabezpieczą funkcjonowanie przewozów regionalnych. - To marszałek ma kompetencje odnośnie organizacji i finansowania kolei w Małopolsce. Chcemy o tym przypomnieć, mamy petycję odnośnie lepszej oferty dla pasażerów, z większą ilością pociągów – zaznacza Sikora.
Jak dodają kolejarze, pociągi powinny jeździć, a nie być likwidowane. Chodzi m.in. o takie relacje jak Sędziszów-Wolbrom, Olkusz-Jaworzno Szczakowa, relacje do Oświęcimia czy Zakopanego, Sucha Beskidzka-Żywiec czy połączenia między Nowym Sączem a Krynicą. - Te trasy co roku tracą pociągi. Istnieje więc zagrożenie, że tam wkrótce kolej przestanie istnieć – mówił Sikora.
Marszałek Jacek Krupa wyszedł do pikietujących kolejarzy i zapewnił, że kolej jest ważna dla województwa, jako bezpieczny i ekologiczny środek transportu, i na pewno będzie rozwijana.
- Mamy w rozkładzie jazdy 2015/2016 o 5 mln więcej pociągokilometrów niż rok temu. Wkrótce uruchamiamy Szybką Kolej Aglomeracyjną do Tarnowa. Będziemy przeznaczać więcej pieniędzy na przewozy regionalne. To da więcej pasażerów i więcej pracy dla kolejarzy – mówił Jacek Krupa.
Marszałek przypomniał, że województwo w ostatnich latach kupiło 31 nowoczesnych pociągów, a w tym roki firma Newag szykuje 13 kolejnych. - W przyszłym roku planujemy kolejne zamówienia – dodawał Krupa.
- Żeby zachęcić pasażerów do wyboru kolei, musimy dysponować nowoczesnym, komfortowym taborem. Pociągi zakupione wspólnie z innymi województwami kursują pomiędzy regionami, gdyż poza strategiczną dla nas Szybką Koleją Aglomeracyjną pamiętamy także o połączeniach na obrzeżach Małopolski – podkreśla Leszek Zegzda odpowiedzialny w zarządzie województwa za transport kolejowy.
Władze województwa zapowiadają, że w ciągu trzech lat planowane jest przejęcie wszystkich przewozów regionalnych w naszym województwie przez Koleje Małopolskie. Pracownicy Przewozów Regionalnych trafią wówczas do spółki województwa.
