Do wypadku doszło w sobotę ok godz. 15. Mężczyzna długo nie wypływał na powierzchnię, co zaniepokoiło jednego z ratowników. Rzucił się on 46-latkowi na pomoc. Mimo udzielonej pomocy nie udało się przywrócić mu czynności życiowych.
Mężczyzny nie udało się uratować, choć jak relacjonują inni użytkownicy basenu, w tym dniu na pływalni było zaledwie kilka osób. Policja wyjaśnia jednak, że 46-latek trenował nurkowanie bezdechowe, więc musiał się liczyć z ryzykiem.
- Oprócz tego, że mężczyzna nurkował bez butli, miał na szyi specjalne obciążniki - informuje Mariusz Ciarka z biura prasowego małopolskiej policji.
Przyczyny utonięcia 46-latka wyjaśnia teraz policja.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!