https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Może być ciężko zamówić taksówkę na lotnisku w Balicach. Zmieniły się zasady

Piotr Rąpalski
Drogi pod terminalem - stan obecny
Drogi pod terminalem - stan obecny Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
"W dniu 4 maja lotnisko w Balicach zmieniło swój cennik blokując wjazd zwykłych taksówek (od teraz na lotnisko można wjechać tylko raz dziennie na 8 minut) zmuszając tym samym ludzi do korzystania z taksówek lotniskowych, które są droższe. Taka dyskryminacja nie tylko wpływa negatywnie na taksówkarzy ale i na pasażerów" - napisał do nas Czytelnik. Poprosiliśmy lotnisko o wyjaśnienia. Faktycznie, do zmiany doszło. Władze lotniska tłumaczą nowe zasady jeśli chodzi o korzystanie z taxi.

Zmiany dotyczące wjazdu taxi na lotnisko

- Zmiana polega na ograniczeniu z pięciu do jednego bezpłatnego wjazdu na teren Wewnętrznego Układu Komunikacyjnego Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice była komunikowana z miesięcznym wyprzedzeniem i weszła w życie z dniem 04.05.2023 r. - komunikuje Natalia Vince, rzeczniczka prasowa Kraków Airport.

Pierwsze 8 minut przebywania na terenie tzw. Wewnętrznego Układu Komunikacyjnego (drogi przy terminalach) jest nadal bezpłatne co w ocenie władz lotniska wyczerpuje potrzeby okazjonalnego - jeden raz na dobę wjazdu. Od każdych kolejnych 4 minut przebywania na terenie jest naliczana opłata 5 zł. Tak jak w większości parkingów w galeriach czy przy szpitalach system identyfikuje pojazd po nr rejestracyjnym.

Czyli jeśli zadzwonimy po taksówkę "z miasta" stojąc pod terminalem to musimy najlepiej trafić na taką, która tego dnia nie kursowała jeszcze na lotnisko. A z taksówkami już jest ciężko w Krakowie, i nie każdy taksówkarz w tak daleką trasę chce jechać. Może być to zatem utrudnienie dla pasażerów, którzy chcą skorzystać z usług taxi, a nie z autobusu MPK czy kolei, by dostać się do Krakowa.

Wjeżdżasz pod terminal, musisz ponosić koszty

Lotnisko ma jednak swoje argumenty. Stałe wykorzystywanie przez przewoźników, w tym operatorów TAXI, terenu Wewnętrznego Układu Komunikacyjnego do prowadzenia działalności gospodarczej wymaga ponoszenia z tego tytułu kosztów związanych z utrzymaniem infrastruktury. - Od wielu lat przewoźnicy, w tym TAXI współpracują z nami i ponoszą koszty prowadzenia swej działalności na tym terenie w oparciu o warunki, które nie uległy zmianie - mówi Natalia Vince.
Chodzi o podpisywanie umów z lotniskiem na zasadzie B2B, czyli firma z firmą. Lotnisko ma wyszczególnione miejsca, które może firmom udostępnić na konkretnych zasadach. Znajdziemy je TUTAJ

Nadrzędnym celem wprowadzenia modyfikacji zasad korzystania z Wewnętrznego Układu Komunikacyjnego jest poprawa komfortu i jakości świadczonych usług, szczególnie w strefie postoju krótkoterminowego lotniska. Zatoka Kiss&Fly jest dedykowana pasażerom, którzy chcą zostać odwiezieni lub odebrani przez bliskich, przyjaciół i rodzinę. Zatoka ta służy szybkiej alokacji klientów i nie pełni funkcji parkingu długoterminowego - dodaje Natalia Vince. Chodzi tutaj o to, że nieograniczony wjazd taksówek z miasta spowodowałby, że przed terminalem powstałby regularny postój dla taksówek.

Zdarzało się, że pasażerowie nie mieli możliwości bezpłatnego skorzystania z zatoki Kiss&Fly, ponieważ była ona wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem poprzez długie parkowanie pojazdów, w tym także TAXI, nie współpracujących z Kraków Airport.

- Obecnie od wprowadzenia nowych zasad znacząco zwiększyła się wymiana pojazdów w tej zatoce, co zwiększa jej dostępność dla Klientów indywidualnych, ale i również dla przewoźników taxi - mówi rzeczniczka.

Jest jeszcze inny argument. Droga wewnętrzna była dla wielu osób, niekorzystających z usług Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice alternatywą dla drogi DW774 na wysokości rogatek PKP, co powodowało że uliczki lotniska stawały się trasą tranzytową. - Obecnie od wprowadzenia nowych zasad takie działania zostały wyeliminowane, co również wpływa na drożność dróg wewnętrznych - twierdzi rzeczniczka.

Lotnisko w Balicach wspiera tylko swoich?

Jednakże tym samym lotnisko ograniczając wjazd taksówkarzom z sieci taxi funkcjonujących w mieście, wspiera "swojego" przewoźnika - Kraków Airport Taxi. Pasażerowie zniechęceni do wzywania taksówki spoza lotniska oraz mogący spotkać się z problemem przy jej zamawianiu, mogą zwrócić się do przewoźnika operującego na lotnisku.

- Lotnisko nie posiada ani jednej własnej taksówki „lotniskowej”, a jedynie udostępnia miejsce, standardy i markę zwykłym indywidualnym przedsiębiorcom TAXI w zamian za miesięczny abonament. Kraków Airport Taxi to marka określająca standard funkcjonowania indywidualnych przewoźników TAXI posiadających zawarte umowy współpracy. Należy również nadmienić , iż obecnie około 70 proc. ruchu wygenerowanego przez użytkowników Wewnętrznego Układu Komunikacyjnego jest realizowane przez podmioty gospodarcze świadczące usługi przewozu osób. Istotnym jest fakt, że tylko 10% podmiotów w tej puli realizuje te usługi pod marką Kraków Airport Taxi - odpowiada Natalia Vince.

Abonament na loty, Polska krajem pilotażowym

od 16 lat
Wideo

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jacety
W Pyrzowicach jest od razu 5 złotych ale za 30minut. A tu 5zlotych co 4minuty. Np godzina 12*5=60zł toż to najdroższy parkin lub kara za przyjechanie na lotnisko Balice.
J
Jacety
10 maja, 17:11, Kacper:

Nareszcie doczekaliśmy się czasu kiedy na lotnisku będą mogły stać rodziny odbierając swoich bliskich na kiss

Dalej pachnie lotniskowym taxi. A ci co nie mają rodzinki z autem to pociąg bus lub taksi za minimum 129

J
Jacety
11 maja, 7:32, Bogusław Więcek:

Brawo! Podwiezienie rodziny na lotnisko i zaparkowanie w zatoce dla pasażerów było niemożliwe, wszystko zastawione przez agresywnych pseudo taksówkarzy z popularnych aplikacji. Jak chcą zarabiać niech płacą, a nie zajmuja miejsce dla pasażerów.

Coś pachnie Taxi lotniskowym a nie rodzina. Ale gdy rodzinka będzie chciała skorzystać z taxi to zamiast 60 zapłaci 129

B
Bogusław Więcek
Brawo! Podwiezienie rodziny na lotnisko i zaparkowanie w zatoce dla pasażerów było niemożliwe, wszystko zastawione przez agresywnych pseudo taksówkarzy z popularnych aplikacji. Jak chcą zarabiać niech płacą, a nie zajmuja miejsce dla pasażerów.
m
majtek
Wczoraj 9 maja podrozowalem Ryanair z Krakowa do Olsztyna. Kiedy bylem na lotnisku poszedlem do toalety i usiadlem. Kiedy chcialem wstac to okazalo sie ze nie ma papieru toaletowego. Obok w kabinie tez nie bylo a trzecia byla zajeta. W obsranych majtkach wyszedlem i zadzwonilem do administracji lotniska aby cos z tym zrobic. A tam jakas kretynka mowi mi abym napisal podanie na dziennik podawczy. Co tez uczynilem poprzez poczte elektroniczna. Ale czy o to chodzi na tym lotnisku bo wydaje sie ze im tylko chodzi o to aby bylo gorzej dla pasazerow.
L
L
Cool. 5zł napiwku i tak wypadadać
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska