Nasza Loteria

Kraków nie rezygnuje z budowy Trasy Balickiej. Droga ma połączyć miasto z lotniskiem

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Trasa Balicka ma połączyć Kraków z lotniskiem w Balicach.
Trasa Balicka ma połączyć Kraków z lotniskiem w Balicach. Anna Kaczmarz/ Adam Wojnar/ Andrzej Banaś
Zobacz galerię (4 zdjęcia)
K
Trasa Balicka to od lat planowana droga łącząca Kraków (rejon ul. Armii Krajowej) z lotniskiem w Balicach. Okazuje się, że miasto nadal nie rezygnuje z tego rozwiązania, mając na uwadze rozwój portu lotniczego. O tej inwestycji przedstawiciele władz miasta rozmawiali ze stroną rządową podczas niedawnej konferencji Krynica Forum 2023, która była prestiżowym spotkaniem liderów ze świata polityki i biznesu.

- Forum w Krynicy-Zdroju było dobrą platformą do tego, by porozmawiać o ważnych kwestiach związanych także z naszym miastem. Na miejscu były osoby decydujące bezpośrednio o wielu rzeczach. Udało mi się odbyć kilka ciekawych rozmów z przedstawicielami rządu dotyczących Krakowa. Jednym z tematów był plan budowy Trasy Balickiej - przyznaje wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk.

- Biorąc pod uwagę rozwój lotniska w Balicach, budowa cywilizowanego dojazdu z milionowej metropolii jaką jest Kraków do międzynarodowego portu lotniczego jest warunkiem koniecznym. Teren pod to przedsięwzięcie jest rezerwowany od ok. 40 lat. Ta inwestycja jest równie ważna i kluczowa jak domknięcie zachodniej obwodnicy Krakowa, czyli budowa tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej - dodaje wiceprezydent Jerzy Muzyk.

Dojazd z ul. Armii Krajowej do lotniska w Balicach i autostrady

Trasa Balicka (ulica gen. Marii Wittek) ma stanowić połączenie III obwodnicy (istniejąca ulica Armii Krajowej i planowana Trasa Zwierzyniecka) z IV obwodnicą (autostrada A4) i Międzynarodowym Portem Lotniczym im. Jana Pawła II Kraków – Balice.

Trasę Balicką zaprojektowano jako drogę ruchu przyspieszonego z dwoma pasami w każdym kierunku - o szerokości pasa 3,5 m. Ulica miałaby około 6 kilometrów długości.

W ramach koncepcji przewidziano budowę m.in. drogi głównej wraz z chodnikami i ścieżkami rowerowymi, węzła drogowego z autostradą A4, połączenia z ul. Armii Krajowej, a także dwóch parkingów park&ride - w rejonie przystanków kolejowych Kraków Olszanica (500 miejsc postojowych dla aut) i Kraków Zakliki (100 miejsc).

Mieszkańcy obawiają się o zakłócenie sielankowego charakteru i zniszczenie zieleni

Przeciwko planom budowy Trasy Balickiej protestują okoliczni mieszkańcy i ekolodzy. Pod internetową petycją w tej sprawie podpisało się ponad 1200 mieszkańców.

"Budowa Trasy Balickiej naruszy sielankowy, wiejski charakter okolic ul. Zygmunta Starego, otuliny Młynówki Królewskiej. Odetnie te tereny od Doliny Rudawy. Zniszczy jedne z najbardziej atrakcyjnych terenów zielonych w okolicy Bronowic i Krowodrzy" - podkreślają protestujący.

Przestrzegają też, że nowa droga "wtłoczy więcej ruchu tranzytowego na ulice Krowodrzy takie jak: Czarnowiejska, Armii Krajowej, Reymonta, Królewska, pogarszając tym samym jakość powietrza i zwiększając hałas".

Radni z Dzielnicy VII Zwierzyniec podjęli uchwałę, w której wnioskowali, by z uwagi na szczególne walory przyrodnicze i rekreacyjne obszaru, na którym ma powstać Trasa Balicka, w maksymalnym stopniu poprowadzić ją w tunelu.

W ramach przygotowywania koncepcji wzięto pod uwagę ewentualny tunel o długości ok. 1 km, który został zaplanowany na odcinku od ul. Armii Krajowej do wysokości ul. Lindego.

Droga planowana była już na Euro 2012 i igrzyska

Przypomnijmy, że porozumienie gminy Kraków z Województwem Małopolskim, co do budowy Trasy Balickiej zostało podpisane w 2007 r. Pierwotnie nowa droga do Balic miała powstać na piłkarskie Euro 2012. Wtedy przedsięwzięcie wyceniano na ok. 280 mln zł. Ostatecznie w Krakowie nie odbywały się mecze mistrzostw Europy i trasy też nie wybudowano.

Co prawda, zgodnie z porozumieniem zawartym w 2007 r., województwo Małopolskie we współpracy z gminą Kraków zleciło opracowanie wariantowej koncepcji przebudowy układu drogowego w rejonie lotniska, w tym budowy Trasy Balickiej, ale warunkiem rozpoczęcia inwestycji było pozyskanie dofinansowania z Unii Europejskiej. Takich pieniędzy miasto nie otrzymało i prace związane z drogą do Balic wstrzymano.

Później budowa Trasy Balickiej znalazła się na liście inwestycji pozasportowych, które można byłoby zrealizować przy wsparciu finansowym ze strony rządu, przygotowywanych w związku z organizacją w Krakowie i Małopolsce Igrzysk Europejskich 2023 (odbyły się na przełomie czerwca i lipca). Pandemia, wojna w Ukrainie spowodowała, że ostateczne decyzje co do inwestycji na igrzyska i ich finansowania zapadły około półtora roku przed imprezą. Było więc już za mało czasu na wybudowanie połączenia drogowego Krakowa z lotniskiem.

Temat realizacji inwestycji nadal jest jednak aktualny. Wciąż pozostaje kwestia znalezienia środków na to zadanie. Dwa lata temu koszt przedsięwzięcia szacowano na ok. 650 mln zł.

- To potężna inwestycja, którą nie dałoby się zrealizować wyłącznie ze środków miejskich. Będziemy więc szukać finansowania zewnętrznego z pieniędzy rządowych albo unijnych - wyjaśnia wiceprezydent Jerzy Muzyk.

Kiedy mogłaby powstać Trasa Balicka? Wiceprezydent Jerzy Muzyk przyznaje, że na razie priorytetem jest budowa tras Zwierzynieckiej i Pychowickiej. Następna w kolejności mogłaby więc być Trasa Balicka.

W krakowskim magistracie zaprezentowano nowy bilet MPK.

W Krakowie zaprezentowano nowy bilet MPK. Znajdzie się na ni...

+6 Zobacz galerię

Trasę Pychowicką zaplanowano od oddanej niedawno do użytku Trasy Łagiewnickiej (kończy się na ul. Grota-Roweckiego) do ul. Księcia Józefa, a Trasę Zwierzyniecką od ul. Księcia Józefa do ronda Ofiar Katynia (w jej ramach ma powstać tunel pod wzgórzem bł. Bronisławy, na którym znajduje się Kopiec Kościuszki). Plany są takie, by budowa nowych dróg mogła wystartować w 2025 r. i zakończyć się ok. 2030 r.

Wstępne szacunki kosztów budowy tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej wynosiły 2-3 mld zł. W tym przypadku miasto też zamierza szukać dofinansowania zewnętrznego.

Finlandia członkiem NATO

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Wideo

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 66

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam
22 września, 12:55, gość:

@Pracownik z Balic

Ad3) Pamięta Pan jak budowano kolejkę i co mówiło tamtejsze Stowarzyszenie, że to komunikacyjna porażka? Gdzie Pan wtedy był?

22 września, 15:22, Pracownik z Balic:

Akurat pracuje w Balicach, krócej. Nie pamiętam tamtych czasów. Jednak to co zastałem, jak zacząłem tam jeździć, to wygląda właśnie jak komunikacyjna porażka.

Sama idea pociągu na lotnisko jest dobra. Ale to jak ten pociąg blokuje ruch samochodowy już jest porażką.

Linia do Balic została uruchomiona 17 lat temu. To nadal jest bardzo dobry projekt i nie wozi powietrza. Kto go kwestionował przed 2006? Palców za dużo by zliczyć. Rzecz w tym, że dzisiaj pociąg przyczynia się do generowania sporych korków w rejonie lotniska (tutaj kłania się wiadukt na Rydla). Dodatkowo jest coraz mniej opłacalny lub w ogóle nieopłacalny względem auta (osoby pracujące lub kiss

P
Pracownik z Balic
21 września, 23:34, Pracownik z Balic:

Czekam z niecierpliwością na Trasę Balicka. Jednak z artykułu wynika, że ona może powstać nie szybciej niz za ...10 lat :(

Tymczasem duzo tańszym kosztem można znacznie usprawnić obecny paraliż komunikacyjny na Balicach:

1) Zrobić wiadukt i bezkolizyjny przejazd dla pociągu, który to co 15 min. blokuje cały ruch samochodowy w rejonie Balic i generuje potężne korki. Po przejeździe pociągu korki się nie zdążą rozładować, a już jedzie kolejny pociąg.

2) wprowadzić bilety na pociąg które będa tańsze niż dojazd do Balic własnym samochodem. Wielu pracujących w strefie przemysłowej przesiadło by się wówczas na pociąg. W tym ja, ale obecnie pociąg kosztuje mnie 3 razy tyle niż wlasny samochód, więc jeżdżę samochodem

3) zrobić ścieżkę rowerowa z Krakowa do strefy przemysłowej w Balicach. W pogodne dni chętnie bym dojeżdżał do pracy rowerem taka ścieżka. Obecna droga Olszanicka, to samobójstwo dla rowerzysty. Droga bez pobocza i o dużym natężeniu ruchu.

22 września, 3:05, Adam:

Ciekawy, merytoryczny post. Skoncentruję się na pkt 2 jako dowód słuszności o czym piszesz. Odległość od Dworca Głównego do lotniska w linii prostej wg Google Earth: Balice 10,5 km vs Flughafen Wien 15,7 km. Najtańszy pociąg bezpośredni w dwie strony w taryfie normalnej: Balice SKM1: 34 zł (17 min./5 dodatkowych przystanków) vs Wiedeń RJX: 45,5 zł (eur 9,80, 17 min./brak dodatkowych przystanków). Wniosek: Cena pociągu SKM1 jest olbrzymia patrząc na możliwości zarobkowe w obu krajach. Miesięczny abonament pewnie też wychodzi taniej dla wiedeńczyka w jego budżecie miesięcznym.

Dodam jeszcze że cennik biletow okresowych na Balice również odstaje od dzisiejszej rzeczywistości pracy hybrydowej. Pracując 2-3 dni w tygodniu na home office i doliczając do tego urlopy, również nie kalkuluje mi się kupno biletu miesięcznego.

Obecnie wiele miast oferuje bilety wieloprzejazdowe np. Bilet na 10 - 20 przejazdów do wykorzystania w ciągu roku. Taki bilet powinien być konkurencyjny cenowo do kosztów przejazdu własnym samochodem.

P
Pracownik z Balic
22 września, 12:55, gość:

@Pracownik z Balic

Ad3) Pamięta Pan jak budowano kolejkę i co mówiło tamtejsze Stowarzyszenie, że to komunikacyjna porażka? Gdzie Pan wtedy był?

Akurat pracuje w Balicach, krócej. Nie pamiętam tamtych czasów. Jednak to co zastałem, jak zacząłem tam jeździć, to wygląda właśnie jak komunikacyjna porażka.

Sama idea pociągu na lotnisko jest dobra. Ale to jak ten pociąg blokuje ruch samochodowy już jest porażką.

g
gość
@Pracownik z Balic

Ad3) Pamięta Pan jak budowano kolejkę i co mówiło tamtejsze Stowarzyszenie, że to komunikacyjna porażka? Gdzie Pan wtedy był?
A
Adam
21 września, 23:34, Pracownik z Balic:

Czekam z niecierpliwością na Trasę Balicka. Jednak z artykułu wynika, że ona może powstać nie szybciej niz za ...10 lat :(

Tymczasem duzo tańszym kosztem można znacznie usprawnić obecny paraliż komunikacyjny na Balicach:

1) Zrobić wiadukt i bezkolizyjny przejazd dla pociągu, który to co 15 min. blokuje cały ruch samochodowy w rejonie Balic i generuje potężne korki. Po przejeździe pociągu korki się nie zdążą rozładować, a już jedzie kolejny pociąg.

2) wprowadzić bilety na pociąg które będa tańsze niż dojazd do Balic własnym samochodem. Wielu pracujących w strefie przemysłowej przesiadło by się wówczas na pociąg. W tym ja, ale obecnie pociąg kosztuje mnie 3 razy tyle niż wlasny samochód, więc jeżdżę samochodem

3) zrobić ścieżkę rowerowa z Krakowa do strefy przemysłowej w Balicach. W pogodne dni chętnie bym dojeżdżał do pracy rowerem taka ścieżka. Obecna droga Olszanicka, to samobójstwo dla rowerzysty. Droga bez pobocza i o dużym natężeniu ruchu.

Ciekawy, merytoryczny post. Skoncentruję się na pkt 2 jako dowód słuszności o czym piszesz. Odległość od Dworca Głównego do lotniska w linii prostej wg Google Earth: Balice 10,5 km vs Flughafen Wien 15,7 km. Najtańszy pociąg bezpośredni w dwie strony w taryfie normalnej: Balice SKM1: 34 zł (17 min./5 dodatkowych przystanków) vs Wiedeń RJX: 45,5 zł (eur 9,80, 17 min./brak dodatkowych przystanków). Wniosek: Cena pociągu SKM1 jest olbrzymia patrząc na możliwości zarobkowe w obu krajach. Miesięczny abonament pewnie też wychodzi taniej dla wiedeńczyka w jego budżecie miesięcznym.

P
Pracownik z Balic
Czekam z niecierpliwością na Trasę Balicka. Jednak z artykułu wynika, że ona może powstać nie szybciej niz za ...10 lat :(

Tymczasem duzo tańszym kosztem można znacznie usprawnić obecny paraliż komunikacyjny na Balicach:

1) Zrobić wiadukt i bezkolizyjny przejazd dla pociągu, który to co 15 min. blokuje cały ruch samochodowy w rejonie Balic i generuje potężne korki. Po przejeździe pociągu korki się nie zdążą rozładować, a już jedzie kolejny pociąg.

2) wprowadzić bilety na pociąg które będa tańsze niż dojazd do Balic własnym samochodem. Wielu pracujących w strefie przemysłowej przesiadło by się wówczas na pociąg. W tym ja, ale obecnie pociąg kosztuje mnie 3 razy tyle niż wlasny samochód, więc jeżdżę samochodem

3) zrobić ścieżkę rowerowa z Krakowa do strefy przemysłowej w Balicach. W pogodne dni chętnie bym dojeżdżał do pracy rowerem taka ścieżka. Obecna droga Olszanicka, to samobójstwo dla rowerzysty. Droga bez pobocza i o dużym natężeniu ruchu.
P
Po prostu
21 września, 12:09, Adam:

Zamysł trasy to udogodnienie transportu między Krakowem a Balicami. Dzisiaj wygląda to fatalnie. Kto często lata z Balic ten dostrzega problem. Autobusy MPK (2 linie nocna) i pociąg aglomeracyjny w procencie nie rozwiązują tematu szybkości dotarcia na lotnisko. Obwodnica? Wystarczy awaria samochodu, ulewa czy śnieg, korki od kilku do kilkunastu kilometrów. Metropolie jak Kraków wymagają szerokiej trasy bezpośrednio na lotnisko. Znak czasu moi mili.

21 września, 15:13, Krakus:

Tzn. na tej planowanej trasie awarie samochodu , śnieg czy ulewa nie są planowane ... słuszną linię ma nasza władza.

21 września, 15:28, Adam:

Na obwodnicy masz ruch tranzytowy. Udajesz, że nie masz pojęcia co się dzieje w każdym tygodniu od stopnia Tyniec lub wcześniej do bramek i w drugą stronę?

Widocznie lotnisko jest źle zlokalizowane — trzeba zatem je przenieść.

A
Adam
21 września, 12:09, Adam:

Zamysł trasy to udogodnienie transportu między Krakowem a Balicami. Dzisiaj wygląda to fatalnie. Kto często lata z Balic ten dostrzega problem. Autobusy MPK (2 linie nocna) i pociąg aglomeracyjny w procencie nie rozwiązują tematu szybkości dotarcia na lotnisko. Obwodnica? Wystarczy awaria samochodu, ulewa czy śnieg, korki od kilku do kilkunastu kilometrów. Metropolie jak Kraków wymagają szerokiej trasy bezpośrednio na lotnisko. Znak czasu moi mili.

21 września, 15:13, Krakus:

Tzn. na tej planowanej trasie awarie samochodu , śnieg czy ulewa nie są planowane ... słuszną linię ma nasza władza.

Na obwodnicy masz ruch tranzytowy. Udajesz, że nie masz pojęcia co się dzieje w każdym tygodniu od stopnia Tyniec lub wcześniej do bramek i w drugą stronę?

K
Krakus
21 września, 12:09, Adam:

Zamysł trasy to udogodnienie transportu między Krakowem a Balicami. Dzisiaj wygląda to fatalnie. Kto często lata z Balic ten dostrzega problem. Autobusy MPK (2 linie nocna) i pociąg aglomeracyjny w procencie nie rozwiązują tematu szybkości dotarcia na lotnisko. Obwodnica? Wystarczy awaria samochodu, ulewa czy śnieg, korki od kilku do kilkunastu kilometrów. Metropolie jak Kraków wymagają szerokiej trasy bezpośrednio na lotnisko. Znak czasu moi mili.

Tzn. na tej planowanej trasie awarie samochodu , śnieg czy ulewa nie są planowane ... słuszną linię ma nasza władza.

K
Krakus
To po co budowali tą stacje kolejową ? Chcemy żeby auta wjeżdżały do centrum ? Wokół lotniska już same parkingi , gdzie się zmieszczą te dodatkowe samochody ?
A
Adam
21 września, 13:54, Z Lea:

Ta trasa to jest skrajnie poroniony pomysł. W Krakowie potrzebujemy namiastki natury. Jeśli lotnisko ma takie potrzeby żeby przewalać potoki ludzi to niech dołoży PKP na zwiększenie częstotliwości kursowania kolejki. Jakim bałwanem trzeba być żeby forsować taki pomysł!! To niedorzeczne i szkodliwe dla Krakowian działanie!!!! Tem Wszołek powinień odejść ze stanowiska bo nie ma bladego pojęcia o strategii rozwoju miasta. Władze Krakowa do wymiany - nie wolno dać się Wszołkowi terroryzować. W każdym razie wara od pieniędzy podatników na cele LOTNISKOWE !!!! WON

Haha. Robisz prezesowi reklamę super wykonywanej roboty na co dzień. O poprzedniku Pamule też nie można zapomnieć. O tym co jest lepsze kolej czy samolot decyduje klient. Na razie PKP przegrywa z Ryanair obsluge trasy KRK-GDA-KRK.

A
Adam
21 września, 13:43, Marek:

O czym dyskusja? Budują CPK i wszystkie regionalne lotniska przewidziane są do likwidacji.

21 września, 13:47, Adam:

Bzdura. CPK ma być hubem przesiadowym i lotniskiem dla większej ilości lotów długodystansowych. Żadne lotnisko regionalne nie jest zagrożone (poza nowym Radomiem), wręcz przeciwnie.

21 września, 13:53, Marek:

Chopina ma już termin zamknięcia, a przesiadka ma być na pociągi. W tej chwili ze wszystkich lotnisk polskich nie ma tylu pasażerów co ma latać z CPK.

Chopin to lotnisko centralne, nigdy nie było traktowame jako regionalne. Takim jest pobliski Modlin. Chopin już ma wyczerpaną przepustowość i brak zgody na operacje 24/7. Stąd alternatywą ma być CPK. O tym czy regionalne lotnisko zostanie zamknięte czy nie to w głównej mierze decydują lowcostowi przewoźnicy. Na to się nie zapowiada.

Z
Z Lea
Ta trasa to jest skrajnie poroniony pomysł. W Krakowie potrzebujemy namiastki natury. Jeśli lotnisko ma takie potrzeby żeby przewalać potoki ludzi to niech dołoży PKP na zwiększenie częstotliwości kursowania kolejki. Jakim bałwanem trzeba być żeby forsować taki pomysł!! To niedorzeczne i szkodliwe dla Krakowian działanie!!!! Tem Wszołek powinień odejść ze stanowiska bo nie ma bladego pojęcia o strategii rozwoju miasta. Władze Krakowa do wymiany - nie wolno dać się Wszołkowi terroryzować. W każdym razie wara od pieniędzy podatników na cele LOTNISKOWE !!!! WON
M
Marek
21 września, 13:43, Marek:

O czym dyskusja? Budują CPK i wszystkie regionalne lotniska przewidziane są do likwidacji.

21 września, 13:47, Adam:

Bzdura. CPK ma być hubem przesiadowym i lotniskiem dla większej ilości lotów długodystansowych. Żadne lotnisko regionalne nie jest zagrożone (poza nowym Radomiem), wręcz przeciwnie.

Chopina ma już termin zamknięcia, a przesiadka ma być na pociągi. W tej chwili ze wszystkich lotnisk polskich nie ma tylu pasażerów co ma latać z CPK.

A
Adam
21 września, 13:43, Marek:

O czym dyskusja? Budują CPK i wszystkie regionalne lotniska przewidziane są do likwidacji.

Bzdura. CPK ma być hubem przesiadowym i lotniskiem dla większej ilości lotów długodystansowych. Żadne lotnisko regionalne nie jest zagrożone (poza nowym Radomiem), wręcz przeciwnie.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska