Na lodzie skuwającym jeszcze zalew Bagry siedział 90-letni mężczyzna. Strażnicy miejscy odprowadzili go do domu.
Krakowscy strażnicy otrzymali we wtorek przed południem informację o starszej osobie chodzącej po cienkim lodzie przy ulicy Kaczej na zalewie Bagry. Nieodpowiedzialnym spacerowiczem okazał się 90-letni staruszek.
Patrol dotarł na miejsce i zobaczył siedzącego na lodzie w odległości kilkunastu metrów od brzegu mężczyznę. Lód był bardzo cienki i wyraźnie się uginał, ale strażnicy wyprowadzili mężczyznę na brzeg. Potem zawieźli do domu, gdzie oddali go pod opiekę rodziny.