Nowe stoiska dla kwiaciarek - tak zmieni się krakowski Rynek
Na Rynku Głównym można już zobaczyć prototyp nowego stoiska. "Funkcjonalny, mobilny, modułowy obiekt, nawiązujący do historycznej koncepcji warsztatów krakowskich i pozwalający w ograniczonej przestrzeni eksponować kwiaty i przechowywać narzędzia, będzie testowany przez sprzedających kwiaty do końca roku." - informują urzędnicy. Czy wszystkie kwiaty zmieszczą się w małej budce? Wcześniej sprzedawcy eksponowali swój towar na blaszanych kramach, ale też w wiaderkach wokół nich, pod żółtymi parasolami. To jednak według urzędników narusza zapisy o parku kulturowym i stąd zmiana.
− Parasolki nie zapewniają jednak sprzedającym kwiaty odpowiedniej ochrony w trakcie niepogody, dlatego postanowiliśmy opracować stoisko, które − nawiązując do kontekstu przestrzeni i zgodnie z obowiązującymi przepisami konserwatorskimi i planistycznymi − pozwoli kwiaciarkom pracować przez większą część roku. Przez najbliższe miesiące stoisko będzie testowane, co pozwoli je udoskonalić i następnie zastosować dla wszystkich punktów sprzedaży kwiatów na rynku. Liczymy, że zarówno mieszkańcy, jak też nasi goście polubią nową formę stoisk i że pozwoli ona pracować kwiaciarkom w godnych i bezpiecznych warunkach – podkreśla Katarzyna Olesiak, dyrektorka Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK.
A my ciągle pytamy o to ile kosztowało zaprojektowanie i wykonanie nowych stoisk. I kto za to zapłacił? Czekamy na odpowiedzi od magistratu.
Wielkie zmiany dla kwiaciarek z Rynku Głównego. Tak handel w...
