Działkowcy, ciesząc się z tej zmiany, pytają jednak jeszcze, co stanie się z ogrodami, które - zgodnie z projektem studium - miałyby ustąpić miejsca inwestycjom transportowym. - Tu projekt studium nie będzie zmieniany. Pozostaną w nim zapisy o terenach ogrodów częściowo zarezerwowanych pod układ komunikacyjny - odpowiada wiceprezydent Koterba.
Jak wyjaśnia, studium będzie tu konsekwentnie powtarzać to, co zostało już zapisane we wcześniejszych dokumentach planistycznych. Taka sytuacja dotyczy np.: a Rodzinnego Ogrodu Działkowego Płaszów, gdzie jest zarezerwowany teren pod budowę Trasy Nowopłaszowskiej (jak podaje Biuro Planowania Przestrzennego, rezerwa terenu jest wskazana w studium z 2003 r. i planach miejscowych sporządzanych na trasie przebiegu drogi); a ROD Zabłocie-Bagry - tam obecne studium i plany miejscowe przewidują budowę nowo projektowanej łącznicy kolejowej; a ROD Aster (pod inwestycję transportową ma być okrojony w małym fragmencie, po stronie wschodniej); a ROD Drogowiec III (okrojenie o połowę, we wschodniej części); a ROD Gwarek (likwidacja w niewielkim fragmencie po stronie wschodniej); a ROD Nad Wisłą - przez wschodnią część ogrodu ma biec w przyszłości Trasa Zwierzyniecka.
Czy jeszcze inna sytuacja może uszczuplić w przyszłości powierzchnię ogrodów działkowych w mieście? Planiści zwracają uwagę, że w Krakowie istnieją ogrody działkowe zlokalizowane na nieruchomościach będących własnością osób prywatnych. Właściciele tych nieruchomości często nie chcą, by również w przyszłości ich tereny były wykorzystywane przez działkowców. - Taki przypadek będzie miał miejsce w stosunku do np. ROD Nowalijka II, w zachodniej jego części - podaje Biuro Planowania Przestrzennego.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
