https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: parkingowy horror na nowych osiedlach

Piotr Rąpalski
Przy ul. Okulickiego powstaje blok za blokiem. Miejsc parkingowych jednak ciągle brakuje
Przy ul. Okulickiego powstaje blok za blokiem. Miejsc parkingowych jednak ciągle brakuje Anna Kaczmarz
Deweloperzy zabudowują Kraków blokami nie dbając o odpowiednią liczbę miejsc postojowych dla ich mieszkańców. Samochody blokują osiedla. Te, które się nie mieszczą - ulice. Nic jednak dziwnego, skoro inwestorzy przyjmują, że wystarczy pół miejsca postojowego na jedno mieszkanie. Tymczasem wiele rodzin ma nawet dwa auta.

Urzędnicy wyznaczyli poprawne standardy - pół do jednego miejsca na mieszkanie, ale tylko w centrum, gdzie do jazdy samochodem zniechęca rozwinięta komunikacja i ograniczenia w ruchu oraz 1,2 miejsca poza śródmieściem. Sęk w tym, że w wydawanych decyzjach budowlanych nikomu nie mogą nakazać się do tego stosować.

- Wtedy zależy to od dobrej woli deweloperów i ich odpowiedzialności - zauważa Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju miasta.- Niektórzy chcą uzyskać jak największą powierzchnię użytkową, nie zostawiając wystarczającej przestrzeni pod miejsca postojowe. Patrzą jedynie na wynik ekonomiczny - dodaje.

Urząd Miasta podaje przykłady kontrowersyjnych inwestycji. Pierwsza to osiedle budowane przy pasie startowym w Czyżynach. Pojawią się tam 164 mieszkania, ale miejsc postojowych planuje się ok. 109.

- Jak wynika z doświadczeń spółki, w osiedlach o średnim standardzie miejsca postojowe są efektywnie sprzedawane w ilości 0,6- 0,7 na mieszkanie- przyznaje Andrzej Miś, rzecznik inwestora, firmy Budimex Nieruchomości.

Zapewnia, że miejsc będzie więcej wraz z rozwojem osiedla. - Dysponujemy też terenem5 ha, na którym mogą powstać parkingi, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba - dodaje Miś. Ale pewności nie ma, że firma nie zdecyduje się wybudować na tym terenie kolejnych bloków.

Druga inwestycja wskazywana przez magistrat to potężne osiedle przy ul. Okulickiego. Urzędnicy podają, że liczy 625 mieszkań, a tylko 425 miejsc postojowych. Współczynnik - 0,6. - Deweloper ma obowiązek zapewnić odpowiednią liczbę miejsc postojowych, ale niekoniecznie bezpłatnie. Nieprawdą jest, że przy Okulickiego nie ma miejsc postojowych. Obecnie w ofercie jest ponad 66 miejsc w garażu podziemnym i na parkingu - mówi Maria Doerre, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu firmy Activ Investment.

- Problem w tym, że ludzie często po zakupie mieszkania nie mają pieniędzy, by wykupić garaże, których ceny wahają się od 20 do nawet 60 tys. zł. Wolą np. wyposażyć za to mieszkanie, a parkować na ulicy lub osiedlowych drogach - zauważa radny PO Grzegorz Stawowy z komisji planowania przestrzennego.

Na os. Europejskim na Ruczaju miejsc jest na styk. Na 1800 mieszkań przypada po jednym. To jednak ciągle mniej niż urzędnicze standardy i pojawia się problem. - Znaczna część rodzin posiada dwa samochody lub nawet więcej. Jest też wiele mieszkań, gdzie żyje po kilku studentów, z których każdy posiada swój samochód - tłumaczy Agnieszka Dynowska z firmy Novo Maar, właściciela osiedla. Wolnego miejsca jest tak mało, że firma musiała ostatnio pójść na kompromis i zamiast dużego parkingu, urządziła plac zabaw i tylko 30 miejsc postojowych.

Nic zatem dziwnego, że inwestorzy reklamując swoje osiedla raczej nie chwalą się liczbą miejsc postojowych. - Bo wskaźnik 0,6 to skandal i krótkowzroczność. Problem z parkowaniem może po czasie zmusić ludzi do wyprowadzki - komentuje Andrzej Barański, ekspert branży budowlanej.

Ratunkiem dla Krakowa są plany zagospodarowania przestrzennego, które precyzują, ile miejsc postojowych powinno być na danym terenie. Plany ma 42 proc. miasta. Urząd chce do końca 2014 roku osiągnąć 60 proc. - Wnioskowanie przy inwestycji o mniejszą liczbę miejsc postojowych niż uchwalona w planie, skutkuje odmową udzielenia pozwolenia na budowę - zapewnia E. Koterba.

Nie można jednak przesadzić wprowadzając zbyt surowe wytyczne. Wczoraj zmieniono plan dla okolic ulicy Cystersów, bo wskaźnik 2 miejsca na mieszkanie zniechęcał firmy do inwestowania w tym rejonie.

Mamy problem

Kraków zakorkuje się totalnie do roku 2020. W tzw. śródmieściu funkcjonalnym (obszar pomiędzy ul. Piastowską, Wybickiego, torami na Olszy, ul. Ofiar Dąbia, al. Powstańców Śląskich i Kapelanką) będzie brakować wtedy 8,7 tys. miejsc postojowych.44 proc. kierowców nie będzie miało gdzie zaparkować. Miasto co prawda planuje wybudować aż 50 parkingów z 18 tys. miejsc do roku 2030, ale kosztto ponad 2,5 mld zł, których gmina nie ma.

Word Press Foto 2012 - Najlepsze zdjęcie prasowe 2012 r. [GALERIA]


Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 34

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
asdn
Jestem mieszkancem malego nowego osiedla na samym skraju tzw srodmiescia funkcjonalnego. Z parkowaniem nie ma tu problemu. Jednak od trzech miesiecy postepuje budowa kolejnego po drugiej stronie ulicy - i juz wiem ze problemy sie zaczna. Powstaly juz dwa 6-pietrowe bloki, a na malej przestrzeni maja wcisnac jeszcze 3 (zastanawiam sie caly czas gdzie oni je tam zmieszcza) i oczywiscie nikt nie pomyslal o miejscach postojowych.

Efekt bedzie musial byc taki, ze na waskiej drodze dojazdowej do okolo 700-800 mieszkan trudno bedzie przecisnac sie samochodem. Nie mowiac juz o korkach jakie powstana jezeli zmniejszy sie przepustowosc uliczek w poblizu. Czy naprawde ludzi uwaza sie za niewolnikow, budujac im ogrodzone getta z ktorych ciezko bedzie wyjechac i wjechac, dodatkowo pozostawiajac im do wyboru "przywilej" wykupienia miejsca parkingowego? Ktos tutaj nie mysli, to doprowadzi do paralizu tej do tej pory spokojnej okolicy. Do tego stanu doprowadzila chciwosc deweloperow i bezczynnosc wladz dzielnicy i miasta.

Typowym przykladem takiego myslenia sa osiedla Torfowa/Szuwarowa na Ruczaju gdzie pobudowano tysiace mieszkan w ogole nie myslac jakie to wprowadzi zmiany dla ruchu ulicznego w efekcie juz od kilku lat przejezdzajac ulica Kobierzynska nalezy zwalniac do 20km/h i grzecznie czekac az ludzie sobie wjada na swoje osiedle lub czekac srednio pol minuty/samochod na wyjazd z tegoz osiedla.

Oni sa zbyt chciwi zeby zarobic jeszcze wiecej pieniedzy na metrze kwadratowym, a wy ludzie sie wkurzajcie i tak jestescie niewolnikami deweloperow.
g
gość
podziwiam i współczuje, że po większe zakupy spożywcze musisz jeździć do centrum, normalni ludzie robią takie rzeczy w supermarketach a tam raczej miejsc parkingowych nie brakuje

Chodzi o to, żeby do centrum miasta nie wjeżdżać samochodem. A gdyby nie ci studenci jedzący w "budach" to jakieś 40% krakusów zdechłaby z głodu...
L
LBI
A dlatego samochodem , ku.......jego mać , bo mam siaty z zakupami do dźwigania .Czy tak trudno zrozumieć ,że nie każdy tak jak studenci wpier..... buły z gównem podgrzewane w mikrofali w budzie bez wody ,ale niekturzy gotują sobie posiłki w domu .Muszą więc kupować i dźwigać a trudno sobie wyobrazić aby na zakupy jechać komunikacją miejską z przesiadkami .Ponadto mamy XXI a nie II wiek i nie każdy to Pudzian .Nie znam też normalnych racjonalnie postępujących ludzi jadących do centru autem po to aby tam wjechać .Znam natomiast takich ,którzy jadą bo mają tam sprawy do załatwienia . Jak długo można bic tą smą pianę w kółko , komunikacja publiczna ,komunikacja publiczna itd.
H
Henio
Owszem, na zachodzie dużo ludzi (a nie każdy), godzi się na zostawienie samochodu w domu bo istnieje szybka komunikacja miejska. W Krakowie tramwaje jeżdżą umiarkowanie szybko i dalej nie pokrywają całego terenu miasta. A biada temu, kto musi przesiąść się na autobus jeżdżący co 30 minut.
W
Wyborca
Jeśli urzędnicy są tacy bezsilni to chyba najlepiej żeby ich wszystkich zwolnić .Po co podatnicy- NIE Majchrowski-ich utrzymują?
G
Gość
Jak nie będzie miejsc postojowych w centrum, to może ludzie zaczną w końcu korzystać z alternatywnych form transportu i powietrze będzie lepszej jakości.
Dlaczego każdy uważa, że do centrum należy jechać samochodem? Na zachodzie każdy się godzi na zostawienie samochodu poza wyznaczoną obwodnicą i nie ma z tym problemu. Tutaj KAŻDY musi autem pod biurko w pracy podjechać, a najlepiej pod Sukiennice i na Wawel.
a
anus
"Miasto co prawda planuje wybudować aż 50 parkingów z 18 tys. miejsc do roku 2030, ale kosztto ponad 2,5 mld zł, których gmina nie ma."
Koniec cytatu.
Puściły mi zwieracze odbytu!!!
g
gość
zostawi miotłę w przedpokoju :D
a
anus
"Miasto co prawda planuje wybudować aż 50 parkingów z 18 tys. miejsc do roku 2030, ale kosztto ponad 2,5 mld zł, których gmina nie ma."
Koniec cytatu.
Puściły mi zwieracze odbytu!!!
j
janek
jest tylko jakaś banda urzędasów.
K
Krakers
Dokładnie jest tak jak piszesz - koszt zakupu, później czynsz a na końcu podatek nie zachęcają do zakupu szczególnie miejsc postojowych w garażach podziemnych. Ciekawe cz ktoś w naszym grodzie Kraka, kto stawia samochód na wykupionym miejscu postojowym w garażu, dowiedział się w decyzji podatkowej roznoszonej corocznie, że gmina wyliczyła mu podatek nie od miejsca postojowego, tylko od całego garażu - bywa, że kilkusetmetrowego. Bo jak się okazuje w świetle prawa takie decyzje gminne są poprawne!!!!!
Jeśli więc przykładowo w budynku jest stu mieszkańców i każdy z nich kupił udział w miejscu postojowym, to w świetle obecnych przepisów urząd gminy musi wydać sto decyzji, a w każdej z nich musi podać kwotę podatku należnego od całego garażu, bywa, że nawet od kilkuset metrów. Na decyzji doręczonej każdej z tych stu osób muszą być wymienieni z imienia i nazwiska wszyscy pozostali, czyli 99 osób. Gdyby zabrakło choć jednej osoby, decyzja urzędu będzie nieważna. Najgorsze jest to, że gdyby ktoś ze współwłaścicieli nie zapłacił tyle, co powinien to wówczas urząd gminy ma prawo żądać zapłaty od wszystkich pozostałych współwłaścicieli, a nawet - jeśli tak zdecyduje - od któregokolwiek z nich.
Po prostu żyjemy na dzikim zachodzie.
Jak ktoś chce wiedzieć coś więcej to niech poszuka w necie - w ostatnim czasie dość dużo artykułów się pojawiło na ten temat.
G
Gość
Dokładnie jest tak jak piszesz - koszt zakupu, później czynsz a na końcu podatek nie zachęcają do zakupu szczególnie miejsc postojowych w garażach podziemnych. Ciekawe cz ktoś w naszym grodzie Kraka, kto stawia samochód na wykupionym miejscu postojowym w garażu, dowiedział się w decyzji podatkowej roznoszonej corocznie, że gmina wyliczyła mu podatek nie od miejsca postojowego, tylko od całego garażu - bywa, że kilkusetmetrowego. Bo jak się okazuje w świetle prawa takie decyzje gminne są poprawne!!!!!
Jeśli więc przykładowo w budynku jest stu mieszkańców i każdy z nich kupił udział w miejscu postojowym, to w świetle obecnych przepisów urząd gminy musi wydać sto decyzji, a w każdej z nich musi podać kwotę podatku należnego od całego garażu, bywa, że nawet od kilkuset metrów. Na decyzji doręczonej każdej z tych stu osób muszą być wymienieni z imienia i nazwiska wszyscy pozostali, czyli 99 osób. Gdyby zabrakło choć jednej osoby, decyzja urzędu będzie nieważna. Najgorsze jest to, że gdyby ktoś ze współwłaścicieli nie zapłacił tyle, co powinien to wówczas urząd gminy ma prawo żądać zapłaty od wszystkich pozostałych współwłaścicieli, a nawet - jeśli tak zdecyduje - od któregokolwiek z nich.
Po prostu żyjemy na dzikim zachodzie.
Jak ktoś chce wiedzieć coś więcej to niech poszuka w necie - w ostatnim czasie dość dużo artykułów się pojawiło na ten temat.
:p
Ale parkingów dla mioteł jeszcze w Krakowie nie zaprojektowali... :p
j
ja
Kraków ma jedną z najlepszych komunikacji miejskich w Polsce. Miałam tę "przyjemność" korzystać z komunikacji w innych większych i mniejszych miastach w Polsce i w Europie i uważam, że nie ma na co narzekać.
Kiedy jadę do Krakowa zbieram się busem a nie samochodem, bo i taniej i łatwo dojechać. A samochodem jeżdżę tylko tam, gdzie komunikacją miejską nie dojadę. I tak powinno to działać.
Przede wszystkim brakuje zmiany sposobu myślenia, a nie parkingów czy lepszej komunikacji...
Z
ZIĘĆ
A GDZIE MA TEŚCIOWA ZAPARKOWAĆ JAK WPADNIE Z WIZYTĄ ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska