Już do 22 wykolejeń tramwajów doszło w tym roku w Krakowie. Motorniczowie nie mają wątpliwości, że będzie ich więcej, bowiem (ich zdaniem) większość torowisk jest w fatalnym stanie. Nie ukrywają tego również w magistracie, gdzie szacują, że na remonty potrzeba aż 300 mln zł.
Oto nietypowe sytuacje, które wydarzyły się na krakowskich torowiskach
Mieszkańcy mają już dość ciągłych awarii, powodujących opóźnienia w kursach tramwajów, a także zmian tras przejazdów. Wypadające z torów wagony często zagradzają też przejazd samochodom.
Narzekają zwłaszcza motorniczowie. Zwracają uwagę, że w związku z katastrofalnym stanem torowisk rośnie ich odpowiedzialność za pojazdy i przewożonych pasażerów. Apelują o układanie bardziej wytrzymałych szyn. W urzędzie wyjaśniają, że stosują najlepsze materiały, a szyny bardziej się zużywają, bo w Krakowie są ostre łuki, zaś kursów tramwajów jest coraz więcej.
Od początku roku doszło w Krakowie do 22 wykolejeń tramwajów. Mieszkańcy mają dość awarii i związanych z nimi opóźnień w kursach, zastępczych tras i komunikacyjnego chaosu. Cierpliwość kończy się też motorniczym, którzy zwracają uwagę, że stan torowisk w wielu punktach miasta jest katastrofalny. Coraz częściej obawiają się o wzięcie odpowiedzialności za kosztowne tramwaje i przewożonych w nich pasażerów.
Trudne podróże komunikacją miejską w Krakowie. Czasami trzeb...
- Trzy czwarte torowisk w Krakowie nadaje się do remontu. Tzw. krzyżaki na skrzyżowaniach powinny być tak głębokie, jak na trasach kolejowych, aby można było po nich spokojnie przejeżdżać. A u nas są płytkie i się rozpadają - mówi jeden z motorniczych. Zaznacza, że wagon trzeba oddać do zajezdni w takim stanie, w jakim się nim wyjechało. - Dlatego jest ciągły nabór na motorniczych, bo ludzie nie wytrzymują presji, by brać odpowiedzialność za jazdę po takich torach. Ostatnio dzień po dniu były wykolejenia, choć wszyscy jeżdżą bardzo wolno, aby nie było ich winy - dodaje.
Tramwaje dzień po dniu wypadają z torów i blokują ruch
Tego, że krakowskie torowiska są w fatalnym stanie nie kryją w opiekującym się nimi Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu (za tramwaje odpowiada MPK). Podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury Rady Miasta na początku listopada ubiegłego roku dyrektor ZIKiT Andrzej Mikołajewski przyznał, że na modernizację zużytych torowisk potrzeba ok. 300 mln zł. - Pasowałoby to zrobić w ciągu trzech, czterech, góra pięciu lat - mówił dyr. Mikołajewski.
Jeden z motorniczych zaznacza: - Tory i zwrotnice są do wymiany w wielu miejscach, głównie w centrum.
Podaje przy tym przykłady: ul. Starowiślna, Kalwaryjska, trasa do Borku Fałęckiego, od placu Inwalidów do Bronowic, rondo Mogilskie, skrzyżowanie ul. Dietla i Stradomskiej, ul. Krakowska, skrzyżowanie pod Pocztą Główną, skrzyżowanie ul. Dietla i Starowiślnej.
W związku ze złym stanem torowisk dyrektor ZIKiT wprowadził niedawno dodatkowe ograniczenie prędkości do 10 km/h w celu zminimalizowania ryzyka wykolejeń na węzłach.
- Na krzyżownicach już obowiązywało ograniczenie do 10 km/h. Teraz wydłużono je o kilka metrów, aby na łukach jeździć trochę wolniej - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT.
To nie wszędzie jednak pomoże. Tramwaj, który wykoleił się na skrzyżowaniu ul. św. Gertrudy i Dominikańskiej jechał z prędkością 5,5 km/ha.
W ZIKiT zapewniają też, że przy remontach wykorzystywane są najtwardsze szyny, jakie można zastosować (jednak nie nazbyt twarde, aby nie niszczyły się koła tramwajów) i materiały najwyższej jakości.
Potrzeba więcej pieniędzy na przebudowy i remonty
W ZIKiT zaznaczają, że mają przygotowany program wymiany torowisk. Prace mają objąć m.in. ul. Krakowską, ul. Starowiślną, Królewską, Zwierzyniecką i Kościuszki.
W najbliższym czasie ZIKiT ogłosi przetarg na przebudowę ul. Krakowskiej. Prace mają się rozpocząć w tym roku, a zakończyć w przyszłym. Koncepcja przewiduje wymianę torowiska od ul. Rollego do ul. Dietla, przebudowę jezdni i chodników.
Miasto przygotowuje też przebudowę ulic wraz z torowiskami: Królewskiej, Podchorążych, Bronowickiej. Prace mają się rozpocząć w tym roku, a zakończyć w 2019 r.
Jednym z tematów dzisiejszej sesji Rady Miasta jest przesunięcie 25 mln zł na modernizację torowisk w ul. Krakowskiej i Królewskiej. Pieniądze mają pochodzić z nadwyżki na rachunku miasta, wynikającej z rozliczeń wyemitowanych papierów wartościowych, kredytów i pożyczek z lat ubiegłych. O tym, że na wspomniane dwie inwestycje są potrzebne dodatkowe pieniądze w ZIKiT przekonali się po opracowaniu projektów budowlanych i wyliczeniu kosztów inwestorskich. Obecna wycena przebudowy torowiska na ul. Królewskiej wynosi 87 mln zł, a na ul. Krakowskiej -59 mln zł.
W przyszłym roku ma zostać przebudowana ul. Starowiślna. ZIKiT planuje też przebudowę ulic Kościuszki i Zwierzynieckiej w latach 2020-2021.
ZIKiT złożył też wniosek o to, aby gmina przeznaczyła o 5 mln zł więcej na bieżące utrzymanie torowisk (w 2017 r. było na to 12 mln zł), w tym głównie naprawy na rozjazdach.
Seria wykolejeń
8 marca
- tramwaj nr 6 wypadł z torów na skrzyżowaniu ul. św. Gertrudy i Dominikańskiej. Wyłączone z ruchu zostało całe skrzyżowanie.
9 marca:
- ul. św. Getrudy. Zablokowany był przejazd w obu kierunkach przez ul. św. Gertrudy i Stradomską.
- ul. Dominikańska - plac Wszystkich Świętych - wstrzymany ruch.
- ulice św. Gertrudy i Dominikańska - plac Wszystkich Świętych - wstrzymany ruch. Awaryjna naprawa torowiska.
- Łagiewniki, wjazd w ul. Zakopiańską: wykolejenie tramwaju nr 22 - zablokowany ruch tramwajowy i samochodowy
.
1o marca:
- wykolejenie tramwaju na skrzyżowaniu ul. Stradomska i Dietla.
11 marca:
- wykolejenie tramwaju nr 1 przy Poczcie Głównej.
- wykolejenie tramwaju nr 1 na skrzyżowaniu ul. Starowiślnej i Dietla.
ZOBACZ KONIECZNIE:
