Dwie dwulatki wypadły z okna na piątym piętrze bloku w Krakowie. "Policja przesłucha matkę, która była w domu"
O to, jak czują się dziewczynki, zapytaliśmy w szpitalu w Prokocimiu. - W sobotę do południa było całkiem w porządku, byliśmy wszyscy bardzo optymistycznie nastawieni. Natomiast potem stan dziewczynek mocno się pogorszył - powiedziała nam w poniedziałek Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
Kraków. Dwuletnie bliźniaczki wypadły z okna bloku na Prądni...
Jak przekazała rzeczniczka, jedna dziewczynka ma złamane obie kości udowe oraz kość przedramienną, a także bardzo rozległe obrażenia wewnętrzne, przede wszystkim narządów jamy brzusznej. Ta z sióstr w poniedziałek przechodzi operację jamy brzusznej.
Druga dziewczynka ma złamaną kość udową i kość piszczelową. W sobotę w nocy u obu dziewczynek została przeprowadzona operacja zespolenia kości.
Według informacji z niedzielnego wieczora jedna z dwulatek jest w stanie ciężkim i stabilnym, a druga - w bardzo ciężkim stabilnym.
Dziewczynki są narodowości ukraińskiej. W dniu tragicznego wypadku przebywały pod opieką mamy. Kobieta miała być zajęta czynnościami domowymi. Prokuratura i policja badają okoliczności całego zdarzenia.
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
