>> Czytaj także:
Smog: czym dokładnie jest i jak z nim walczyć?
- Nasz cel to zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza - mówił wczoraj dr. hab. inż. Stanisław Rybicki, dziekan Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Krakowskiej o porozumieniach, które uczelnia podpisała z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania i Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska. - Za kilka miesięcy chcemy przedstawić kilka pomysłów, które pozwolą nam go osiągnąć - stwierdził Rybicki.
We wtorek zostały podpisane dwie umowy. Pierwsza dotyczy współpracy Politechniki z WIOŚ i MPO, a druga z samym Przedsiębiorstwem.
Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...
- Rokrocznie przez nasze laboratoria przewija się kilkudziesięciu studentów Politechniki. Współpraca w ramach umowy trójstronnej ma doprowadzić do poprawy jakości powietrza w głównych ciągach komunikacyjnych. Chcemy w pełni zdiagnozować problem i wymyślić metody walki z tzw. wtórnym pyleniem z ulic - powiedział Paweł Ciećko, Małopolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
MPO twierdzi, że mocno zaangażowali się w walkę ze smogiem. Szacują, że w ogólnej ilości pyłu zawieszonego, jaki powstaje w Krakowie, 17 proc. pochodzi z komunikacji. Poprzez sprzątanie ulic i torowisk ten pył likwidują, nie dopuszczając do wtórnego zanieczyszczenia powietrza. Do oczyszczanie miasta służą głównie zamiatarki i polewaczki.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska