Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Poznać sąsiada. Finisaż wystawy o Ukrainie

Wojciech Mucha
Wojciech Mucha
Ekspozycję „Ukraina. Wzajemne spojrzenia” można zwiedzać do 16 stycznia w Galerii MCK przy Rynku Głównym 25 w Krakowie
Ekspozycję „Ukraina. Wzajemne spojrzenia” można zwiedzać do 16 stycznia w Galerii MCK przy Rynku Głównym 25 w Krakowie Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
„Ukraina. Wzajemne spojrzenia” to tytuł wystawy, która w najbliższą niedzielę finiszuje w Międzynarodowym Centrum Kultury przy Rynku Głównym 25 w Krakowie. Zostało więc jeszcze tylko kilka dni by zapoznać się z kompleksowym zestawieniem, dzieł, które pokazują tożsamość kulturową naszych znanych – nieznanych, najbliższych sąsiadów. - Dzięki temu wzajemnemu spojrzeniu stajemy się jeszcze sobie bliżsi – przekonują organizatorzy.

FLESZ - Dodatek osłonowy. Można już składać wnioski

od 16 lat

Ukraińcy. Obecni – nieobecni. Wtopieni w pejzaż ulic naszych miast, uczelnie, punkty usług, zakłady pracy, a coraz częściej także w rodziny. Fala emigracji, która przyszła ze wschodu min. za sprawą Rewolucji Godności z 2013-14 roku, późniejszej rosyjskiej agresji na Krym i Donbas oraz towarzyszącej im zapaści gospodarczej trwale zmieniła strukturę społeczną także naszego kraju. Nigdy wcześniej po II wojnie światowej homogeniczne polskie społeczeństwo nie stanęło przed takim wyzwaniem. Jak poznać, zrozumieć i zaakceptować przybyszów? Co wiemy o nich i ich targanej wiatrami historii ojczyźnie?

Trudno nie odnieść wrażenia, że proces asymilacji emigrantów z Ukrainy przez długi czas odbywał się (i odbywa) samoczynnie. Obcy pojawiali się i wtapiali w krajobraz. Poza socjologicznymi analizami – i przeciwnie – nieprzerobionymi, niepogłębionymi treściami – trudno było znaleźć opowieści o tym, kim są nasi nowi sąsiedzi. W zbiorowej świadomości Polaków Ukraińcy tkwili gdzieś pomiędzy obrazem stereotypowej sprzątaczki a uprzedzonego do nas nacjonalisty – banderowca, ewentualnie pomiędzy Jurko Bohunem a Julią Tymoszenko. Najczęściej jednak jako anonimowa zbiorowość: od „podchodzącej pod polski dwór” chłopskiej czerni, przez „ruskich” (wszystkich na wschód od Polski określano tym mianem), tłum na kijowskim Majdanie aż do dziś, in gremio jako pracujących między nami emigrantów z okupowanego, zagrożonego rosyjską inwazją na pełną skalę kraju.

Ta stereotypizacja rodziła i rodzi poczucie niezrozumienia, nieporozumienia, brak wzajemnego szacunku i akceptacji. Nade wszystko jednak obojętność, mającą więcej z milczącego „przyzwolenia na obecność” niż tolerancji i szacunku.

To dlatego dobrze się stało, że powstają takie projekty jak wystawa "Ukraina. Wzajemne spojrzenia", która finiszuje właśnie w krakowskim Międzynarodowym Centrum Kultury. Pokazuje ona naszych sąsiadów innymi niż przez lata byliśmy nauczeni ich postrzegać: „Jeszcze nigdy nie prezentowano polskiej publiczności zestawu dzieł, który tak wiele mówiłby o Ukrainie. Kozacy, step i ukraińskie chaty spod pędzli klasyków zestawieni są z dziełami artystów awangardy początku XX wieku oraz twórców współczesnych” – czytamy w materiałach organizatora.

Jeszcze tylko przez kilka dni mamy okazję zobaczyć zebrane dzieła najwybitniejszych twórców od Tarasa Szewczenki, przez pochodzącego z Ukrainy, zafascynowanego malarstwem Matejki rosyjskiego realisty — Ilii Riepina, twórców początku XX wieku – Heorhija Narbuta, Wiktora Palmowa, Łwa Kramarenki do artystów współczesnych, takich jak Ołeh Tistoł, Roman Minin, Anatolij Krywołap, Włada Rałko czy kolektyw „Open Group”. Dodatkowo na 13 stycznia (godz. 18:00) przewidziano także spotkanie „Cała nadzieja w Ukrainie” podczas którego uczestnicy poszukają odpowiedzi na pytania jak zmienia się nowoczesna tożsamość Ukraińców w dobie rosyjskiej agresji na ten kraj.

Ekspozycję „Ukraina. Wzajemne spojrzenia” można zwiedzać do 16 stycznia w Galerii MCK przy Rynku Głównym 25 w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska