https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: przejście pod Plantami czeka na zarządcę [SONDA]

Piotr Rąpalski
Andrzej Banaś
Władze Krakowa chcą znaleźć firmę, która wyremontuje przejście podziemne łączące Planty z placem Jana Nowaka-Jeziorańskiego. W zamian zarządzałaby ona obiektem i pobierała czynsze od handlujących w nim kupców

Władze Krakowa chcą znaleźć firmę, która wyremontuje przejście podziemne łączące Planty z placem Jana Nowaka-Jeziorańskiego. W zamian zarządzałaby ona obiektem i pobierała czynsze od handlujących w nim kupców.

Czy Twoim zdaniem przejście podziemne obok Dworca Głównego w Krakowie powinno zostać wyremontowane? Weź udział w sondzie

Ci remontu chcą, ale obawiają się, że prywatny zarządca zniszczy ich wysokimi opłatami.

Przejście powstało w 1975 roku. I nigdy jeszcze nie było remontowane. Koszt prac ma wynieść ok. 2 mln zł.

- To wstyd dla Krakowa. Stare świetlówki, przeciekający sufit wykonany z jakiejś blachy, szary beton. A tędy przechodzą tysiące turystów - mówi sprzedawczyni z kiosku.

Zobacz także: Kraków: kibole z Katowic zniszczyli fortepian Chopina

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu chce to zmienić. Na przełomie czerwca i lipca ma ogłosić przetarg na operatora, który przeprowadzi remont. Sklepy po prawej stronie (idąc od Plant) miałyby zostać odnowione, a kioski po lewej zamienić się w nowoczesne pawilony. Zatrudniona ochrona miałaby ukrócić dziki handel.

Remont obejmowałby również wykonanie toalet, uruchomienie windy, wymianę podsufitki i oświetlenia, zainstalowanie monitoringu oraz urządzeń reklamowych.

- W zamian za wykonanie remontu operator mógłby przez czas określony w koncesji użytkować przejście podziemne, czerpiąc korzyści z poddzierżawiania lokali oraz reklam - podaje Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT. - Zwycięzca przetargu będzie miał obowiązek utrzymywać przejście w czystości, dbać o jego stan techniczny i estetykę - zaznacza.

Kupcy obawiają się nowego zarządcy. - Przyjdzie wielka firma, z którą nie będziemy mieli szans. Podwyższy czynsze, a my tu handlujemy od lat - mówi Alicja Kubik, prezes stowarzyszenia, które założyli kupcy z przejścia. Przypomina, że od lat 90. zabiegają o remont. Bezskutecznie.
Kupcy woleliby dogadać się z miastem. Zapewniają, że własnymi środkami mogą wybudować lub wyremontować swoje sklepy i kioski, sprzątać przejście oraz płacić za jego ochronę. ZIKiT miałby z kolei przeprowadzić gruntowny remont obiektu.

ZIKIT przyznaje, że nowy zarządca będzie mógł wynajmować lokale kupcom po cenach wolnorynkowych. - W umowie zostanie jednak zobowiązany do zaproponowania w pierwszej kolejności dzierżawy obecnie działającym podmiotom - dodaje rzecznik Bartlewicz.

Kraków: walczą o starą trasę linii 137

Przypomina, że obecne zgody na zajęcie pasa drogowego, czy umowy najmu lokali nie są dożywotnie. Informuje jednak, że kupcy sami jako stowarzyszenie mogą wystartować w przetargu.

Sęk w tym, że na remont całego przejścia pieniędzy im nie starczy. Mogą wydać oszczędności i wziąć kredyty na swoje stoiska. - Chcemy się dogadać. Tu pracuje około 60 osób z rodzinami. To ich źródło utrzymania - mówi Andrzej Szydłowski, członek stowarzyszenia.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
MPK Kraków - wszystko o zmianach w komunikacji Krakowa

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Miśka
ZIKIT przez lata doprowadził przejscie,do takiego stanu jaki mamy wątpliwą przyjemność oglądać idąc np.do Galerii Krakowskiej.Jako zarządca wydał pozwolenia na zrobienie kolejnego bazaru w centrum Krakowa.A teraz co?Najprościej umyć ręce,znaleźć bogatego inwestora,który to wszystko posprząta i doprowadzi do stanu używalności,a po kilku latach odda ZIKIT-owi i wszyscy będą szczęśliwi,no może oprócz 60 osób,które po 20 latach pracy w barłogu wylecą na bruk,ale kogo to obchodzi.Obora.
K
K9
Jak na razie to przejucie wyglada jak bazar ze stadionu X - ciolecia. miejsce jest na tyle atrakcyjne że napewno znajdzie sie i chetny na operatora i chetni na najem lokali handlowych. dziwić sie tylko kupcą, ze nie "czują" koncesji, przeciez gdyby wystartowali do przetargu i wygrali to przez np 15 lat nie beda płacic sami sobie czynszu - czysty zysk. A z drugiej strony skora można cos zrobic dobrze i nie za publiczne pieniądze to czemu nie ??
j
jarek
ŚWIĘTA RACJA.
K
KKK
Projekt jak stadion Wisły i ceny jak na parkingu pod Placem Na Groblach. Podpiszą umowę w której prywatna firma będzie mogła wszystko, a kupcy pewnie o wszystkim dowiedzą się z mediów. Na koniec okaże się, że przejście będzie bez handlu, po 2 latach się zacznie rozpadać, firma zniknie, a miasto będzie musiało wyłożyć kasę na kolejny remont.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska