Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: Rozkopują Rynek na oczach turystów. Restauratorzy są wściekli

P. Rąpalski, M. Satała
Restauratorzy i sklepikarze działający przy Rynku Głównym są wściekli. Właśnie dostali pismo, że już w czwartek robotnicy zaczną kuć jezdnię wokół głównego placu. Tuż pod nosami klientów siedzących w ogródkach kawiarnianych.

Miasto spóźniło się z przełożeniem kabla telekomunikacyjnego z podziemnego muzeum i będzie to robić niemal w samym sezonie turystycznym. Prace przeprowadzi firma RDM "Śródmieście". Napisała w liście do przedsiębiorców, że potrwają one od 26 maja do 10 lipca. Podzielone będą na etapy. Najpierw odcinek między ul. Grodzką i Sienną, później Grodzką i Bracką, następnie Bracką a Wiślną oraz Wiślną i Szewską. - Za powstałe utrudnienia i niedogodności przepraszamy - kończy list inżynier kontraktu.

To nie wystarcza właścicielom sklepów i restauracji. - Skandal, że w środku sezonu turystycznego robi się takie remonty - krytykuje ostro decyzję władz miasta jeden z restauratorów. Oczywiście nazwiska ani nazwy lokalu nie chce podać w obawie przed restrykcjami. - To będzie udręka. Kurz, huk młotów pneumatycznych i przekleństwa robotników. Co z tego, że taśmami wygrodzą plac budowy. Przy tych rowach nikt nie będzie chciał usiąść w ogródku - dodaje nasz rozmówca. - Tuż przed remontem dostaliśmy tylko malutkie kartki z informacją. Nikt wcześniej z nami nie rozmawiał - opowiada inny restaurator. - Prace mają trwać do 10 lipca. Co prawda etapami, ale i tak będą przeszkadzać.

Restauratorzy przypuszczają, że remont został opóźniony ze względu na majową wizytę prezydenta Komorowskiego w Krakowie. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu podaje jednak inne wytłumaczenie. - Wcześniej przeszkadzała pogoda i nie mieliśmy też wszystkich potrzebnych do prowadzenia prac pozwoleń - mówi Piotr Hamarnik z ZIKiT. - Zrobimy niewielki wykop szeroki na metr. Prace będą prowadzone tak, aby stwarzać jak najmniejsze uciążliwości. Zapewnia, że roboty potrwają krócej, niż napisano w liście, do końca czerwca.

Jednak i tak wykopy będą przeszkadzać zarówno turystom, jak i gastronomikom. Po jezdni odbywa się bowiem całe zaopatrzenie lokali w Rynku Głównym. - Urzędnikom nie zależy na dobrych relacjach z restauratorami, a przecież my wnosimy spore opłaty dla miasta. Szkoda, że traktuje się nas po macoszemu - kwituje jeden z restauratorów.

Kraków: sprawdź zmiany rozkładów pociągów

Uwaga! Nowy konkurs! Wymyśl nazwę dla pociągu i wygraj nagrody!

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska