https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Kraków. Samowola przy ul. Cystersów. Chcieli zrobić parking wśród drzew. A mieszkańcy walczą o to, aby w ich okolicy było zielono [2.02.]

Bartosz Dybała
Mieszkańcy alarmują, że przy ulicy Cystersów w Krakowie prawdopodobnie poszerzany jest parking, na wysokości budynku Prokuratury Regionalnej. Drzewa zostały zabezpieczone, a pośród nich wysypano tłuczeń. Szkopuł w tym, że w obowiązującym planie miejscowym teren jest przewidziany pod zieleń. Inspektorzy nadzoru budowlanego uznali, że roboty są prowadzone bez zezwolenia.

WIDEO: Trzy Szybkie

O niepokojących pracach poinformowali nas mieszkańcy ul. Cystersów. - Wspólnie z grupą sąsiadów usiłujemy działać na rzecz utworzenia nowego parku w naszej okolicy, konkretnie przy ul. Fabrycznej. Terenów zielonych ubywa w ekspresowym tempie. Parki i ogrody mamy jedynie w nazwach osiedli - mówi nam Emilia Sznitko, jedna z mieszkanek.

Wraz z mężem aktywnie działają na rzecz lokalnej społeczności, głównie angażując się w akcje ochrony znikającej pod kolejnymi blokami oraz biurowcami zieleni.

Ostatnio kobieta zauważyła, że za jednym z biurowców ktoś wysypał tłuczeń, tuż obok parkingu, pośród drzew, które zostały zabezpieczone. - To zielony teren, na którym rosną m.in. sosny. Nie do końca wiemy, co tam się dzieje - dodaje Sznitko.

Kraków. Dziwny jest ten świat, a pod Wawelem to już w ogóle....

Z informacji mieszkańców wynika, że teren należy do Skarbu Państwa. Nie wiedzą, przez kogo jest użytkowany. Z planu zagospodarowania przestrzennego wynika, że obszar jest przeznaczony na zieleń.

Na miejscu spotkaliśmy pracownika, odpowiadającego za pobliski, płatny parking. Zapewnił nas, że prace nie zmierzają do stworzenia większej liczby miejsc postojowych. Choć tych w okolicy jest zbyt mało, na ul. Cystersów często pojawia się straż miejska, wlepiając mandaty kierowcom, którzy zostawiają swoje samochody w nieprzeznaczonych do tego miejscach. Z jego informacji wynika, że przez działkę miała przebiegać droga.

Gdy byliśmy przy ul. Cystersów w miniony piątek, spotkaliśmy również kilku robotników. Na miejsce przyjechała koparka oraz wywrotka, na którą był ładowany tłuczeń. Z informacji przekazanych nam przez mężczyzn można wnioskować, że ktoś wysypał go tam bez wymaganego pozwolenia. A do jego uprzątnięcia przyczyniły się protesty mieszkańców oraz radnych.

- Po zgłoszeniu mieszkańców poprosiłem magistrat o sprawdzenie, czy są wymagane pozwolenia dla prowadzonych prac. Jak widać słusznie, bo jeszcze przed kontrolą inwestor usuwa efekt dewastacji terenów zielonych. Trzeba jednak sprawdzić, czy uszkodził rosnące tam drzewa - mówi nam Łukasz Maślona, radny miejski z klubu Kraków dla Mieszkańców.

Na razie nie wiadomo, czy rośliny zostały zniszczone. Ale na miejscu byli już inspektorzy nadzoru budowlanego. Stwierdzili, że prace były prowadzone jednak w związku z budową parkingu, "na które inwestor nie posiada zezwolenia". Potwierdzili również, że roboty naruszały "zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego".

- Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Krakowie wszczął postępowanie administracyjne - poinformowała nas Grażyna Rokita z biura prasowego krakowskiego magistratu.

Mieszkańcy zauważają, że w rejonie coraz więcej zielonych terenów zamienia się w parkingi. Czasami wbrew zapisom planów zagospodarowania przestrzennego. Tak stało się np. w rejonie ulicy Fabrycznej - zamiast zieleni mieszkańcy mają plac, rozjeżdżony przez samochody.

Tego nie ma żadne inne miasto, czyli w czym Kraków jest zupe...

Przy ulicy Fabrycznej, ale i Mogilskiej, powstają kolejne bloki. W pogodne dni, latem, mieszkańcy nie mają nawet gdzie skryć się przed prażącym słońcem - musi wystarczyć cień, rzucany przez kolejne, wysokie budynki. W okolicy nie ma parku, są za to tereny, które można na ten cel zagospodarować.

- Park przy Fabrycznej - jeśli do tego dojdzie - miałby powstać na działce miejskiej i dodatkowo działkach PKP - jeśli miastu uda się je pozyskać - przekazała nam Emilia Sznitko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus

Ciekawe czy ci sami mieszkancy sa zwolennikami wprowadzania strefy bo "obcy" (placacy podatki w Krakowie) bezczelnie smia parkowac na "ich" ulicach (dziwnym trafem nie nie na gruncie prywatnym a miejskim).

G
Gość
1 lutego, 23:14, Ubek:

Zawsze znajdzie się pożyteczny matolkowaty donosiciel. Zakazać wszystkiego.

Zawsze znajdzie się jakiś b*c, który nie ma szacunku dla prawa i najlepiej odnalazłby się w jakieś dziczy na przykład Rosji.

U
Ubek

Zawsze znajdzie się pożyteczny matolkowaty donosiciel. Zakazać wszystkiego.

G
Gość

Nalezy zakazac budowy nowych parkingow mamy juz za duzo samochodow. Nalezy likwidowac istniejace zeby ograniczyc liczbe parkingow o conajmnie polowe do 300 samochodow na 1000 mieszkancow bo debilom z samochodow juz rozum dobiera. Niszcza przyrode, niszcza wspolne przestrzenie miedzy blokami i budynkami. To jest beatialstwo. Czas na wielki program kucia betonu i sadzenia trawy i ograniczenia trujacych pylacych samochodow. Jest ich za duzo. 700 na 1000 mieszkancoe? Powinno byc polowe mniej tego zlomu

G
Gość

Powinni tych przestepcow zabetonowac zyecem za niszczenie trawy

...

W planach kostka miała być zielona ...

F
Fosia
31 stycznia, 16:22, Gość:

Ogromna bezczelność zarządcy parkingu - dobrze że radny Maślona i PINB szybko zareagowali, i dobrze że urząd wypowiedział się jednoznacznie - to była samowola mająca prowadzić do nielegalnego poszerzenia parkingu i zniszczenia terenów zielonych.

Zagotowało cię jak ...indooooora....guuuuuulllllllll..

G
Gość

Ogromna bezczelność zarządcy parkingu - dobrze że radny Maślona i PINB szybko zareagowali, i dobrze że urząd wypowiedział się jednoznacznie - to była samowola mająca prowadzić do nielegalnego poszerzenia parkingu i zniszczenia terenów zielonych.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska