https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Sanel potwierdza, że sprzedał działki obok Młynówki Królewskiej

Piotr Rąpalski
fot. maps.google.com
Krakowska Spółdzielnia Niewidomych Sanel przyznaje, że pozbyła się części swojego terenu w Bronowicach. Tłumaczy, że potrzebowała pieniędzy.

Kraków. Znów bloki zamiast parku?

Działkę między ulicami Przybyszewskiego i Bandtkiego miała kupić gmina od Sanel. Planowała dzięki niej powiększyć park Młynówka Królewska oraz stworzyć tam miejsce integracji i aktywizacji zawodowej dla osób starszych oraz niepełnosprawnych. Negocjacje trwały ponad dwa lata i nic z nich nie wyszło. Gmina dawała 2,6 mln zł, ale firma chciała dużo więcej. Pisaliśmy o tym w miniony czwartek. Wtedy Sanel nie zdołał udzielić nam wyjaśnień. Udało nam się jednak spotkać z jego władzami.

Kliknij na zaznaczony obszar, by dowiedzieć się więcej

Łącznie firma sprzedała trzy działki. - Z bólem serca sprzedaliśmy część naszego terenu. Niestety przez dwa lata nie udało się porozumieć z gminą, aby nabyła ten teren na cele publiczne. Byliśmy tym zainteresowani i współpracą z miastem - zapewnia Artur Doliński, prezes Sanel. - Potrzebujemy środków na rozwój zakładu produkcyjnego - dodaje. Sanel chce przeprowadzić remont, zakupić nowy sprzęt. Twierdzi, że inwestycje są konieczne, aby nadal 113 pracowników mogło mieć zatrudnienie.

- Jesteśmy zakładem, który daje pracę osobom niepełnosprawnym, ale który musi zapewnić im odpowiednie warunki, spełnić wiele dodatkowych norm wynikających z przepisów, a rywalizujemy z innymi producentami na wolnym rynku. O sprzedaży zdecydowało Walne Zgromadzenie spółdzielni, w demokratycznej procedurze. Nie mogę zdradzić szczegółów transakcji - dodaje Doliński.

Nie mówi kto kupił teren i za jaką kwotę, ale wiadomo, że deweloperzy starają się o zgody budowlane na stawianie w tym miejscu bloków. Część terenu zielonego ma ochronić plan zagospodarowania przestrzennego, ale ciągle jest opracowywany przez urzędników.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
maciek 56
Teraz tylko odpowiednia zmiana w statucie spółdzielni,likwidacja i kasa do kieszeni członków spółdzelnii.
P
PIS PIS PIS
Tomaszu a jak ta ziemia stała się twoją własnością?? przyniosłeś w saganku z Meksyku czy innego egoztycznego kraju .twoj wpis jest żałosny tak jak cały ty gościu
h
hf,glk
Patologia polega na tym ,że kiedyś właścicielem gruntów był np. Tomasz ,następnie grunty mu odebrano i PZPR przydzielił je spółdzielni , teraz spółdzielnia otrzymane od komuny za darmo grunty sprzedaje je a spółdzielnia jest traktowana jako podmiot prywatny , i zarabia zna tym miliony ,które stają się własnością ....członków spółdzielni . Tym sposobem zamiast Tomasz zostać milionerem zostali nim ....spółdzielcy !!!

Skoro spółdzielnia dostała teraz nie potrzebuje to powinna oddać a nie sprzedać !!!!!!

Tymczasem dostali prezent od władzy wart ciężkie miliony
m
mwk
Skąd SANEL ma te działki, czy je kupił i za nie zapłacił poprzedniemu włascicielowi i ile? Czy też dostał je od PAŃSTWA POLSKIEGO i teraz wyprzedaje nie swój majątek. Proszą natychmiast to wyjaśnić. Bo ostatecznie zarząd SANELU może nieżle Żyć tylko z wynajmu swoich (nie swoich pomieszczeń) Patrz BIPROSTAL
w
wycena
2,6 mln zł za taką działkę to jakiś żart. Było do przewidzenia, że za taką cenę spółdzielnia jej nie sprzeda.
m
mkrk
tradycyjnie Koterba i jej deweloperska klika już sobie zaplanowała, że tam kolejna mieszkaniówka, kolejne auta, korki itd...wiec nic tego już nie zmieni. Plan, nie plan - zaczną kopać i będzie można im skoczyć...tylko pewnie troche hałasu na pokaz będzie, żeby nie było ale blok wyrośnie ekspresowo jak na drożdżach. A potem nic dziwnego, że AK, Piastowska, Czarnowiejska stoi w miejscu.
k
krk
Wyższa wartość to praca dla tych 113 osób nie drzewka jako wybieg dla piesków wielmożnych panów mieszkających obok ( też kiedyś musieli wyciąc drzewa pod ich bloki- tego oczywiscie nie pamietają)
J
Jerzy
Smutne to jest, że ludzie są tak krótkowzroczni, nie rozumieją innych ludzi i nie widzą wyższej wartości. Dla nich liczy się tylko kasa, dostaną forsę i to będzie ich chwilowa radość, przyjdzie na nich czas i zapłacą za swoją chciwość i pazerność. Najgorsze co zostało zrobione w tym kraju to uchwalenie przez komunistyczny sejm prawa do uwłaszczenia się zakładów pracy na ziemi zajmowanej przez ich zakłady pracy. Top był majstersztyk złodziejstwa nomenklatury na narodzie. Dzisiaj taka spółdzielnia Sanel jak tysiące jej podobnych stała się właścicielem terenów położonych w intratnych miejscach miast, może w myśl złodziejskiego prawa zrobić co chce z terenem. Pozwoliło to rozłożyć wszystkie zakłady a ziemie sprzedać i zamienić w getta mieszkań. Trzymają tam swoich białych niewolników przywiązanych do siebie 30 letnim kredytem w karności. rozwijać je. Smutna rzeczywistość tego kraju
g
grzeg
Rozsądna decyzja spółdzielni i perspektywa nowej pożytecznej inwestycji.
h
hhhh
po wydaniu zezwolenia na zabudowę.
E
Ewa
Już od 2 lat co najmniej czekamy , aby był oddany mieszkancom na wypoczynek wśród zieleni. Ostatnio cisza w tej sprawie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska