W sezonie kąpielowym wejście na Zakrzówek było płatne dla mieszkańców. Od piątku się to zmieni: kłódki zostaną ściągnięte, a za wstęp już nie będzie trzeba płacić.
Kraków Zakrzówek kupił w 2016 roku za 26 mln złotych. Od razu padły zapowiedzi stworzenia tam parku. Tego wciąż nie ma, a terenem wokół akwenu nadal zarządza centrum nurkowe Kraken, które pobiera opłaty za wejście.
- W piątek o godz. 10 zostaną zdjęte kłódki. Nie będzie trzeba już płacić za wejście na Zakrzówek - zapowiada Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. Przy tej okazji pojawią się nowe tablice, informujące o zasadach bezpieczeństwa.
- Trzeba uważać. To teren piękny, ale niebezpieczny, o czym często zapominamy - kwituje Kempf.
Krakowski Zakrzówek na przestrzeni lat. Zobacz, jak się zmie...
