- Z konsultacji społecznych wybrzmiewają dwa bardzo istotne elementy. Po pierwsze, jest to praktycznie powszechna zgoda na to, by zrobić kolejny krok w poprawie jakości powietrza. Drugi wniosek był taki, by zostało to poprzedzone pewnym okresem przygotowawczym. Dlatego zdecydowaliśmy, by zaproponować w projekcie uchwały w sprawie SCT, która zostanie przedłożona radnym we wrześniu, wejście tej strefy od 1 czerwca 2024 roku, czyli za około dwa lata. Wydaje się nam, że to będzie wystarczający okres, by osoby, które są w stanie zmienić pojazd, mogły to zrobić - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.
Projekt uchwały może zawierać też ewentualne rekompensaty dla mieszkańców, którzy zrezygnują z samochodów (np. darmowe przejazdy komunikacją zbiorową przez dwa lata, dopłaty do rowerów elektrycznych). Na razie trwają jeszcze ustalenia co do zakresu takich propozycji. Nie brane jest natomiast pod uwagę wprowadzenie dopłat do wymiany samochodu na nowszy, ekologiczny. - Na to nie jesteśmy w stanie znaleźć środków - przyznaje wiceprezydent Kulig.
SCT ma wejść w życie od czerwca 2024 r. Co ważne, jak podał Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego, w 2024 r. po ulicach w centrum miasta będą mogli jeździć wszyscy albo niemal wszyscy, oprócz kierowców, którzy od 2023 r. zarejestrują pojazdy poniżej normy euro 4 (rejestracja auta od 2006 r.) dla silników benzynowych, i euro 6 dla diesli (od 2014 r.). Wiceprezydent Kulig wspomniał jednak, że brane jest pod uwagę wprowadzenie od czerwca 2024 r. zakazu wjazdu do SCT dla pojazdów z silnikami z normą euro 1 (obowiązywała do 1996 r.) i euro 2 (do 2000 r.).
Od 2026 r. do SCT nie będą już mogli wjeżdżać kierowcy posiadający pojazdy z silnikami poniżej euro 4 dla samochodów benzynowych i euro 6 dla diesli. W urzędzie oceniają, że obecnie takich pojazdów do wymiany jest ponad 40 proc. Zmiany mają dotyczyć wszystkich krakowian (także mieszkańców SCT) oraz kierowców przyjezdnych. Nowe zasady będą też dotyczyć autobusów i busów.
- W 2026 roku do strefy będą mogły wjeżdżać auta z silnikami benzynowymi od euro 4, a więc mające 20 lat i mniej. Takie pojazdy są w zakresie możliwości większości osób, które dziś jeżdżą samochodami. Mamy nadzieję, że od strony ekonomicznej zawirowania potrwają rok, dwa. Sytuacja na rynku motoryzacyjnym też powinna się klarować, a mamy cztery lata aby dostosować się do nowych zasad - mówi dyr. Łukasz Franek.
Aut nie będą musieli wymieniać kierowcy powyżej 70 roku życia. - W wyniku konsultacji uznaliśmy, że pewne osoby należy chronić przed konsekwencjami zmian dotyczącymi SCT. To są osoby, które ukończą 70 rok życia i ze względu na to, że ich możliwości finansowe osłabną, mogą nie mieć więc możliwości wymiany pojazdów na nowocześniejsze. Będą więc zwolnione z tego obowiązku - wyjaśnia wiceprezydent Andrzej Kulig.
Nowymi przepisami nie będą też objęte pojazdy osób z niepełnosprawnościami. Do SCT mają być wpuszczane pojazdy historyczne, a także foodtrucki (zazwyczaj dojeżdżają do docelowego miejsca, w którym stacjonują na dłużej) oraz pojazdy specjalistyczne (np. dźwigi).
Przypomnijmy, że przygotowania do utworzenia SCT rozpoczęto w związku z przyjętym przez Sejmik Województwa Małopolskiego Programem Ochrony Powietrza (POP). Zobowiązuje on Kraków do przyjęcia uchwały wprowadzającej SCT przed 24 grudnia 2022 r. Poszczególne rozwiązania dotyczące SCT można natomiast wprowadzać w późniejszym czasie. Nowe zasady mają obowiązywać w oparciu o nowelizację Ustawy o Elektromobilności i Paliwach Alternatywnych.
Od czerwca 2024 r. strefą ma być objęta tzw. II obwodnica Krakowa (teren ograniczony Alejami Trzech Wieszczów oraz ulicami: Konopnickiej, Kamieńskiego, Powstańców Śląskich, Powstańców Wielkopolskich, Turowicza, al. Powstania Warszawskiego i Wita Stwosza). Ten teren będzie też wyznaczał SCT od 2026 r., a jeżeli do tego czasu zostanie ukończona północna obwodnica, to w SCT znajdzie się cały obszar w granicach obwodnicy autostradowej Krakowa więc de facto niemal cały Kraków. Zakończenie prac dotyczących budowy północnej obwodnicy wyznaczono na lipiec 2023 r. Trzeba jednak brać pod uwagę, że termin ten może się opóźnić.
Przypomnijmy, że niedawno Parlament Europejski przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej i w Unii Europejskiej obowiązywać będzie zakaz sprzedaży nowych samochodów wyposażonych w silniki spalinowe od 2035 r.
- Konsultacje w sprawie SCT były prowadzone w czasie, kiedy ta decyzja Komisji Europejskiej nie była jeszcze znana. Myślę, że nowe zasady planowane od 2035 r. będą mobilizować wszystkich nas, do tego, by zmienić przyzwyczajenia dotyczące korzystania ze środków transportu. Docelowo chcielibyśmy, aby Strefą Czystego Transportu było objęte całe miasto, ale nie wcześniej niż w 2027 roku - wyjaśnia wiceprezydent Andrzej Kulig.
Kraków. Miasto planuje budowę linii tramwajowej na osiedle Z...
- Gdzie na szybki wypad z Krakowa? TOP 10 urokliwych miejsc z dala od zgiełku
- Wyjątkowe i bardzo tanie domy do remontu wystawione na sprzedaż w Małopolsce!
- Ogromne podwyżki płac w Krakowie i Małopolsce. Kto dostał najwięcej?
- Miss Małopolski 2022 wybrana! Koronę założyła Aleksandra Budnik z Nowego Sącza
- Wielkie wykopy. Totalna zmiana krajobrazu na północy Krakowa
FLESZ - Czym spowodowane są ciągłe podwyżki cen paliw i energii?
