https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: Szpitalna w strefie tylko do połowy

Piotr Rąpalski
Mieszkańcy ul. Szpitalnej wywalczyli abonament postojowy
Mieszkańcy ul. Szpitalnej wywalczyli abonament postojowy Krzysztof Hawrot
Część mieszkańców ulicy Szpitalnej nie mogła wykupić abonamentów na postój w strefie B, mimo że wcześniej nie mieli z tym problemu. Urzędnicy miejscy jeszcze raz przemyśleli granice strefy i postanowili błąd naprawić

Spór dotyczy kamienic o numerach od 34 do 40. Znalazły się one przed znakiem informującym o strefie B. Dlatego też ich mieszkańcom nie przyznano prawa do abonamentu. - Od momentu wprowadzenia stref w Krakowie byliśmy zawsze objęci strefą B. Chcemy móc parkować pod domami - apelują mieszkańcy Szpitalnej.

Przypominają, że na całej ich ulicy brakuje miejsc postojowych. Dlatego wprowadzenie strefy B tylko na jej części uznają za niesprawiedliwość. Nie chcą walczyć o miejsce pod domami z innymi kierowcami parkującymi w strefie C.

Urzędnicy nie dali im też w zamian żadnej alternatywy. Parking przy placu św. Ducha, z którego mieszkańcy mieliby korzystać, jest cały czas zajęty. Znalezienie wolnego miejsca graniczy z cudem. Na parkingu zatrzymują się turyści i mieszkańcy innych dzielnic. Nic dziwnego. To jedyny dostępny parking, i to niewielki, w bliskiej odległości od Rynku Głównego. Mieszkańcom zostawałyby miejsca poza obrębem Plant położone jednak w sporej odległości od ich domów.

Czytaj także:**Kraków za miliony zbudował drogę donikąd**

Ograniczenia ruchu i parkowania na Szpitalnej miały służyć ułatwieniu dojazdu do Teatru Słowackiego. Mieszkańcy nie chcą jednak cierpieć z tego powodu. Ujął się za nimi wiceprzewodniczący rady miasta Józef Pilch (PiS). Napisał list do prezydenta. - Decyzja ta pozbawia mieszkańców prawa do parkowania pod domami tylko dlatego, że znalazły się one w korytarzu wiodącym do teatru - pisze Pilch i domaga się przyznania identyfikatorów "B".

Po liście Pilcha, napisanym do prezydenta, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu jeszcze raz rozważył zasięg strefy B na ulicy Szpitalnej. Analiza skłoniła urzędników do uznania prośby mieszkańców. Będą już mogli wykupywać roczny abonament strefy B. Kosztuje on 120 zł rocznie. Decyzja w tej sprawie została już wydana.

Stop podwyżkom w MPK! Dołącz do naszego protestu
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
loki
Dlaczego niby mieszkancy maja pierwszenstwo przed innymi. Czy te miejsca sa przez nich wykupione? Mieszkam w domu jednorodzinnym i mam pelna swiadomosc, ze poza granicami dzialki, od ulicy moze stanac kazdy i moze sie zdarzyc, ze na moj samochod zabraknie tam miejsca. Druga sprawa - uzycie slowa dom jest naduzyciem. Wiekszosc tych ludzi ma mieszkania w kamienicach, a nie domy.
G
GHJ
Jestem z powodów osobistych zainteresowana tematem . Natomiast uważam ,że należy informacje przekazywać w sposób rzetelny . Nie mogę bowiem zgodzić się z tym ,że interwencja radnego była jedynym powodem zmiany decyzji , w sumie banalnej polegającej w rzeczywistości na tym ,żeby mieszkańcom ul.Szpitalnej wydawać abonamenty mieszkańca o symbolu B. Nie ma racji dziennikarz ,że obecnie mieszkańcy ul.Szpitalnej teraz B płacą 120 zł rocznie .W świetle przepisów dla wysokości opłaty abonamentowej za parkowanie pojazdów mieszkańców nie ma znaczenia w jakiej strefie mieszkają.W każdej strefie obowiązuje jedna stawka , 10 zł miesięcznie bez względu czy ktoś mieszka w strefie nazwanej A,B czy C . Problem polega na tym , czego niestety nikt nie wyjaśnił ,że niekompetentni urzędnicy nie zespoili odpowiednich przepisów . Chodzi o to ,że w świetle przepisów prawa o parkowaniu w ogóle nie ma podziału na aboanmenty strefy A B lub C zatem trudno zrozumieć na jakiej podstawie prawnej ZIKiT pod tym kątem różnicuje mieszkańców strefy płatnego parkowania . Uchwała rady miasta określa obszar strefy płatnego parkowania bez podziału na jakieś poszczególne strefy (ABC)ustanawiając jeden abonament mieszkańca. Na jakiej zatem podstawie prawnej ZIKiT różnicuje mieszkańców na mieszkańców strefy A,B lub C. Problem ten ju ż dawno był przerabiany i urząd podjął decyzję ,że z racji organizacji ruchu sprawiającej ,że mieszkańcy ul.Szpitalnej w części należącej do strefy nazwanej C nie mogą w ogóle fizycznie zaparkować to należy im umożliwić parkowanie w strefie nazwanej B skoro znak drogowy B-1 zakaz ruchu dopuszcza parkowanie na ul.Szpitalnej mieszkańców z abonamentem B.
Problem wziął się stąd ,że obecnie ZIKiT przejął obsługę strefy płatnego parkowania i uczy się tematu , nie biorąc pod uwagę decyzji urzędników poprzednich . Płenta jest taka ,że prawo stoi za mieszkańcami ul.Szpitalnej ale jak się mówi na ten temat to powinno się to dbywać w oparciu o rzeczywiste przepisy prawa.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska