Kraków. Trwa rekonstrukcja wiaduktu nad ul. Grzegórzecką. Łuki pstrokate tylko tymczasowo

Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK S.A. podkreśla, że prace realizowane są tutaj zgodnie z pozwoleniem na budowę i pozwoleniem konserwatorskim oraz w oparciu o przyjęty program prac konserwatorskich. Przy rekonstrukcji dawnego wiaduktu wykorzystywana jest oryginalna, XIX-wieczna cegła odzyskana z rozbiórki tego obiektu. Jak zapewnia przedstawicielka inwestora - wykorzystywana jest maksymalna ilość materiału kamiennego i ceramicznego pozyskanego z demontażu.

Lico ceglane łuków na części rekonstruowanej wiaduktu wykonywane jest w układzie główkowym. Oznacza to, że wszystkie warstwy muru ułożone są najmniejszą powierzchnią cegły (węższym bokiem), czyli tzw. główką, do lica muru. Jest to zgodne z zaleceniem konserwatorskim. Taki układ cegieł służy rozróżnieniu części wschodniej, czyli odtwarzanego oryginalnego wiaduktu, od nowej, dobudowywanej części od strony Hali Targowej

Zapytaliśmy PKP PLK o rzucającą się w oczy pstrokatość sklepień rekonstruowanego obiektu. Okazuje się, że ona tylko tymczasowa.

- Po zakończeniu robót konstrukcyjnych wykonane zostaną prace mające na celu ujednolicenie kolorystyki, zostanie usunięty jasny odcień po zaprawie. Taki finalny efekt widoczny jest już na łuku nad torowiskiem tramwajowym - tam kolorystyka jest jednolita - skazuje Dorota Szalacha.

Prace trwają teraz także od strony ul. Grzegórzeckiej. Tutaj powraca kamienna balustrada, w jaką niegdyś był wyposażony wiadukt.

Jak informuje PKP PLK, zakończenie robót budowlanych planowane jest w IV kwartale 2023 roku.

Przypomnijmy, że wiadukt kolejowy obok Hali Targowej jest przebudowywany w ramach wielkiej inwestycji realizowanej przez PKP PLK za ponad 1 mld zł, dotyczącej prac na linii kolejowej E30 na odcinku Kraków Główny Towarowy - Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej. Wiadukt nad ul. Grzegórzecką - który, póki istniał, był najstarszym zachowanym mostem w Krakowie, ponad 150-letni - najpierw rozbudowano od strony Hali Targowej. Potem przez wiele miesięcy nie było zgody władz konserwatorskich na postulowaną przez wykonawcę inwestycji rozbiórkę zabytkowego wiaduktu od strony ul. Dietla. Ostatecznie jednak, we wrześniu 2021 r., wykreślono go z rejestru zabytków. Historyczny wiadukt został rozebrany, a teraz jest rekonstruowany - powstaje nowa konstrukcja z wykorzystaniem materiału rozbiórkowego, odtwarzana jest forma i wygląd oryginału.

FLESZ - 5-dniowy tydzień pracy odejdzie do lamusa?