Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: w Szpitalu Jana Pawła II pomogą ofiarom lawin

Anna Górska
fot. Artur Hajzer, TOPR
Ofiary lawin, które uległy głębokiemu ochłodzeniu, trafią bezpośrednio do Szpitala im. Jana Pawła II, gdzie otrzymają szybką i profesjonalną pomoc w nowo utworzonym Centrum Leczenia Głębokiej Hipotermii. Transportowani tam będą śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR).

Pomysł autorstwa Sylweriusza Kosińskiego, lekarza i ratownika z Zakopanego, oraz Tomasza Darochy, anestezjologa ze Szpitala im. Jana Pawła II, powstał kilka miesięcy temu. Jednak formalności związane z powstaniem nowej jednostki udało się dopiąć dopiero teraz. Uczestnicy projektu: szpital przy Prądnickiej, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz LPR będą więc gotowi na przyjęcie pacjentów, gdy rozpocznie się kolejny sezon lawinowy w Tatrach.

Idea jest taka, by ofiary lawin, które uda się wydobyć spod śniegu, jak najszybciej po nieszczęśliwym wypadku trafiały do wyspecjalizowanej jednostki wyposażonej w niezbędny sprzęt. Tym sprzętem jest urządzenie ECMO, które stosuje się w przypadku ciężkiej niewydolności krążeniowej lub oddechowej. Natlenia krew, oszczędza płuca, serce i ratuje pacjenta. Jest to tzw. sztuczne płuco-serce.

- Podstawą leczenia hipotermii czyli wychłodzenia, jest zastosowanie w odpowiednim czasie odpowiedniego sposobu ogrzewania - tłumaczy doc. Rafał Drwiła, szef anestezjologii i oddziału intensywnej terapii w Szpitalu im. Jana Pawła II .

Dodaje, że do tej pory ofiary lawin trafiały do powiatowych szpitali, gdzie były ogrzewane różnymi sposobami. Wciąż jednak istniało ryzyko, że w każdej chwili serce mogło się zatrzymać. Lekarze w takiej sytuacji są bezradni, zaś w Centrum Leczenia Głębokiej Hipotermii pacjenci będą ogrzewani i jednocześnie podłączeni do ECMO wspomagającego krążenie i zapewniającego odpowiednie dotlenienie.

Prof. Jerzy Sadowski, szef kardiochirurgii, szacuje, że rocznie takich pacjentów nie będzie wielu. - Najwyżej kilku, ale każde uratowane życie jest bezcenne - przekonuje prof. Sadowski.

Wtóruje mu Czesław Ślimak z TOPR-u. - W Małopolsce, z racji ukształtowania terenu i warunków klimatycznych, powinna być placówka wyspecjalizowana w leczeniu ofiar lawin. Powinny też obowiązywać odpowiednie procedury związane z opieką pacjentów w stadium głebokiej hipotermii - zaznacza.

Śmiertelność z powodu wychłodzenia w Polsce, wg oficjalnych danych GUS z lat 2008-10, wynosi 328 - 606 osób rocznie.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska