https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków walczy ze smogiem: będzie panel z mchu, rośliny pyłolubne i... maski Gibały

Panel z mchu będzie wysoki na 4 i szeroki na 3 metry. Na wiosnę ma pojawić się w okolicy Centrum Kongresowego. Zastąpi  275 drzew
Panel z mchu będzie wysoki na 4 i szeroki na 3 metry. Na wiosnę ma pojawić się w okolicy Centrum Kongresowego. Zastąpi 275 drzew fot. archiwum
The CityTree, czyli panel z mchu pojawi się na wiosnę w okolicy Centrum Kongresowego. Jego działanie ma odpowiadać zasadzeniu 275 drzew.

Po tym, jak przez 14 dni mieliśmy bezpłatną komunikację w Krakowie, bo normy smogowe były przekroczone o kilkaset procent, miasto chwyta się nowych pomysłów na walkę z brudnym powietrzem. Pierwszy to okazała instalacja z mchu pochłaniająca zanieczyszczenia. Jej zakup będzie kosztowała 25 tys. euro, a roczne utrzymanie równowartość ok. 2,5 tys. euro. Pojawi się na wiosnę przy Centrum Kongresowym. Jeśli się sprawdzi, być może magistrat zdecyduje się na kolejne w okolicy kina Kijów lub ronda Mogilskiego.

Drugim pomysłem na walkę ze smogiem jest sadzenie roślin pyłolubnych. Na ich zakup złożyć mają się mieszkańcy i miasto, które pokryje trzy czwarte kosztów.

Mech lepszy niż drzewa
- Panele z mchu powinny stanąć w miejscach, w których niemożliwe jest sadzenie zieleni - zaznacza Łukasz Pawlik, zastępca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Konstrukcja wypełniona mchem pochłaniającym smog została uznana za najlepsze rozwiązanie w ramach akcji Smogathon. Jeden panel pochłaniani tyle smogu co 275 drzew, zajmując 99 proc. mniej miejsca. Ma spełniać też funkcję estetyczną.

- Instalacja jest nafaszerowana elektroniką i sama podpowiada, co trzeba zrobić, aby kolonia mchów miała optymalne warunki wzrostu i jak najlepiej spełniała funkcję nawilżacza i filtra powietrza - mówi Łukasz Pawlik.

Nasadzenia pyłochwytnych krzewów planuje się w pasach drogowych. Chodzi o Aleje Trzech Wieszczów na odcinku od ul. Piłsudskiego do wysokości Placu Inwalidów, aleję Focha, ul. Reymonta i Bobrzyńskiego, rondo przy dworcu autobusowym RDA oraz ul. Lubomirskiego i Monte Cassino.

Pojawią się też nowe łąki kwietne przy ul. Konopnickiej, Armii Krajowej, Conrada, Bora-Komorowskiego, Wielickiej. Oprócz tego ZZM zasadzi 2,5 tys. drzew, ok. 300 tys. krzewów, 2 tys. pnączy i 6 ha łąk kwietnych.

Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...

Pyłochwytne rośliny
Radny Łukasz Wantuch chce do walki o czyste powietrze zaangażować mieszkańców. Taką metodą jest crowdfunding (finansowanie społecznościowe). W jego ramach krakowianie zbieraliby pieniądze na pyłochwytne rośliny dla krakowskich szkół.

- Kraków byłby pierwszym miastem Polsce, które włączyłoby się w ideę crowdundingu. Do 5 tys. zł zebranych przez krakowian miasto dodałoby trzy razy tyle - wyjaśnia Wantuch. Jak zaznacza, taka inicjatywa miałaby dwie zalety - mieszkańcy mogliby czynnie włączyć się w walkę ze smogiem, a wspólne działanie wzmocniłoby funkcjonowanie społeczeństwa obywatelskiego.

- Rośliny poprawiają jakość powietrza w zamkniętym terenie. Pojawią się w szkołach, przedszkolach czy żłobkach. Gotowa w doniczce kosztuje 40-50 złotych - wylicza Wantuch.

Jedna taka roślina ma oczyszczać powietrze na 10 mkw. Do typowej sali lekcyjnej będzie trzeba 3-5 sztuk. Wantuch ma nadzieję, że uda się kupić minimum 4 tys.

Uszyj sobie maskę
Smog w ostatnich dniach trochę odpuścił, ale mieszkańcy nie rezygnują z zakupu masek antysmogowych. Z pomysłem dla krakowian wyszło Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa, które proponuje, żeby zaoszczędzić pieniądze i takie maski zrobić samodzielnie. Organizacja dra Łukasza Gibały zaprasza chętnych na bezpłatne warsztaty, na których można uszyć sobie taką osłonę na twarz.

- Wspólnie z zespołem „Pracowni.faron” postanowiliśmy zorganizować bezpłatne warsztaty, na które będzie mógł przyjść każdy i od podstaw stworzyć własną maseczkę - zapowiada Ada Siudy z zarządu Logicznej Alternatywy.

W sklepie koszt jednej maski antysmogowej to wydatek od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych.

- Uczestnicy naszych warsztatów nie muszą martwić się żadnymi kosztami. Gwarantujemy sprzęt, materiały, a także wymienne filtry węglowe - zapewnia Szymon Bałek z „Pracowni .faron”.

Na koniec warsztatów LA przygotuje film instruktażowy, jak samemu stworzyć maskę. Później można z niej korzystać wielokrotnie. Wymieniać trzeba jedynie filtry.

Warsztaty będą 13, 16 i 18 lutego br. W związku z ograniczoną liczbą miejsc konieczna jest rejestracja uczestników, której można dokonać przez Facebook Logicznej Alternatywy oraz pod numerem telefonu 516 381 647. Spotkania będą w siedzibie LA przy ul. Królewskiej 63.

Współpraca: Piotr Ogórek
Czytaj więcej o smogu w Krakowie

_________________________________________________________________________________


_________________________________________________________________________________

WIDEO: Smog w Krakowie

Autorka: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

?
na wiosne , a co z zima? na wiosne to powinny byc bezplatne , obowiazkowe badania ludnosci , ktora ta zaraza oddychala przez wieloletnie zaniedbania wladz.
Ze smogiem walczy sie poprzez zlikwidowania przyczyny tego zjawiska.
K
Krkfan
Litości
1 nasadzenia powinny mieć charakter sieciowy
2 gęstnieja ca zabudowa to uniemożliwia
3 trzeba walczyć z przyczynami smogu
g
gosc
wiecej niech wydaja zezwolen deweloperom za łapówki i więcej blokow niech buduja wycinaja drzewa niszcza działi to bedzie lepsze powietrze,,,,,,,,,,,,,,,,,
g
ggg
To są kompletne głupoty. Równie dobrze można pójść się pomodlić - efekt będzie ten sam. Czy radny i inni o których mowa w tym tekście kiedykolwiek przeczytali coś na temat smogu i roślin poza "Faktem" i poradnikami podróżniczki Pawlikowskiej. Zieleni jak najwięcej, mchu, drzew, krzewów, ale litości, one nie pomogą na smog!
t
trutty
Ma Pan zupełna racje Panie Rudy z Budy, od siebie dodam ze myślą przewodnia
prezydentury J..Machlojskiego jest odcinek tych bajek pod tytułem:
"Jak Kremilek i Vochomurka nevedeli co se deja".
R
Rudy z Budy
J. Machlojski jako czlowiek stary zapewne pamieta jak w dzieciństwie oglądał w TV
"Bajki z mchu i paproci". Byla to czeska produkcja w stylu nikt nic nie wie, widocznie teraz zdziecinniały starzec powraca do swojego dzieciństwa i planuje nam zafundować poroniony pomysl aby mydlić mieszkańcom oczy i roztoczyć smoleńska mgle nad swoim nieudacznictwem.
k
krk nh
chyba ich wszystkich po.... mech ma zastąpić drzewa? to to jakaś ściema... już widze jak miasto wycina drzewa i stawia wszędzie to coś! Ludzie opamiętajcie sie.
k
krk
Bzdety, bzdety, bzdety!!!Problem ze smogiem jest zimą gdy kopcą piecuch a mech zimą będzie zamrożony na wskroś i nic nie zdziałą!!!
n
nemo
Oznacza to wyłącznie ze pan majchrowski wraz z deweloperami zaplanował wycinkę 275 drzew. Nie kwestionuje pomysłu ale tu nie chodzi o mieszkańców. Z naszej kasy kolesie pana prezydenta postawią panele z mchu i będzie to wytłumaczenie dla wycinki drzew w mieście.
A
Aqq aqq
Mech, wspaniała sprawa, i powrót do korzeni, wszak nasi przodkowie na m chu ja dali ;-)
j
janek
mam lepszą propozycję od pańskiej żebraniny wśród mieszkańców. Zrezygnować z budowy biurowca dla zikitu a pieniądze przeznaczyć na roślinki.
k
kjhv
juz widzę nagłówki gazet w kolejnych latach.. "Kraków - pierwszym miastem w którym panel z mchu i nowo zasadzone drzewa wyeliminowały smog" ; -)
s
siara
Panel z mchu.. wspaniała inicjatywa, idea wynagradzająca mieszkańcom katastrofalną jakość powietrza ostatnich dni. Aby wciąż zabiegać o czystość Krakowa z takim rozmachiem, urząd powinien wydać zakaz puszczania bąków.
k
krak
W cywilizowanych krajach ludzie mają jakieś tam zaufanie do władzy i mogą wierzyć że ich pieniądze nie zostaną zmarnowane. Ja chętnie dam pieniądze na zieleń ale mam wątpliwości czy na pewno na to pójdą. Była już jedna akcja zbierania pieniędzy 'na zieleń' ale na ich stronie www były orientacyjne cenniki że niby za kilkaset złotych można posadzić krzewy (całkiem sporo), albo zbudować jakieś domki dla jeży czy owadów (tylko kilka) a za 1 ławkę w parku czy 1 kosz na śmieci trzeba dać 10 000 (!) i to wszystko z jednego budżetu...
K
Kraków Krowdrza
Szkoda tamtych drzew, myślę że wcześniej nikt się po prostu nimi nie przejmował - oprócz mieszkańców no ale co oni mogą - np. u mnie na Krowodrzy od lat o to protesty - np. żeby nie wycinać tych drzew na Młynówce Królewskiej (niestety wygrał deweloper i wcisnął na siłę swój apartamentowiec w tą kotlinkę - bez sensu zresztą, ciemno tam i ciasno, wiszą tylko ogłoszenia o wynajmie a chętnych brak) No i coraz mniej zieleni w mojej okolicy - ale priorytetem do tej pory było "zagęszczanie miasta" - nikt nie pomyślał że łatwo wyciąć drzewa i postawić bloki ale odwrócić tego procesu już się nie da :/ Więc dobrze że coś się zmienia.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska