KOD utrzymuje, że obecna władza – znowu pod osłoną nocy, w trybie i tempie naruszającym wszelkie standardy legislacyjne i zdrowy rozsądek – forsowała prawo nakładające kaganiec na sędziów RP.
Nowe przepisy – bo przecież rzekome poprawki istotnie niczego nie zmieniają w pierwotnie zgłoszonej wersji – służyć mają podporządkowaniu władzy sądowniczej politykom. Chodzi o to, by władza mogła mieć bezpośredni wpływ na każdy wydany w państwie wyrok sądowy – karny, cywilny, administracyjny, rodzinny nawet. W ten sposób zyskuje kolejny bat na obywateli, narzędzie do nękania niepokornych, a równocześnie nagradzania posłusznych.
Nowe przepisy i tryb ich wprowadzania – wbrew protestom środowiska prawniczego i rzesz świadomych obywateli – mają przy okazji ostatecznie upokorzyć samych sędziów.
Protestujący spotkali się dziś, w piątek 20 grudnia, pod Ratuszem, by pokazać, że nie zgadzają się, by wymiar sprawiedliwości oplotła kneblująca sędziów pajęczyna przepisów wyprodukowanych przez partię rządzącą.
