Niedługo minie pięć lat odkąd krakowianie w referendum opowiedzieli się za budową metra. Jak na razie wciąż niewiele zrobiono, by rozwinąć podziemną komunikację w mieście. Nie wiadomo nawet co jest najbardziej opłacalne dla Krakowa: metro, premetro, czy wystarczą kolejne tunele dla tramwajów. Urzędnicy uspokajają, że w najbliższym czasie (ale nie podają konkretnej daty) przedstawią warianty tras dla podziemnej komunikacji, jakie analizuje firma ILF Consulting Engineers Polska, która opracowuje studium dla bezkolizyjnego transportu w Krakowie.
- Wykonawca ma przeanalizować siedem wariantów tras. Cztery z nich są zadane przez miasto. W oparciu o te analizy wykonawca zarekomenduje nam trzy rozwiązania, które później będą przez nas szczegółowo analizowane i zostanie wybrane jedno z nich - poinformował Łukasz Szewczyk, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.
Podczas wczorajszego posiedzenia Komisji Infrastruktury miał zapoznać radnych miejskich z postępami prac dotyczących tworzenia „Studium wykonalności budowy szybkiego bezkolizyjnego transportu szynowego w Krakowie”. Łukasz Szewczyk przygotował prezentację, ale nie podał szczegółów.
- Niewiele więcej się dowiedziałem w stosunku do tego, co było przedstawiane kilka lat wcześniej - skomentował radny Andrzej Hawranek (PO).
Łukasz Szewczyk tłumaczył, że na razie miasto nie ma praw do studium. Zaznaczył jednak, że już niebawem urząd zapłaci za część prac, odbierze dokumentację i radni oraz mieszkańcy będą mogli dowiedzieć się dużo więcej.
- W ciągu kilkunastu dni powinniśmy odebrać część prac, co pozwoli nam przedstawić warianty dla podziemnej komunikacji szczegółowo rozpatrywane przez wykonawcę - przyznał Łukasz Szewczyk.
Na dziś wiadomo, że w ramach opracowania firma ILF Consulting Engineers Polska ma wskazać jakie rozwiązanie dla Krakowa będzie najlepsze: czy potrzebna będzie budowa lekkiego metra w całości przebiegającego w tunelu, czy premetro, a więc bezkolizyjny transport z odcinkami podziemnymi i w części naziemnymi (np. na estakadach), a może wystarczy tylko rozwijanie sieci tramwajowych z budową tuneli dla nich pod centrum miasta.
Aby wybrać odpowiednie warianty, autorzy opracowania biorą pod uwagę m.in. to, którymi trasami najczęściej przemieszczają się krakowianie, ale też jak podróże po mieście mogą się zmieniać w kolejnych latach. Jednym z czynników ma być także aspekt finansowy, czy budowa podziemnych tuneli i stacji będzie opłacalna, mając na uwadze późniejsze koszty utrzymania.
Umowa z firmą ILF Consulting Engineers Polska była taka, że wśród siedmiu wariantów, które ma wziąć pod uwagę, mają się znaleźć cztery wskazane przez miasto (patrz ramka). Pozostałe trzy warianty będą autorskimi. Na razie wiemy o nich jedynie tyle, że powinny to być trasy wytyczone na kierunku wschód-zachód, zapewniające bezpośrednie, dogodne połączenie z dworcem kolejowym Kraków Główny.
Radny Michał Drewnicki zwracał uwagę, by wybrać rozwiązania docelowe, a nie np. najpierw budować tunel dla tramwaju, z założeniem, że później wraz ze stacjami zostanie przebudowany dla potrzeb metra, co wiązałoby się z dodatkowymi kosztami.
- Jeśli podejmiemy decyzję o tym, że budujemy tunel tramwajowy pod centrum, to będzie to rozwiązanie docelowe. Nie będziemy go później przebudowywać dla potrzeb metra. A jeżeli wybierzemy budowę metra, to powstanie tunel dedykowany temu środkowi transportu i zostaną wyznaczone etapy prac - wyjaśnił Łukasz Szewczyk.
Koszt opracowania studium dla bezkolizyjnego transportu w Krakowie to 9,4 mln zł (w tym 50 proc. z funduszy unijnych). Zapisy kontraktu są takie, że dokument ma powstać do 68 tygodni od dnia zawarcia umowy (10 września 2018 r.), jednak nie później niż do 16 grudnia tego roku. Na razie wykonawca podtrzymuje ten termin.
Trasy zadane przez miasto
- Trasa zaproponowana we wstępnej analizie możliwości budowy I linii metra w Krakowie na kierunku wschód - zachód, opracowanej w 2014 r. przez Pracownię Planowania i Projektowania Systemów Transportu Altrans. Trasę, o długości ponad 20 km (w tym prawie 18 km w tunelu i 2,6 km na estakadach) poprowadzono ulicami: Armii Krajowej - Królewską - Czarnowiejską - Fenna - Topolową - Mogilską - Meissnera - Młyńską - Lublańską - Dobrego Pasterza - Bora Komorowskiego - Generała Andersa - Aleją Przyjaźni - Ptaszyckiego - Igołomską. Wzdłuż trasy zaproponowano 20 stacji. Koszt inwestycji oszacowano na 7,6 mld zł (metro lekkie).
- Wariant zaproponowany w Studium rozwoju systemu transportu miasta Krakowa, w tym budowy metra, które na zlecenie urzędu w 2016 r., za 762 tys. zł, opracowało Biuro Inżynierii Transportu z Poznania. Ta koncepcja zakłada budowę linii metra o długości ponad 15 km za ponad 5 mld zł. Trasę podzielono na trzy odcinki: Dworzec Bronowice - Akademia Górniczo-Hutnicza (ponad 4 km, koszt ok. 1,4 mld zł), AGH - Basztowa/Floriańska (600 m, ponad 200 mln zł), Basztowa/Floriańska - Igołomska (ponad 10 km, ok. 3,5 mld zł). To rozwiązanie przewiduje, że na trzecim odcinku trasa metra za rondem Mogilskim zostanie poprowadzono pod al. Jana Pawła II.
- Trasa metra przebiegająca na osi wschód-zachód, uwzględniająca rozwiązanie poprowadzenia jej we wschodniej części w tunelu lub na powierzchni wzdłuż pasa startowego dawnego lotniska Kraków -Rakowice-Czyżyny.
- Trasa przebiegająca na osi wschód-zachód z rozwiązaniem zakładającym wyznaczenie jej wzdłuż Alei Pokoju (w tunelu lub na powierzchni) z dodatkowym założeniem budowy tunelu przynajmniej na odcinku od ronda Grzegórzeckiego do kampusu Akademii Górniczo-Hutniczej.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Koniec Świata coraz bliżej. Naukowcy podają datę
