Kraków. Wyłoniono wykonawcę koncepcji dla linii tramwajowej Azory – Cichy Kącik

2 marca, 21:49, Ewa:

Z tą trasą z Azorów na Cichy Kącik to pewnie chodzi o zrobienie dobrze studentom którzy na północy Krakowa wynajmują mieszkania i próbują się dostać na miasteczko AGH na zajęcia/wykłady.

Nic o tym nie wiem, ale to byłoby słuszne - aby odzwyczajać studentów od kupowania samochodu zaraz jak trafią na studia. Bo czym skorupka za młodu... ;)

Z tą trasą z Azorów na Cichy Kącik to pewnie chodzi o zrobienie dobrze studentom którzy na północy Krakowa wynajmują mieszkania i próbują się dostać na miasteczko AGH na zajęcia/wykłady.

Do "poli"

Pewnie masz rację z tym autobusem N-S przez przyszły tunel Trasy Zwierzynieckiej zamiast linii tramwajowej, ale "odbijając piłeczkę" czy będzie dostatecznie wielu pasażerów zainteresowanych dojazdem z Azorów do Cichego Kącika? Wątpię. Po co ktoś miałby tam jeździć? Tam prawie nic nie ma - Błonia, ogródki działkowe, dwie-trzy kawiarnie. Wystarczy autobus (już jest). Zmarnowane fundusze. Lepiej je zaoszczędzić i po uskładaniu większej kwoty zrobić dużą i ważną inwestycję w skali całego miasta - na przykład obwodnicę szybkiego tramwaju albo kolejki aglomeracyjnej.

2 marca, 09:31, jml13060:

Patrzę na mapę Krakowa w tym rejonie i mam wątpliwości, czy jest jakaś ogólna i spójna koncepcja komunikacyjna? Obecnie robi się trochę tu, trochę tam, troszeczkę jeszcze gdzie indziej. Oto zrobiono modernizację ul. Królowej Jadwigi do ul. Pod Sikornikiem. Planowana jest jej kontynuacja. Planowana jest Trasa Zwierzyniecka pod Rudawą i Kopcem Kościuszki, teraz planuje się linię tramwajową do Cichego Kącika i modernizację ulicy do skrzyżowania z ul. Królowej Jadwigi. Odnoszę wrażenie, że te wszystkie prace nie są wzajemnie spójne. Rozbudowa linii tramwajowych jest jak najbardziej słuszna przy braku metra. Czy nie byłoby właściwym wpuszczenie tramwaju w tunel Trasy Zwierzynieckiej i dalej mostem za Wisłę? To byłaby namiastka metra, bo długi odcinek tramwaj by pokonywał bez przystanku pod ziemią. Niemniej byłby atrakcyjnym dla mieszkańców połączeniem w skali całego miasta.

To nie byłaby słuszna koncepcja, ponieważ przez długi czas tramwaj biegłby przez tereny słabo zaludnione, a więc nie miałby kogo obsługiwać. Tramwaj opłaca się tam, gdzie mieszka dużo ludzi.

Szybka relacja pólnoc-południe trasą zwierzyniecką jest kusząca, ale jednak dość niszowa. Wystarczy ją obsłużyć autobusem.

Patrzę na mapę Krakowa w tym rejonie i mam wątpliwości, czy jest jakaś ogólna i spójna koncepcja komunikacyjna? Obecnie robi się trochę tu, trochę tam, troszeczkę jeszcze gdzie indziej. Oto zrobiono modernizację ul. Królowej Jadwigi do ul. Pod Sikornikiem. Planowana jest jej kontynuacja. Planowana jest Trasa Zwierzyniecka pod Rudawą i Kopcem Kościuszki, teraz planuje się linię tramwajową do Cichego Kącika i modernizację ulicy do skrzyżowania z ul. Królowej Jadwigi. Odnoszę wrażenie, że te wszystkie prace nie są wzajemnie spójne. Rozbudowa linii tramwajowych jest jak najbardziej słuszna przy braku metra. Czy nie byłoby właściwym wpuszczenie tramwaju w tunel Trasy Zwierzynieckiej i dalej mostem za Wisłę? To byłaby namiastka metra, bo długi odcinek tramwaj by pokonywał bez przystanku pod ziemią. Niemniej byłby atrakcyjnym dla mieszkańców połączeniem w skali całego miasta.

1 marca, 18:27, Zbigniew Rusek:

Na cholerę nam ten tramwaj!!! Lepiej niech wprowadzą priorytet dla autobusów na sygnalizacjach świetlnych oraz odpowiednią szerokość pasów ruchu na tych jezdniach, po których kursują autobusy (autobus jest szeroki). Tramwaje bardzo często utrudniają ruch autobusom.

Zapomniałeś dodać, że autobus jak hamuje to traci energię, a tramwaj jak hamuje to zyskuje energię!!! Dlatego tramwaje powinny nic nie robić, tylko hamować i wtedy nie potrzebowalibyśmy elektrowni atomowej!

Na prezentowanych wizualizacjach okolica wygląda na znaczenie mniej zatłoczoną niż jest w rzeczywistości. Np. Opolska, która niemal w ogóle nie ma skrajni pod projektowane po jej południowej stronie torowisko na odcinku od stacji LOTOS do wiaduktu, wygląda na rysunkach jakby spokojnie można ją poszerzyć o jeszcze jeden pas. Widok na mapach satelitarnych też jakoś nie bardzo spina się z wyobrażeniem projektanta. Ale co ja tam wiem... Najwyżej nie wyjdzie. Spaliliśmy archiwum, to tramwaju nie potrafimy spier...ć?

przykład: na Rybitwy z Czerwonego Prądnika dojedziesz 1 autobusem 125.....gdyby był tramwaj zamiast autobusu to musiałoby być ze 3-4 przesiadki...ale mi wygoda!

Na cholerę nam ten tramwaj!!! Lepiej niech wprowadzą priorytet dla autobusów na sygnalizacjach świetlnych oraz odpowiednią szerokość pasów ruchu na tych jezdniach, po których kursują autobusy (autobus jest szeroki). Tramwaje bardzo często utrudniają ruch autobusom.