https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Kraków: zbyt mało latarni w parku Lotników

Katarzyna Ponikowska
W parku w Czyżynach jest obecnie kilka latarni, a przydałoby się kilkadziesiąt
W parku w Czyżynach jest obecnie kilka latarni, a przydałoby się kilkadziesiąt Michał Sikora
Po zmroku przez park Lotników strach przejść - alarmują mieszkańcy Czyżyn. Radni dzielnicowi przyznają, że jest problem. Jednocześnie obiecują, że walczą o oświetlenie.

Czytaj także: Tragedia na AGH. Kameruńczyk wypadł z okna

- Często wychodzę wieczorem z psem. I po godz. 16 wolę spacerować w pobliżu chodnika - wyznaje Marzena Czerwiec, mieszkanka Czyżyn. - W parku jest za ciemno. Boję się chodzić tamtędy sama - dodaje.

Pan Adam dodaje, że kiedyś był tam nawet świadkiem przepychanki między chłopakami. - Po zmroku ich nie widać, więc młodzi ludzie mogą tam robić, co chcą - alarmuje mieszkaniec.
Z problemu zdaje sobie sprawę Wojciech Krzysztonek, przewodniczący Dzielnicy XIV. - Lamp jest zdecydowanie za mało - podkreśla. - Walczymy, żeby to zmienić. Przydałoby się ich około stu - zaznacza przewodniczący dzielnicy.

W tym roku w parku przy fontannie został zamontowany punkt zasilania - coś w rodzaju rozdzielni, od której będzie można prowadzić oświetlenie. - Dzielnica wyłożyła na ten cel 65 tys. zł - mówi Krzysztonek. - Zrobiliśmy tyle, ile mogliśmy.

Czyżyńscy radni chcieliby, żeby cały projekt oświetleniowy został zrealizowany w przyszłym roku. W tym celu zawnioskowali do władz miasta o wprowadzenie tego zadania do budżetu Krakowa na 2012 rok. - Miasto musi nas wesprzeć finansowo, sami sobie nie poradzimy - nie ukrywa radny.
Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przyznaje, że wpływają do nich sygnały od dzielnicy, że jest konieczne oświetlenie parku. Wszystko zależy jednak od budżetu - zaznacza. - Mamy już punkty zasilania, więc jest na czym się oprzeć - mówi i dodaje, że z wyliczeń ZIKiT wynika, iż w parku trzeba postawić 30-40 latarni.

- W tym momencie tego zadania w budżecie miasta nie ma, ale będziemy się starać, żeby znalazło się w poprawce - mówi radny Jerzy Woźniakiewicz. - Wiemy, że to ważna sprawa, ale istotne są też inne inwestycje, na przykład przebudowa ul. Narciarskiej. Mieszkańcy zabiegają o to od lat - wyjaśnia Woźniakiewicz.

Radny dodaje, że jeśli nie uda się wprowadzić tego zadania do budżetu, będzie ono realizowane z pieniędzy rady dzielnicy.

Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

:]
To zacznijcie nosić latarki :)
d
derty
kolejnym miejscem gdzie strach przejść, i nie złamać sobie czegokolwiek to.. szpital wojskowy! po zmroku przrejść tam- to loteria. ciemno na całej linii!
d
dr.No
Kochani! Ja wam mogę podać długą listę miejsc, gdzie mieszkają ludzie i też jest mało latarni, albo w ogóle ich nie ma! Co tam park, tam się nie mieszka i nie wychodzi do roboty po ćmioku, ani się po ćmiku z niej nie wraca. Wyobraźcie sobie, że w mieście jest kupa miejsc wyglądających po zmroku jak kompletne zadupie, a to tereny mieszkalne, a nie wysypisko, czy pastwisko. (choć wyglądają, jak wysypisko, bo ZIKIT na nich "sprząta")
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska