Blisko 80 osób podpisało się już pod internetową petycją do władz Krakowa w sprawie zlikwidowania możliwości zatrzymywania oraz parkowania samochodów wzdłuż ulicy Długiej. Autorzy petycji, społecznicy z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, chcą żeby nie było możliwości zostawiania aut w miejscach, w których może dochodzić do wstrzymywania ruchu tramwajów przez źle zaparkowane pojazdy. Ten problem regularnie występuje na ulicy Długiej już od lat.
Miejscy urzędnicy próbowali go rozwiązać na wiele sposobów, np. poprzez montaż separatorów, które miały jasno wskazywać kierowcom, jak mają parkować auta, by tramwaje mogły swobodnie przejechać tą newralgiczną drogą w samym centrum miasta. Z kolei Łukasz Wantuch ("Przyjazny Kraków") z własnej diety radnego wynajął na kilka dnia rowerzystów, którzy patrolowali ulicę od godz. 7 do 19. Gdy ktoś zaparkował źle, podjeżdżali, zwracali uwagę i prosili o zmianę miejsca. Na części ulicy wprowadzono też strefę ograniczonego ruchu. W styczniu br. urzędnicy zapewniali, że ostatnie z rozwiązań spowodowało wyraźny spadek liczby zatrzymań tramwajów przez źle zaparkowane auta.
Problem jednak nadal występuje. W grudniu br. mieszkańcy obserwują jego kulminację. Akcja Ratunkowa dla Krakowa przygotowała nawet krótkie kalendarium zatrzymań tramwajów na ulicy Długiej.
- 12.12 - zatrzymanie ul. Długa -> Stary Kleparz,
- 14.12 - zatrzymanie ul. Długa -> Nowy Kleparz,
- 16.12 - zatrzymanie ul. Długa -> Stary Kleparz x 2,
- 17.12 - zatrzymanie ul. Długa -> x 7,
- 18.12 - zatrzymanie ul. Długa -> Stary Kleparz,
- 19.12 - zatrzymanie ul. Długa -> x 3.
- Miarka się przebrała. Kilka lat dostali parkujący na ul. Długiej, aby nauczyć się tego manewru, który jest przecież obowiązkowy, aby zdać prawo jazdy. Nie pomogły prośby, nie pomogły groźby, nie pomogły znaki ani separatory. Nie pomogło ograniczenie ruchu. Dlatego zwracamy się z wnioskiem do prezydenta Krakowa, aby zlikwidować możliwość zatrzymywania i parkowania pojazdów wzdłuż Długiej w miejscach potencjalnie konfliktowych względem przebiegu linii tramwajowej - napisano w petycji.
Społecznicy zauważają, że przez źle zaparkowane samochody mieszkańcy kolejny raz doświadczają paraliżu, tym razem zimowego. - Setki pasażerów komunikacji zbiorowej cierpią z powodu jednostek, które nie potrafią poprawnie zaparkować swojego pojazdu. Tak nie może być, jeśli chcemy, aby ludzie wybierali komunikację zbiorową w tym mieście. Niestety rozwiązanie jest jedno i o nie apelujemy - napisali do władz miasta aktywiści z Akcji Ratunkowej dla Krakowa.
Zauważają, że sprawa zaczyna się robić poważna i trzeba wprowadzenia radykalnych zmian na ulicy Długiej. - Tędy jeździ linia 18. Obsługuje ona jedno z największych osiedli w Krakowie. Jakiekolwiek zatrzymania na Długiej to totalna "ruina" rozkładu jazdy i potem problemy z wyjazdem z Czerwonych Maków i Ruczaju - przekonuje pan Dariusz, mieszkaniec, na którego głos powołują się społecznicy.
Petycję można podpisać TUTAJ

- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie
