https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski Kredens walczy o koncesję na mocne trunki

Halina Kraczyńska
Spółka Kredens Krakowski walczy o koncesję na sprzedaż alkoholu w swoim sklepie na zakopiańskich Krupówkach. Ponieważ stolica Tatr wytrwale nie zezwala krakowskiej fimie na sprzedaż mocniejszych trunków, Kredens złożył skargę do wojewody małopolskiego. Wszystko jednak wskazuje na to, że skarga nie odniesie żadnego skutku.

W Zakopanem od ośmiu lat wszystkie firmy, które chcą w mieście handlować wysokoprocentowym alkoholem, obowiązuje długa kolejka po koncesję. Rekordziści czekają w niej już pięć lat. Okazuje się jednak, że nie wszyscy muszą stać. Najstarsza sieć handlowa na Podhalu, PSS "Społem" jesienią zeszłego roku otrzymała koncesję od ręki.

- My, tak zresztą jak i wiele innych firm, pokornie od kilku już lat czekamy w kolejce po koncesję na sprzedaż alkoholu powyżej 18 procent w naszym sklepie przy Krupówkach, gdy tymczasem zakopiańska firma PSS "Społem" dostaje koncesję błyskawicznie - skarżyła się Ewa Lewek, wiceprezes zarządu spółki Kredens Krakowski. - Z tego, co wiemy, w listopadzie centrum Szymonek już w dniu otwarcia miało zezwolenie na alkohol.

Prezes PSS "Społem" Wojciech Gach tłumaczył jednak, że wszystko jest jak najbardziej zgodne z prawem. - Po prostu zrezygnowaliśmy z koncesji w jednym z naszych punktów handlowych Sarniej Skałki na rzecz centrum Szymonek - wyjaśniał prezes Gach.

Tak samo całą sytuację tłumaczył burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. - Koncesja została przeniesiona, co prawo dopuszcza - zaznacza Majcher. Jednak firma z Krakowa, na podstawie swego doświadczenia z innych miast, gdzie prowadzi sklepy, uważa, że przeniesienie koncesji jest niezgodne z przepisami i złożyła skargę na takie działania gminy do urzędu wojewódzkiego.

- Owszem, otrzymaliśmy odpowiedź od wojewody, że... pouczy burmistrza, aby ten poprawił organizację wydawania koncesji. I tyle - mówi prezes Lewek. Burmistrz Majcher mówi, że jeżeli wystąpiły jakiekolwiek nieprawidłowości w wydawaniu koncesji, on z pewnością je naprawi. - Ale nie sądzę, abyśmy tu popełnili jakiś błąd. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem - podkreśla Majcher. - Mnie obowiązuje ustalony przez radę miasta limit wydawania pozwoleń na sprzedaż alkoholu w mieście i nie mogę go przekroczyć.

Od ośmiu lat, mimo że przez ten czas miasto się rozwinęło, w Zakopanem obowiązuje ten sam limit: 80 punktów. - Niestety, mimo prób wprowadzenia zmian, rada miasta ciągle nie godzi się na zwiększenie tego limitu - mówi burmistrz. - A faktycznie nie trzeba dużo, by wszystkie firmy były zadowolone.

Wystarczyłoby podwyższyć limit do 100. Wtedy koncesję otrzymaliby wszyscy, którzy czekają w kolejce.
- Niestety, widać, że jeśli chodzi o wydawanie koncesji, rada miasta decyduje i nie ma odwołania, jeżeli się uprze - zaznacza prezes Lewek. Firma wystąpiła do gminy o informację, jak długa jest kolejka po koncesję i na której pozycji jest Kredens.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska