Krakowski Sylwester odwołany. "Najważniejsze jest dla nas obecnie zdrowie i bezpieczeństwo" - mówi Jacek Majchrowski

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

W tym roku miało byś skromnie – bez fajerwerków, znanych artystów i wielkiej fety na Rynku, krakowianie mieli spędzić sylwestrową noc w przestrzeni miejskiej spacerując między artystycznymi instalacjami audiowizualnymi. Wyłonione w ogłoszonym kilka tygodni temu konkursie prace, miały być prezentowane na miejskich placach oraz reprezentacyjnych ulicach i alejach.

W związku z zakazem przemieszczania się wprowadzonym przez rząd od godz. 19.00 w Sylwestra do godz. 6.00 w Nowy Rok wydarzenie zostało odwołane.

– Zdecydowaliśmy się jako jedyne w Polsce miasto na organizację zupełnie innej formuły wspólnego, symbolicznego żegnania Starego Roku i witania Nowego Roku, ale ze względu na „narodową kwarantannę”, musimy zrezygnować z prezentowania w przestrzeni miasta zaplanowanych instalacji artystycznych. Nie chcemy, by mieszkańcy Krakowa spotykali się tłumnie w godzinach, w których będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się. Najważniejsze jest dla nas obecnie zdrowie i bezpieczeństwo nas wszystkich – poinformował prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Instalacje zobaczymy dopiero w 2021 roku, gdy reżimy sanitarne zelżeją. - O planowanej dacie prezentacji instalacji powiadomimy stosownym komunikatem – komentuje Krakowskie Biuro Festiwalowe.

31 grudnia i 1 stycznia w całym mieście miało stanąć 11 instalacji artystycznych. 10 spośród nich zostało wyłonionych w ogłoszonym w listopadzie konkursie. Na Rynku Głównym miała stanąć największa z nich – Brama Otwarta. Przez ten niepowtarzalny i monumentalny portal mieszkańcy miasta i jego goście mieli niemal dosłownie wkroczyć w Nowy Rok.

– Formuła miała wspomóc krakowskich artystów i to się udało. Prace nad instalacjami są już na tyle zaawansowane, że mieszkańcy je zobaczą. Artyści przygotowali już szczegółowe projekty, zamówili materiały i przygotowali wizualizacje, dlatego zdecydowaliśmy, że pokażemy je w przyszłym roku, kiedy znów będzie można wspólnie spotykać się w przestrzeni miejskiej. Kiedy to nastąpi, obecnie nie wiemy, jednak do tego projektu na pewno wrócimy w 2021 roku – zapewnia Izabela Błaszczyk, dyrektor KBF.