Krakowski zespół Bloo Crane wkracza na rynek fonograficzny z płytą "Bloo Feelings"

FLESZ - Będzie powrót kwarantanny i ograniczeń?

Bloo Crane to dwóch młodych muzyków spod Wawelu, tworzących połączenie chwytliwych melodii, klubowych rytmów i elektronicznych brzmień. Duet składa się z wokalisty i tekściarza Michała Polańskiego oraz producenta Krzysztofa Kołodziejczyka.
Zespół powstał w 2016 roku, a dwa lata później stał się częścią projektu My Name Is New, uruchomionego przez wytwórnię Kayax, a skierowanego do młodych wykonawców. Współpraca ta szybko zaowocowała kontraktem fonograficznym i debiutanckim albumem.

- „Bloo Feelings” to energetyczny wybuch elektronicznych brzmień, które poruszają do tańca. Lirycznie to jednak opowieść o uczuciach, z którymi mierzy się każdy z nas - samoakceptacją, odkrywaniem swojej seksualności, frustracjami, czy niepokojem. „Bloo Feelings” to podróż przez całe spektrum tych emocji, opakowana w popowe barwy. Chcemy pokazać, że nikt z nas, nie jest osamotniony w tym, co czuje – mówi Michał Polański.

Premierze albumu towarzyszy publikacja nowego klipu do drugiego singla z krążka - „Dancing”. Imprezowy utwór i teledysk odzwierciedlają główny cel tego singla – ma poprawić wszystkim humor.

- Podczas pracy nad „Dancing” chcieliśmy, aby zarówno muzyka, jak i tekst budziły pozytywne emocje u naszych słuchaczy. Chcieliśmy, też, aby to właśnie ten kawałek zamykał płytę, którą zatytułowaliśmy "Bloo Feelings". Stąd też w refrenie można usłyszeć "I'm dancing, blue feelings away" – dodaje Michał.

Singiel oraz album są już dostępne we wszystkich serwisach streamingowych, a dodatkowo płytę w wersji fizycznej z autografami zespołu można zamówić na sklepzmuzyka.pl