https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Krynica-Zdrój. Anulowali mandat i poprawią oznakowanie parkingu [ZDJĘCIA]

Alicja Fałek
Archiwum Krzysztofa Skowrońskiego
Turysta z Warszawy miał zapłacić 50 zł kary za to, że nie zapłacił za pozostawienie auta na parkingu przy ul. Dąbrowskiego. Problem w tym, że miejsca zostały źle oznakowane. Urzędnicy zauważyli swój błąd i anulowali mandat. Zapowiedzieli też odnowę oznakowania.

WIDEO: Barometr Bartusia

Krzysztof Skowroński z Warszawy od wielu lat przyjeżdża na kilkudniowy odpoczynek do krynickiego uzdrowiska.

- Mam sentyment do Sądecczyzny, a największy do Krynicy. Jednak po raz pierwszy odpłaciła mi się ona nieprzychylnością - mówi mieszkaniec Warszawy.

W październiku Skowroński wjechał na tzw. mały parking przy ul. Dąbrowskiego w Krynicy, w pobliżu stacjonujących dorożek

- Zaparkowałem auto i poszedłem ze znajomymi. Owszem, widziałem tabliczki oznaczające parking, ale nie było na nich informacji, że są to miejsca płatne - podkreśla mieszkaniec stolicy. - Nie kupiłem więc bileciku, podobnie jak właściciele innych samochodów. Za szybami aut, które stały na miejscach obok, również nie zauważyłem biletów z parkomatu.

Niemiła niespodzianka czekała go po powrocie do samochodu. Kontroler Strefy Płatnego Parkowania w Krynicy wypisał mu mandat na kwotę 50 zł.

- Dopiero po wypisaniu opłaty dodatkowej, bo tak się to fachowo nazywa, kontroler wskazał mi miejsce, gdzie znajduje się informacja o tym, że parking jest płatny - dodaje Krzysztof Skowroński.

Turysta zwrócił się do Urzędu Miejskiego w Krynicy Zdroju z prośbą o anulowanie kary. Jak podkreśla, nie chodzi mu o pieniądze, ale fakt, że parking jest źle oznakowany i przez to on, jak i inni kierowcy zostali niesłusznie ukarani.

Sprawdziliśmy i faktycznie na parkingu przy ul. Dąbrowskiego tylko z jednej strony znajduje się informacja o płatnym postoju. Na znakach wyznaczających strefę parkowania brakuje napisu „płatny”. Brak jest też wyraźnego oznakowania poziomego.

Reklamacja Krzysztofa Skowrońskiego została uznana i nie będzie musiał zapłacić kary.

- Rzeczywiście oznakowanie tego parkingu jest mało czytelne, bo to poziome uległo już zniszczeniu, dlatego uznana została prośba o anulowanie opłaty dodatkowej - przyznaje Piotr Ryba, burmistrz Krynicy Zdroju. - W najbliższym czasie będziemy nieco zmieniać i poszerzać zakres Strefy Płatnego Parkowania. Przy tej okazji też poprawimy oznakowanie we wszystkich miejscach, tak żeby nie budziło wątpliwości, gdzie trzeba płacić za postój. Jak dodaje burmistrz uzdrowiska, ważą się losy dalsze losy parkingu przy ul. Dąbrowskiego. Nie wykluczone, że niedługo w tym miejscu nie będzie można w ogóle parkować.

- Taki mamy pomysł, ale jeszcze się nad tym zastanawiamy - podkreśla burmistrz Ryba. - Staramy się tworzyć nowe miejsca, bo Krynica ma z tym problem. Przybyło miejsc przy sanatorium Continental i ul. Granicznej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gniewko_syn_ryba

Nic nie poszerzajcie - jeszcze trochę i dojdzie do was ciągle rozszerzana "po raz ostatni" strefa płatnego parkowania z Krakowa...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska