Dramatyczna droga ukraińskiej rodziny z Borodzianki do Przyborowa

Kapelan Prezydenta RP w pielgrzymce pokutnej z Warszawy do Lipnicy Murowanej
W 499. dniu wojny na Ukrainie ks. Zbigniew Kras, kapelan Prezydenta RP Andrzeja Dudy, wyruszył w pielgrzymkę pokutną z Warszawy do Lipnicy Murowanej w powiecie bocheńskim (diecezja tarnowska). To tam jako duchowny diecezji tarnowskiej przez 16 lat pełnił urząd proboszcza parafii św. Andrzeja. Pochodzi z niej św. Szymon, XV-wieczny bernardyn, kanonizowany w 2007 roku. "Prawie wszyscy Polacy znają Kolumnę Zygmunta w Warszawie, ale wielu nie zna Kolumny św. Szymona w Lipnicy Murowanej" - napisał na swoim profilu społecznościowym.
Swój zamiar wyruszenia w samotną wędrówkę duchowny zapowiedział 8 kwietnia 2023. Wędrówkę rozpoczął w piątek 7.07.2023.
"Tak jak zapowiedziałem, rozpocząłem pokutne pielgrzymowanie z Warszawy do Lipnicy Murowanej, do św. Szymona, by prosić o ustanie wojny na Ukrainie. Dziś 499 dzień wojny. Jestem już w Tarczynie, jest dobrze" - relacjonował w piątkowy wieczór.
Na trasie ma towarzysza, którego poznał w Lipnicy Murowanej. "Sady, sady, sady: jabłka, gruszki, czereśnie, wiśnie, a więc Grójec i Łęczeszyce. Spotykamy na naszej drodze piękny klasztor paulinów. I tu rozpoczynamy 3 dzień oczywiście od Mszy świętej" - napisał w niedzielę 9.07, używając już liczby mnogiej.
Jako wieloletni wicedyrektor Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej ks. Zbigniew Kras jest zaprawionym piechurem. Stąd też nieobce mu są choćby noclegi pod gołym niebem. W taki sposób spędził noc z niedzieli na poniedziałek. "Najważniejszy trud drogi, pokuta i modlitwa, Bóg to wie. Wczoraj spałem pod chmurką, ale dziś spotkałem dobrych ludzi i noc będzie w domu. Bogu za wszystko dziękuję!" - napisał w poniedziałek wieczorem.
Zgodnie z planem, kapelan prezydenta Andrzeja Dudy chce osiągnąć cel pielgrzymki we wtorek 18 lipca. To wtedy przypada odpust ku czci św. Szymona. Ks. Zbigniew Kras planuje odprawić sumę odpustową o godz. 10.30.
Sytuacja na Ukrainie jest bliska sercu ks. Zbigniewa Krasa od dawna. Jeszcze przed wybuchem wojny opublikował modlitwę o pokój na świecie, która później została przełożona na wiele języków. Przypomniał ją 28 czerwca. "Dziś ośmielam się zadać pytanie: Kto jeszcze się modli? Skoro wojna trwa, to znaczy, że ciągle za mało modlących się, za mało modlitwy, za mało wiary i determinacji z naszej strony. Dziękuję koreańskim chrześcijanom, którzy dołączyli do naszej modlitwy, dziękuję za kolejne tłumaczenie".
- Będzie nowy zjazd z obwodnicy Bochni w kierunku wschodniej dzielnicy miasta
- Budowa I etapu sądeczanki postępuje. Dwupasmówka ma być gotowa w 2024 roku. Wideo
- Wataha wilków koło Bochni! Dzikie zwierzęta wywołały poruszenie
- Przy szpitalu w Bochni trwa budowa nowego parkingu na 35 samochodów
- Zbieracie nakrętki na cele charytatywne? Za rok nie będzie to już możliwe
- Na szlaku na górę Kamionną w Beskidzie Wyspowym zamontowano ławo-stoły dla turystów