- Rzeczywiście jesteśmy bardzo zainteresowani tym, by w pobliżu węzła Książ Wielki, przy powstającej S7, została utworzona duża strefa inwestycyjna - potwierdza Krystyna Sadowska, dyrektor działu obsługi inwestora w Krakowskim Parku Technologicznym. Zgodnie z projektem węzeł „Książ” byłby zlokalizowany w rejonie Zygmuntowa, przy skrzyżowaniu drogi do Książa Małego.
W opinii Krystyny Sadowskiej ten rejon, jak mało który, nadaje się do wyznaczenie strefy inwestycyjnej. Przemawiają za tym choćby kwestie własnościowe. - Mamy tam do czynienia z unikatową sytuacją w skali Małopolski, która słynie z rozdrobnionych gruntów pozostających w rękach prywatnych. W tym wypadku bowiem, chodzi o duży obszar pozostający w ręku jednego, w dodatku publicznego właściciela - przekonuje Barbara Sadowska.
Tym właścicielem jest Starostwo Powiatowe w Miechowie, które w bezpośrednim sąsiedztwie przyszłego węzła dysponuje gruntami o powierzchni około 120 hektarów. - Przed laty na tym obszarze funkcjonowało gospodarstwo pomocnicze Zespołu Szkół Rolniczych w Książu Wielkim. Obecnie grunty dzierżawią miejscowi rolnicy na podstawie umów z powiatem - wyjaśnia Ryszard Nasada, rzecznik prasowy miechowskiego starostwa.
Na terenie strefy mogłyby powstać duże zakłady, centra usługowe i logistyczne. - Oczywiście w grę wchodzi tylko działalność bezpieczna ekologicznie, czyli tzw. czysty przemysł oraz usługi nieuciążliwe - informował na niedawnym spotkaniu z radnymi wójt Marek Szopa.
- Jesteśmy przekonani, że naszym obowiązkiem jest myślenie o wykorzystaniu tej oczywistej możliwości dla rozwoju gminy, powiatu, a nawet całej Małopolski. Bo spodziewamy się, że skala oddziaływania dobrze przygotowanej strefy przemysłowej mogłaby być tak duża -przekonuje Barbara Sadowska.
Powiat miechowski, podobnie jak gmina Książ Wielki, jest zainteresowany utworzeniem strefy. Ryszard Nasada przypomina, że już w styczniu odbyło się pierwsze spotkanie przedstawicieli lokalnych samorządów z pracownikami KPT w tej sprawie. Z kolei na środowej sesji Rady Gminy Książ Wielki radni jednogłośnie wyrazili zgodę na ustanowienie specjalnej strefy ekonomicznej pod nazwą „Krakowski Park Technologiczny na terenie Gminy Książ Wielki”. Kolejnym krokiem powinno być przystąpienie do sporządzenia studium uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego dla terenów leżących pomiędzy Książem Małym a Wielką Wsią. Nie jest też wykluczone wykupienie od rolników około 50 hektarów ziemi w tym rejonie.
Niektórzy już widzą w okolicy Książa drugie Niepołomice. Krystyna Sadowska, na pytanie, czy to aby nie nadmierny optymizm mówi: - Ta wizja jest realna. Właśnie dlatego rozmawiamy z gospodarzami tego obszaru.
Sceptycy z kolei podnoszą, że w gminie Książ Wielki, a konkretnie w Wielkiej Wsi, powołano już raz do życia Specjalną Strefę Ekonomiczna, ale przedsięwzięcie nie skończyło się powodzeniem. Zdaniem wójta Szopy w tej chwili jednak sytuacja jest zupełnie inna.
- Wtedy mówiło się, że droga ekspresowa może powstać około roku 2012. Z tych planów nic nie wyszło, budowa się opóźniła. A bez rozwiązania kwestii komunikacyjnych, strefa nie miała szans, żeby zafunkcjonować. W tej chwili budowa drogi S7 jest już przesądzona. Na rok 2019 planowane jest symboliczne wbicie pierwszej łopaty - przekonuje wójt. Dodaje też, że problemu nie powinna stanowić kwestia odrolnienia gruntu, gdyż na terenie projektowanej strefy są gleby IV, V i VI klasy. Zmiana ich przeznaczenia ma się odbyć na etapie opracowania planu zagospodarowania przestrzennego.
W piątek samorządowcy z Książa Wielkiego i Miechowa na zaproszenie Krakowskiego Parku Technologicznego odbyli odwiedzili Bochnię i Niepołomice, gdzie funkcjonują podstrefy krakowskiej specjalnej strefy ekonomicznej.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
