- Na razie jeszcze nie otrzymaliśmy w tej sprawie żadnego oficjalnego pisma, ale ustnie padła zapowiedź, żebyśmy się liczyli z taką możliwością. Firma tłumaczy, że skoro wykonawcy zajmujący się budową autostrad mogą renegocjować umowy w związku z nieprzewidzianym wzrostem kosztów, to oni też mogą z tego skorzystać - mówi wójt Książa Wielkiego Marek Szopa.
Pod hasłem renegocjacji umowy należy w tym wypadku rozumieć wzrost opłaty ponoszonej z tego tytułu przez gminę, a co za tym idzie konieczność wprowadzenia podwyżek również dla jej mieszkańców. Firma - jak informuje gminna strona internetowa - tłumaczy to wzrostem opłaty środowiskowej, która spowodowała, że wywóz po obowiązujących w tej chwili cenach przestał być dla niej opłacalny.
Gmina Książ Wielki, co zdarza się coraz rzadziej, podpisała umowę na wywóz śmieci na dłużej niż rok. Jej ważność kończy się w czerwcu 2020 roku. Tymczasem według informacji przekazanych przez wójta MPGO, daje gwarancje, że będzie wywozić odpady po dotychczasowych cenach do czerwca roku bieżącego.
Te, biorąc pod uwagę stawki z innych gmin, nie należą do wygórowanych. W przypadku śmieci zmieszanych jest to 12 zł od osoby miesięcznie. W przypadku odpadów zbieranych selektywnie, wysokość opłaty zależy od wielkości gospodarstwa i z reguły mieści się granicach 7-8 zł od osoby miesięcznie.
Wójt Szopa przyznaje, że w razie jednostronnego wypowiedzenia umowy przez MPGO, gmina mogłaby skierować sprawę do Sądu i najpewniej by ją wygrała. - Może się jednak okazać, że firma będzie wolała zapłacić karę przewidzianą umową, niż dalej wozić śmieci za obecne stawki - mówi. A wtedy wójt będzie miał wygraną sprawę sądową, ale zostanie ze śmieciami, których nie będzie miał kto wywieźć. - Dlatego uważam, że trzeba będzie z firmą rozmawiać - przekonuje.
W poniedziałek w sekretariacie MPGO otrzymaliśmy zapewnienie, że ktoś skontaktuje się z nami, by przedstawić stanowisko firmy w tej sprawie. Jak dotąd nikt się nie odezwał.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Escape roomy i kontrole straży pożarnej po tragedii w Koszalinie
