KSZO 1929 Ostrowiec – Hutnik Kraków 0:1 (0:0), Krzysztof Światek 90+5.
Zacharski 6 – D. Cheba 7, Kardas 7, Dybiec 7, P. Cheba 7, Łokieć 7, Burzyński 7 (64. Smuczyński 3), Puton 7 (90. Mężyk), Madej 7 (68. Ziółkowski 1), Jedlikowski 7 (78. Maka, nie klas.), Grunt 8 (81. Dziadowicz, nie klas.).
Hutnik: Zając – Jaklik, Ptak (46. Kurek), Bienias, Światek, Sobala, Marszalik, Gawęcki, Kołodziej (64. Kedziora), Tetych, Radwanek (60. Reczulski).
Gospodarze w tym okresie praktycznie nie opuszczali przedpola krakowskiej bramki, mieli kilka tak zwanych „setek” i ..wydawało się że tylko kwestią czasu jest zdobycie bramki i wtedy ...na trybunach odpalono race. Sędzia na kilka minut przerwał mecz, a po wznowieniu gry akcje gospodarzy straciły impet. W ostatniej akcji doliczonego czasu gry goście przeprowadzili skuteczna kontrę i wywieźli z Ostrowca komplet punktów. -Ta przerwa w grze bardzo nam pomogła, bo gospodarze byli na fali i „pachniało” bramką – powiedział po meczu trener Hutnika, Leszek Jańczak.
Pierwsza połowa była wyrównana, a odydwie drużyny miały sytuacje bramkowe. Znacznie ciekawiej było po przerwie. Najpierw goście frafili w poprzeczkę, w potem rozpoczęła się kanonada KSZO. Wyśmienitych okazji nie wykorzystaliSmuczyński iPuton. Kilka razy groźnie na bramke Hutnika strzalał Grunt.W 66 minucie Smuczyński trafił do siatki, ale sędzia odgwizdał spalonego. Co nie udało się KSZO, udało się gościom, którzy w ostatniej akcji meczu strzelili gola.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: TOP SPORTOWY. Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?
(Źródło: vivi24)