https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto z Polski na konklawe? Czterech naszych kardynałów z prawem wyboru nowego papieża. Wśród nich duchowny z Andrychowa

Jerzy Zaborski
Kardynał Stanisław Ryłko (trzeci od lewej), obok po prawej abp. Marek Jędraszewski.
Kardynał Stanisław Ryłko (trzeci od lewej), obok po prawej abp. Marek Jędraszewski. Joanna Adamik/archiwum Polska Press
Świat opłakuje śmierć papieża Franciszka. Ojciec Święty odszedł 21 kwietnia 2025 roku. Pochodzący z Andrychowa w Małopolsce Stanisław Ryłko jest jednym z czterech polskich kardynałów uprawnionych do głosowania na konklawe podczas wyboru nowego papieża. Pierwsze głosowanie nad wyborem następcy Franciszka będzie miało miejsce między 6 a 11 maja.

Obecnie czterech polskich kardynałów posiada prawo elektorskie. Poza Stanisławem Ryłko są to: Kazimierz Nycz (utraci prawa elektorskie 1 lutego 2030), Konrad Krajewski (utraci prawa elektorskie 25 listopada 2043 roku) i pochodzący z Krakowa Grzegorz Ryś, który prawa elektorskie utraci 9 lutego 2044 roku. Najszybciej prawa elektorskie utraci kardynał rodem z Andrychowa (w lipcu 2025 roku).

Nie ma w tym jednak nic nadzwyczajnego.

- W wyborze papieża mają prawo wziąć udział wszyscy kardynałowie, którzy w dniu rozpoczęcia konklawe nie ukończyli 80. roku życia – usłyszeliśmy w biurze prasowym Konferencji Episkopatu Polski.

Z pewnością wielu katolików zastanawia się, czy po wygaśnięciu praw elektorskich kardynała Ryłko, polski kościół straci jeden głos w najbliższych wyborach papieża?

- Liczba kardynałów oraz skład Kolegium Kardynalskiego zależą wyłącznie od decyzji Ojca Świętego – dodają w biurze prasowym KEP.

Należy zatem domniemywać, że nie ma konkretnej „puli” kardynałów z prawem elektorskim na poszczególny kraj. Warto zatem przypomnieć, że Stanisława Dziwisza (utracił prawa elektorskie 27 kwietnia 2019 roku), Stanisława Ryłko i Kazimierza Nycza do Kolegium Kardynalskiego powołał papież Benedykt XVI. Z kolei Konrada Krajewskiego i Grzegorza Rysia powołał papież Franciszek.

Andrychów dumny jest ze swojego kardynała

Stanisław Ryłko urodził się w 1945 roku w Andrychowie. Ukończył studia na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. Biskupem jest od 1996 roku. Dewizą biskupią były słowa: „Chrystus moim światłem”. Do godności arcybiskupa i przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Świeckich został podniesiony w 2003 roku. Cztery lata później został kardynałem. Współorganizował Światowe Dni Młodzieży w: Santiago de Compostella (1989), Częstochowie (1991) i Denver (1993). Z kolei organizował ŚDM w: Kolonii (2005), Sydney (2008), Madrycie (2011) i Rio de Janeiro (2013).

Stanisław Ryłko od dzieciństwa był związany z parafią św. Macieja w Andrychowie. To właśnie w niej został ochrzczony, przyjął pierwszą komunię świętą, sakrament bierzmowania. Tutaj odprawił mszę świętą prymicyjną jako kapłan, później w roli biskupa i wreszcie kardynała.

- Przed okresem pandemii koronawirusa przyjeżdżał w rodzinne strony zawsze na wakacje. W swoim kościele zawsze odprawiał jedną z porannych mszy świętych – wspomina Stanisław Czernik, obecny proboszcz parafii św. Macieja w Andrychowie. - Zapewne obowiązki w Rzymie i z pewnością pandemia koronawirusa, sprawiły, że od pięciu lat nie mógł się pokazać w rodzinnej parafii.

Mieszkańcy Andrychowa dumni są ze swojego kardynała. Mają świadomość tego, że być może szybko nie doczekają się kolejnego duchownego, który będzie tak wywyższony w kościelnej hierarchii.

- Widząc spacerującego ulicami Andrychowa kardynała Ryłko podczas wakacji, rozpierała mnie zawsze niesamowita duma. Człowiek, który na co dzień pełni wysokie funkcje w Stolicy Apostolskiej, jest z mojego miasta. Mogę go pozdrowić słowami „Szczęść Boże”, czy zamienić z nim kilka słów. Człowiek z małego miasta na Podbeskidziu reprezentuje nas w Rzymie – mówiąc te słowa Mirosławowi Grzegorzewskiemu z Andrychowa łamał się nieco głos.

Kardynał Ryłko zatrzymał zegar po śmierci Jana Pawła II

W Andrychowie do dzisiaj wszyscy pamiętają uroczystości związane z jubileuszem 50-lecia kapłaństwa kardynała Stanisława Ryłko. Odbyły się oczywiście w jego rodzinnej parafii, św. Macieja. Do Andrychowa przyjechało wówczas wielu dostojnych gości. Wśród nich był kardynał Stanisław Dziwisz. W swojej homilii wspomniał nie tylko o bogatym życiorysie Stanisław Ryłko, ale także o tym, że właśnie we dwójkę byli do końca przy Janie Pawle II, aż do momentu jego odejścia do Domu Ojca. To były dni, kiedy cały świat wstrzymał oddech, mając nadzieję, że Papież rodem z Wadowic pozostanie jednak jeszcze z nami. Kardynał Ryłko zatrzymał zegar w pokoju papieskim na godzinie 21.37, co oznaczało koniec jednego z najwybitniejszych pontyfikatów w kościele katolickim.

- Dla mnie Jan Paweł II to był właśnie ojciec – ojciec mojego kapłaństwa, bo on mi udzielił najpierw święceń kapłańskich, a potem święceń biskupich, czyli pełni kapłaństwa. To był dla mnie pod każdym względem niedościgły wzór. Miałem to szczęście, że byłem obecny w 2005 roku przy jego ostatniej Drodze Krzyżowej właśnie w piątek, a Ojciec Święty zmarł w sobotę. Tak jakby się bał, że nie dotrwa do popołudnia i poprosił żeby Drogę Krzyżową odprawić rano. Chciał, żeby ktoś czytał rozważania i on przy każdej stacji kreślił wielki znak krzyża. Lata bezpośredniej współpracy z Ojcem Świętym poczytuję sobie za największy dar mojego kapłańskiego życia – powiedział w wywiadzie dla Archidiecezji Krakowskiej Stanisław Ryłko przy okazji jubileuszu 50-lecia kapłaństwa, a było to 30 marca 2019 roku.

Stanisław Ryłko od 25 lat jest Honorowym Obywatelem Andrychowa.

Pod koniec 2016 roku kardynał Stanisław Ryłko został archiprezbiterem i administratorem papieskiej bazyliki większej Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Sześć lat później papież Franciszek odsunął polskiego kardynała od zarządzania majątkiem tejże bazyliki, a papieski komisarz miał uporządkować rachunki i zarządzanie nieruchomościami. Na włoskich portalach związanych z Watykanem można było przeczytać, że kardynała Ryłkę obwiniano o to, że nie poradził sobie z postawionymi mu zadaniami.

- „Komisarz wydaje się jednak być raczej bezpośrednią konsekwencją kryzysu gospodarczego związanego z pandemią, która dotknęła również bazylikę Santa Maria Maggiore, podobnie jak inne. W ciągu dwóch lat pandemii było bardzo mało turystów, wycieczki z przewodnikiem załamały się” - donosił „Il Messaggero”.

W 2015 roku prezydent RP Andrzej Duda udekorował kardynała Stanisława Ryłkę Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka "SE". Kandydaci w bezpośrednich starciach

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska