Nieoczekiwany zwrot. Lewandowski może zagrać w derbach z Espanyolem
Sprawa ciągnie się od 8 listopada, kiedy Lewandowski otrzymał czerwoną kartką w meczu z Osasuną Pampeluna w konsekwencji dwóch żółtych. Komisja dyscyplinarna orzekła, że polski napastnik wykonał obraźliwe gesty skierowane w kierunku sędziego Jesusa Gila Manzano i ukarała go zawieszeniem na trzy spotkania - w normalnie trybie pauzowałby jeden mecz.
Decyzja oznaczała, że Lewandowski nie mógł wystąpić w meczach z Espanyolem (31 grudnia), Atletico Madryt (8 stycznia) oraz Getafe (22 stycznia). Barcelona odwołała się od postanowienia komisji do Trybunału Administracyjnego ds. Sportu. Ten 23 grudnia podtrzymał karę. Dzisiaj nastąpił jednak niespodziewany zwrot.
"Robert Lewandowski będzie mógł jutro zagrać przeciwko Espanyolowi po tym, jak Sąd Centralny w Madrycie zatwierdził środek zapobiegawczy wobec sankcji nałożonej przez TAD (Administracyjny Sąd Sportowy)" - głosi komunikat opublikowany przez kataloński klub. Derbowy mecz Barcelona - Espanyol zaplanowano na 31 grudnia o godzinie 14.
Co z udziałem Lewandowskiego w kolejnych spotkaniach?
Co z pauzą napastnika Barcelony w kolejnych meczach? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero po kolejnym werdykcie sądu. Lewandowski będzie musiał pauzować przynajmniej w jednym meczu, gdyż taka jest regulaminowa kara po obejrzeniu przez zawodnika czerwonej kartki.
W kolejnych dniach Lewandowski na pewno będzie mógł zagrać w Pucharze Króla oraz Superpucharze Hiszpanii. 4 stycznia Blaugrana zmierzy się na wyjeździe z trzecioligowym CF Intercity w 1/16 finału krajowego pucharu. Natomiast w Superpucharze Hiszpanii zagra 12 stycznia przeciwko Betisowi (mecz odbędzie się w Rijadzie).
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
