Drużyna stanie przed nie lada wyzwaniem. Do Nowej Huty (sobota, godz. 14.45) przyjedzie bowiem aktualny lider - ŁKS Commercecon. Ekipa z Łodzi w dotychczasowych 13 meczach zdobyła aż 34 pkt (dla porównania - krakowski zespół ma 16 pkt, jest 9. w tabeli), doznając tylko jednej porażki (2:3 z mistrzem Polski Chemikiem Police). Patrząc na suche statystki, przyjezdne będą faworytkami tego starcia.
- Chcemy sprawić niespodziankę. Z tym zespołem w pierwszym meczu grało się nam całkiem nieźle, wygraliśmy seta, co na terenie tego rywala udało się jeszcze tylko jednej drużynie - mówi prezes krakowskiego klubu Łukasz Kadela.
W barwach Trefla Proximy może zadebiutować niedawno pozyskana Rebecca Pavan. W Krakowie jest od prawie dwóch tygodni, ma już znaleźć się w protokole meczowym. Pytanie, czy zagra od początku, skoro 18-letnia Martyna Łukasik na pozycji atakującej w dwóch ostatnich meczach spisywała się świetnie?
Kanadyjka ma dużo większe doświadczenie (w poprzednim sezonie w naszej ekstraklasie w rankingu najlepiej punktujących była 5.; później wróciła do ojczyzny, miała przerwę w grze), a w starciu z tak mocnym rywalem może to okazać się kluczowe.
- Rebecca jest w dobrej formie fizycznej. Grała w siatkówkę plażową, musi się jeszcze na nowo przyzwyczaić do halowej. Nie ma z tym problemu, jestem pozytywnie zaskoczony, bo spodziewałem się, że zajmie jej to więcej czasu - dodaje Kadela.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaEwelina Brzezińska, kapitan Trefla Proximy, opowiada o celach na nowy sezon
Autor: Artur Bogacki